jaka piękna!!! JAK JA BYM TAKĄ CHCIAŁA.... już prawie 3 lata takiej szukam i wciąż nie mam. tutaj nie ma gdzie kupić Vand (tylko na wystawie. jeszcze 3 tygodnie. Aż 3 tygodnie). Mam nadzieję, że na wystawie będzie taka Vanda, i że będzie czekać na mnie (Niestety na wystawie będę dopiero koło 15, przecież nie moge sie urwać z lekcji...) .
Ladna vanda, ja tez czasami bywam jak jestem w Poznanu. Cena tej vandy to na pewno powyzej 100 zł. jak ja bylam byly chyba po 114, troche drogo... choc niektore haki wisialy puste.
jakby była w dobrym stanie, to bym ją pewnie kupiła ;P ale tu gdzie mieszkam w sklepach nigdy nie spotkałam Vandy. mam nadzieje, że na wystawie tym razem sie nie rozczaruję (właściwie to na każdej kupowałam Vandę, ale nie mam jeszcze tej wymarzonej)
jak będzie - kupię. rok temu, 23 marca były, ale już wykupione mimo tego, że były strasznie drogie. 5 października z Vand w kratkę była tylko 1: różowa,bardzo piękna, oczywiście ją kupiłam. Tak mi się podobała, ze zrobiłam jej duużo fotek.
to ona:
nie, stoi w szklance na parapecie południowego okna. nigdy nie trzymałam Vand w koszykach, bo nie mam do tego warunków. a poza tym, cały parapet byłby zalany po moczeniu, a tak to je wyciągam ze szklanek, moczę kilka godzin, potem odkładam z powrotem i sobie ociekają do szklanek.
Cudowne są te Vandy ale jeszcze nie czuje sie na siłach na takiego storczyka A swoją drogą Storczykowa to ja sobie nie wyobrażam jak Ty wysiedzisz w szkole jak tam gdziesz będzie czekała Twoja Vanda
No dokładnie ja do złego nie namawiam, ale sama ostatnio urwałam się z zajęć żeby jechać na wystawę
Byłam na samo otwarcie a już sporo ludzi się kręciło, więc jeśli chcesz swoją upragnioną Vanda...