Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2263
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ewelinko, witaj :wit
Kochana, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku ! Dużo zdrówka dla całej rodzinki, przede wszystkim córci, niech szybko dochodzi do zdrowia ! A ogród Twój , niech pachnie i zachwyca jeszcze mocniej !
Nie wiem, jak to się stało, ale cały Twój nowy, dłuuugi wątek zaginął mi w forumowych ogrodach ;:131 , ech !
Ale nadrabiam już zaległości i podziwiam okazałe, piękne rośliny ;:oj
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

:wit Ewelinko, jak to dobrze, że dziecięce organizmy się szybko regenerują i czas tak szybko leci, ani się obejrzysz, a gipsu już nie będzie :) Dobrze, że córcia to dobrze znosi. Tak jak dziewczyny pisały, jakby pomalowała gips albo nawet okleiła naklejkami, to łatwiej się z takim gipsem zaprzyjaźnić ;:108

Jak mój młodszy synek zaczął w końcu sam chodzić, to śmiałam się, panikowałam troszkę i mówiłam, że jak tak dalej pójdzie, to będziemy musieli gipsownię otworzyć :D Chociaz mnie dotychczasowe życie udało się przejśc bez ani jednego gipsu, to jednak mając 2 chłopaków - to nie wiem czy im też się tak uda. Dwa żywe srebra, jeden wchodzi na stół, drugi skacze z łóżka - i to wszystko w tym samym momencie, trzeba miec oczy do okoła głowy, aby nad tym zapanować :lol:

Słoneczka życzę ;:3 ;:173
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

U mnie też nocą tęgi mróz trzyma, tym bardziej że dni są słoneczne a niebo pogodne, ale powoli ma się ocieplać. ;:3
Współczuję Tobie i Weroniczce ;:196 Matki bardziej niż dzieci przeżywają takie wypadki. ;:167 Będzie dobrze a gips pozostanie tylko jako jedno ze wspomnień dziecięcej przygody, zwłaszcza taki pomalowany na kolorowo i koniecznie z autografami domowników. ;:215
Buziaki dla całej rodzinki. ;:cm ;:cm ;:4
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12100
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ewelinko tulę Weronikę, ;:168 zawsze coś musi się dziać. Jestem w szoku, że założyli niepełnosprawnemu dziecku taki koszmarny gips. Lekarz wyjątkowo bez empatii. ;:174 Taki los mam, że się stresują, nie da się tego przeżyć racjonalnie, przecież to nasze dzieci. ;:108 Moi też stale jakieś kontuzje przechodzili, ale szybko dochodzili do siebie. Mam wielki szacunek dla kobiet, które wychowują dzieci niepełnosprawne i nie pracują zawodowo. ;:180 To dużo trudniejsze niż praca i prowadzenie domu. Rabata z jukami i rozchodnikami przysypanymi śniegiem prześlicznie wygląda. Świetnie, że śniegiem okryłaś rośliny, będziesz spokojniejsza. ;:215
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ewelinko jaki ładny brateczek zerknął na nas :;230 Dzisiaj już było zdecydowanie lepiej, cichy mróz i słońce sprawiło że zrobiło się cieplej ;:215 Może to koniec mrożenia. Dobrego tygodnia i słoneczka ;:168
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Podzielam zdanie Soni
Wilki szacun.
Ja byłam na urlopie wychowawczym, ale nie ze względu na niepełnosprawność syna, tylko dlatego, że akurat była restrukturyzacja w pracy i uciekłam. Wolałam nie dostawac kasy, ale mieć ubezpieczenie.
Miałam szczęście, bo po 3 latach nastąpiły zmiany i mogłam wrócić.
Także znam uroki bycia kurą domową, ale w lżejszym wydaniu niż Twoje.
Z tym niefortunnym początkiem roku coś jest na rzeczy, bo u mnie to samo.
Ja od sylwestra chorowałam, potem rozchorował się pies. Całe szczęście syn właśnie zdjął gips z nogi. Jeszcze kuśtyka, bo go boli, ale wreszcie pójdzie do szkoły, z czego jest bardzo niezadowolony ;:306
Trzymaj się ;:196
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Witajcie.



