Mój ogród - Ewelina - 2008r

[Ewelina]

Ewelinko,spędziłam kilka wieczorów na spacerach po Twoim ogródku i po prostu MUSZĘ Ci powiedzieć,że jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego talentu i pracowitości.W Twoim wątku roi się od zdjęć pięknych roślin,kompozycji.Ale jest tu pełno również KWIATKÓW LITERACKICH(intrygujące i trafne cytaty).To mój debiut na forum - cieszę się,że przede mną jeszcze wiele pięknych wrażeń.Dzięki takim osobom jak Ty.

Sprawiłaś mi wielką radość swoim wpisem , no i wizytą w moim wątku.Zapraszam do pozostałych(Storczyki, Kaktusy, Rośliny doniczkowe). Mam nadzieję ,że te " kwiatki literackie" nie są zbyt irytujące? Bardzo mi pochlebia ,że "zadebiutowałaś" na forum właśnie u mnie
Pozdrawiam cieplutko i ...zapraszam ponownie

[Ewelina]

Alu, Elu ! Bardzo dziękuję za informacje o Kobei. Mam nadzieję, że z moich nasionek też coś będzie...Ciekawa jestem , jak długo będą wschodzić? I czy w ogóle wzejdą? No , zobaczymy , trzeba być dobrej myśli

[lila31]

Ewelinko gdyby nie brzoza bez liści, to właściwie u Ciebie zimy nie widać.
Wszędzie pięknie, zielono, może jeszcze parę kolorów, i można pomyśleć, że to już ta oczekiwana wiosna.
No, jeszcze skalniak troszeczkę się postara, i już można cieszyć oczy.
Nowości, jak widzę, też nie brakuje. Piszę o liście zamówionych roślin i nasion.
Jesteś już gotowa do rozpoczęcia sezonu.
Będzie co oglądać.

[Ewelina]

Witaj, Lilu!
No jasne...u mnie już wiosna w pełni !!! Kolorków w ogrodzie też nie brak - dziś po południu dominował...biały (sic!) Na dowód zdjęcia zrobione świeżutko dziś ok. 16.00 Jednak sprawdza się powiedzenie :"W marcu , jak w garncu". Poszłam dokończyć czyszczenie jednej z kwiatowych rabat , jednak długo nie trwało , zrobiło się podejrzanie ciemno i...zaczął padać śnieg ! I znowu nie skończyłam pracy. A rano było tak ładnie i słonecznie



A co do zakupów - postaram się nie dokupować już więcej nasionek. Mam do posadzenia sporo zamówionych jesienią i zadołowanych bylin, w kwietniu/maju dotrą kolejne. Znowu będę chodzić jak błędna po ogrodzie szukając dla nich miejsca. Ale sama wiesz - trudno się oprzeć zakupom, a mnie już "nosi" , tak bardzo chcę pójść do ogrodu i pogrzebać w zielonym !!!

[Ewelina]

Wczorajsze opady śniegu ucieszyły tylko psa, czemu dał wyraz kulając się po trawniku

[barbarka]

Ewelinko co ja widzę u Ciebie jak w przysłowiu "w marcu jak w garncu"
Lista zakupów i nasionek imponująca Będzie co odlądać i no czym oko zawiesić

[Ewelina]

Odwiedziłam dziś CASTORAMĘ, chciałam kupić tylko doniczki torfowe do wysiania KOBEI.Kupiłam i nasionka wysiałam . Ciekawe , kiedy wzejdą ?



Ale na tym nie koniec , bo wśród masy cebulek , nasion i kłączy wszelakich moją uwagę zwróciły cebulki Mieczyka abisyńskiego przecudnej urody Miałam go już kiedyś , ale z czasem "wypsiał".Kupiłam więc nową porcję cebulek:)

[Wisienka]

Oj Ewelino! ale poszalałaś z zakupami! Ciekawa jestem, gdzie to wszystko zmieścisz
O kobei czytałam - ale nie pamiętam już u kogo - że nie lubi wietrznych miejsc. Z tego powodu
zrezygnowałam z posadzenia jej u siebie.
Jak zwykle z przyjemnością pochodziłam po Twoim ogrodzie, z psiaka się uśmiałam (mój też zdecydowanie
bardziej lubi zimę niż lato), po zimowych zdjęciach przemknęłam się tylko - są piękne, ale ... wiesz...
czekam na wiosnę .

[żaża]

Ewelinko, od tygodnia spaceruję po twoim ogrodzie i jestem zachwycona. Jest przepiękny o każdej porze roku. Na początku jak część osób ;) myślałam, że jest dziełem architekta zieleni, ale kiedy przeczytałam, że tak nie jest podoba mi się jeszcze bardziej. Nastrojowe zakątki, śliczne detale i to światło w letni dzień na angielskim trawniku. Gratulacje!

[Ewelina]

Najpiękniejszy detal w moim ogrodzie to...pomocnik ogrodnika Odkąd zrobiło się cieplej znowu namiętnie wygrzewa się w promieniach wiosennego słoneczka

[Ewelina]

Moja datura już chyba chce do ogrodu...zobaczcie , jak zakwitła ( to jest łososiowa, którą przezimowałam w jasnym pokoju), druga-żółta- siedzi sobie w skrytce ogrodowej, ale chyba już ją przeniosę do widnego pomieszczenia,żeby też powolutku zaczęła żyć.

[Ewelina]

No to nadszedł "czas Apokalipsy" na mnie i mój ogród Wkroczyła bowiem ekipa remontowo-budowlana, która będzie odświeżać elewację !!! Nie wiem, jak to przeżyję ( spazmofen, melisa czy inne valium...) , a jak, to przeżyją roślinki...no , trudno powiedzieć . Nastrój mam w każdym razie podły , bo choć wiem , że te prace wykonać trzeba to nie cierpię , jak mi się ktoś kręci wkoło domu przydeptując co i raz roślinki (a te jak na złość bardzo wcześnie wyszły w tym roku spod ziemi).

No, ale dość o tym ...Teraz popatrzcie , co przybyło do ogrodu (i mam nadzieję ,że szybko znajdzie lokatorów ) :

[lila31]

Ewelinko nowy "przybytek" (tj. nabytek) bardzo ciekawy i naturalny.
Wydaje mi się, że szybciutko znajdą się chętni do zagospodarowania.

Ekipy remontowej,współczuję.
Ja każdej ekipie zaznaczam, że za zniszczone rośliny to tylko ;:5 , wszyscy obiecują, że oczywiście, że oni wiedzą, że będą uważać, a później.......lepiej nie pisać.
Nie zgilotynowałam jeszcze nikogo z prozaicznej przyczyny, brak gilotyny.
Muszę pomyśleć o bardziej współczesnym sprzęcie.

Tobie radzę zaopatrzyć się przynajmniej w wiatrówkę.

Powodzenia w tej nierównej walce.

[Ewelina]

Święte słowa, Lilu... Ale ja bym tym panom gilotynowała co innego ( nie głowy), może wtedy bardziej by się przejęli.

[chatte]

Ależ macie krwawe zapędy
Ewelino, spróbuj mysleć pozytywnie: może tym razem wśród ekipy znajdą się również miłośnicy roslin, albo bardzo grzeczni i kulturalni panowie po prostu, którzy uszanują twoje kwiatki i krzaczki
Domek jest świetny! Zakupy ciekawe, a psinka jak zawsze urocza! Ale to sama wiesz
Życzę minimalnych szkód po ukończeniu prac remontowych!