Zima, zima no i śnieg wciąż jest ;:138 . Prognozują jakieś odwilże ale mam nadzieję, że mnie to ominie bo krajobraz przysypany śniegiem wygląda bardzo ładnie ;:108 . Wczoraj byłam w trasie no i miejscami drogi są nieciekawe , trzeba uważać . Od wczoraj znaczne ocieplenie bo na termometrze około - 9 . Taki mrozik może być a za - 20 to już podziękujemy w tym roku. Udało mi się w końcu zamknąć listę różaną a moje wybranki to :


Kurfürstin Sophie (Meisselpier)
Stephanie Baronin zu Guttenberg Rose
Garden of Roses / Cream Flower Circus
Natasha Richardson
Mariatheresia
Claire Marshall (Harunite)
Giardina
Gemma (Harlagoon)
Morden Blush
Aspirin Rose x 2


I co myślicie ??

Powiedzmy, że wiem gdzie je posadzę tak mniej więcej ;:224 . Zanim to zrobię to czeka mnie poszerzenie rabaty, przesadzenie kilku bylin no i mam nadzieję, że zdążę ogarnąć ten temat zanim dostanę róże. Przeglądam też oferty dalii i lilii ;:108 . Kolorystykę mam mocno ograniczoną czyli standardowo - fiolety, róże i biel . Zaczyna mnie to już martwić bo jeszcze trochę i innych kolorów nie będę widziała ;:306 . Może to minie a póki co taka kolorystyka podświadomie sama klika mi się w zamówieniach .



Obrazek


Asiu witaj :wit . Bardzo dziękuję Ci za życzenia i Tobie także życzę dużo zdrowia dla Ciebie i rodziny oraz samych sukcesów w ogrodzie i nie tylko ;:196 . Zgubiłaś mnie ale dotarłaś i za to Ci dziękuję ;:168.


Obrazek


Dominiko ja także nie miałam jeszcze nigdy gipsu i oby tak zostało . Nie wiem co na to statystyka ale wydaje mi się, że częściej w gipsie lądują chłopcy. Piłka nożna i inne sporty robią swoje chociaż dziewczynki też potrafią być niezłymi chłopczycami i nie zawsze bawią się lalkami ;:224 . Wiem co masz na myśli z tymi oczami dookoła głowy :lol: . My mieszkamy od trzech lat sami . Ogarnięcie domu, dzieci, gotowania itd nie jest łatwe ale dla chcącego nic trudnego. Z gipsem Weronika już się zaprzyjaźniła i nawet sprytnie go wykorzystuje kiedy trzeba ;:306 . Od przyszłego poniedziałku wraca do ośrodka bo rozmawiałam z Panią wychowawczynią więc tam na pewno udekorują ładnie Jej gips . Dziękuję i Tobie także życzę słoneczka ;:196 .


Obrazek



Stasiu u mnie też już czuć ocieplenie , mróz zelżał na całe szczęście. Masz rację, my wszystko przeżywamy jakby dwa razy bardziej . Jeszcze dwa i pół tygodnia i gipsu nie będzie. Czas szybko leci i zanim się obejrzę po gipsie pozostanie tylko wspomnienie . Dziękujemy i także pozdrawiam ;:196 .


Obrazek


Soniu no cóż zrobić, gips najlżejszy nie jest ale zrobiłam Weronice taki temblaczek z chusty i jakoś sobie radzi ;:108 . Powiem nawet, że bardzo dobrze sobie radzi . To przykre, że tak się stało ale to nie koniec świata na szczęście. Ja już oswoiłam się z tym i przestałam się stresować . Co do wychowywania niepełnosprawnego dziecka to prawdę mówiąc na razie nie jest źle , po prostu Weronika jest jakby ciągle malutkim dzieckiem, które baaaardzo powoli dorasta. Bardziej martwię się co będzie za X lat , kiedy będzie nastolatką a potem dorosłą kobietą . Teraz każdy przyjmuje Ją ciepło , z uśmiechem bo jest po prostu mała a nie wiem co będzie kiedyś. Na ile będzie potrafiła sobie sama poradzić ? To pytanie męczy mnie czasami po nocach ... W każdym razie nie ma co myśleć na zapas a czas pokaże. Wiem, że są dzieci dużo bardziej pokrzywdzone przez los i dlatego nauczyłam się nie narzekać . Pozdrawiam ;:196 .


Obrazek



Marysiu zdecydowanie jest już cieplej. Mam nadzieję, że takie srogie mrozy już nas nie nawiedzą w tym sezonie. Dziękuję i wzajemnie ;:196 .



Obrazek



Małgosiu no cóż, każdy ma jakieś problemy , wiatr wiejący w twarz. Ja dostałam od losu niepełnosprawne dziecko , które kocham z całego serca ;:167 . Weronika nauczyła mnie wielu rzeczy i jestem innym człowiekiem. Widocznie tak miało być żebym pewne rzeczy doceniła i zrozumiała. Bycie kurą domową nie jest złe chociaż chwilami bywa męczące. Ratuje mnie ogród i bardzo się cieszę , że odkryłam magiczną siłę z niego płynącą ;:138 . Na prawdę nie wiem co by było gdybym go nie miała . Z tymi chorobami to taki okres bo gdzie nie rozmawiam to ktoś chory albo nawet całymi rodzinami chorują ;:222 . Dziękuję i Ty także się trzymaj cieplutko i w zdrowiu ;:196 .




Obrazek




Pozdrawiam i życzę udanego dnia .
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ewelinko, z Twojej różanej listy na swojej mam też Natashę, Aspirin i Flower Circus, tylko nie wiem, którą Flower Circus się zdecydować.

Pozostałych Twoich jeszcze nie znam, ale sprawdzę ;:108

A te białe floksy! Cudo ;:167

Wszystkiego dobrego ;:196
slanka-flora
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 15026
Od: 3 gru 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

EWELINKO,czy z różowa różą to jest jakaś lawenda,czy szałwia :?:
Ładny kolor i pokrój :!:
W róże idziesz szerokim frontem...nie dziwota,masz gdzie sadzić :!:
Pozdrawiam,czekając na milsze temperatury ,
Sławek
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Twoje floksy są naprwwdę wypasione, jak długo czekałaś na take kępy?. Ja na jesieni też zamówiłam kilka odmian, mam nadzieję, że zadołowane w donicach przeżyją. Mnie się też wydaje, że ogród zastępuje nam terapię i naprawdę potrafi uleczyć skołatane nerwy. Jest świetną odskocznią.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Dominiko ja szukałam w miarę kompaktowych różyczek więc zdecydowałam się na Garden of Roses. To ponoć bardzo wdzięczna róża i jak się postara to dokupię więcej ;:108 . Większość z tych róż ma dobre opinie na forum a bynajmniej u tych osób, które odwiedzam więc dlatego zdecydowałam się na takie odmiany ;:108 . Zobaczymy jak poradzą sobie u mnie ;:224 . Co do floksów to zgadzam się , są urocze a kępa szybko rośnie. ;:108 . Dzięki i wzajemnie ;:196 .


Kolory były to teraz powrót do rzeczywistości - zima ;:224 .



Obrazek

Obrazek



Sławku to lawenda ;:108 . Co do róż to tak, strasznie mnie ostatnio kuszą ale boję się, że pożałuję tej decyzji za jakiś czas :oops: . W końcu to kapryśne i marudne rośliny no ale urody nie można im odmówić prawda ? . Może nie będzie tak źle, czas pokaże ;:108 .


Obrazek

Obrazek



Anido na niektóre czekałam jeden a na inne dwa sezony. W zasadzie szybko mi przyrosły ale to są takie stare odmiany, te nowsze nie chcą tak szybko przyrastać ;:222 . W zeszłym roku posadziłam kilka innych i jestem ciekawa jak się rozrosną i co pokażą. Och tak, ogród to świetna odskocznia ;:138 .



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Mówcie co chcecie ale zima w takiej odsłonie jest przepiękna :tan . Może nie mam zbyt wielu roślin zimozielonych ale z roku na rok postaram się to nadrabiać ;:108 . Jak tuje urosną też będzie już inaczej bo jakieś ramy stworzą. Póki co uzbrajam się w cierpliwość ;:65 . Dobrego dnia a ja uciekam do moich pociech :wit .
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Pewnie, że biała zima jest piękna... byle tylko krótka. ;:306
Oczywiście, że na spokojnie nadrobisz zazielenianie zimozielonymi. Przecież co roku się coś dosadza do ogrodu. To i zimozielone można. :wink:
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ten trzcinnik (bo to trzcinnik teraz?) to jak długo u Ciebie rośnie? Mój wygląda że jeszcze dłuugo mu zajmie osiągnąć takie rozmiary.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ewelinko a na czym są takie ładne białe czapeczki, to rozchodnik czy krwawnik czy jeszcze insza inszość? U Ciebie jeszcze skrzy śnieżek, a u mnie niestety nic a nic nie ma, ale też było tak słonecznie. Zima powinna być biała, może też u mnie napada? Córa chce na sanki iść, a po gołym chodniku nie pojeździ ;:224
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
zlotko73
100p
100p
Posty: 198
Od: 30 mar 2015, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź, Łódzkie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ewelinko witaj :wit

Masz rację ,że zima w takiej odsłonie jest piękna.
Szkoda tylko ,że kolejny rok święta były bez śniegu.

Teraz oby do wiosny ;:65
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”