Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Awatar użytkownika
Aileen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1541
Od: 20 cze 2015, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Mammillaria guelzowiana kwitnie u Ciebie pięknie, jak zawsze :D widzę, że ariokarpusy również mają się dobrze, są owoce, będą wysiewy :D
Maluchy Echinocereus rigidissimus var. rubrispinus są bardzo ładne, ale te duże, wiekowe już rośliny po prostu rarytasy ;:138 Kwitnący gymnol również godny uwagi, ciekawe ile ma średnicy ;:173
Awatar użytkownika
Pio1986
500p
500p
Posty: 747
Od: 21 lut 2015, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Urszulin/Lublin

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Fantastyczne, zwłaszcza grupa rigidissimus:) W następnym sezonie już dostaną różowych obrączek:)
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

ejacek pisze:Obrazek
- nawet roślin nie omija ;:306 "polityka", ilość się zgadza, jednak te są o wiele, wiele ładniejsze niż projekt tych "dwóch politycznych". Bardzo ładna kolorystyka kwiatu.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Aileen pisze: ;:138 Kwitnący gymnol również godny uwagi, ciekawe ile ma średnicy ;:173
nie mierzyłem :?: jakieś 12-14 cm :?: , dzięki za wizyty , już w wątku Agi odpisywałem, że tegoroczna jesień nie była łaskawa dla ariaków, w dziwny sposób tworzyły pąki bardzo późno, czy to za sprawą letnich mega-upałów :?: za to jesień była dość zimna , brakowało tygodniowych lub 2 tygodniowych okresów ociepleń, było zimno i dużo deszczy, kwiaty otwierać się nie chciały co widać na fotach, a w deszczowe noce pąki do samej nasady dziesiątkowały ślimaki , szczególnie wyjadały kwiaty agavoides i kotschoubeyanus, ponoć od jutra ma przyjść kilka ciepłych dni ale to i tak już połowa października ...

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20302
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Oj tam, oj tam - dla mnie te rośliny wyglądają doskonale i są naprawdę piękne. Brawo! ;:138
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Jacek u mnie to samo, bardzo mało kwiatów. Teraz mam kilka pąków na kotschoubeyanus i agavoides, ale stoją już w domu. Pewnie dam je pod lampy, to się rozwiną.
Awatar użytkownika
maryjan13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3619
Od: 27 cze 2010, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Chociaż kwiaty nie otwarły się całkowicie
to i tak ładnie to wygląda na zdjęciach.
Marian - pozdrawiam i zapraszam.
Kwiaty kaktusów cz.1, cz.2, cz.3
Kilka roślin
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Ładne, nawet bardzo. O ile "działalność" ślimaków w warzywach jest do przebolenia, to w kaktusach już nie do przebaczenia. Morderczy instynkt się we mnie odzywa :evil: .
Awatar użytkownika
Aileen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1541
Od: 20 cze 2015, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Jak co roku październik należy do ariaków :D mimo, że kwiaty w tym sezonie opornie się rozwijają, to z wielką przyjemnością oglądam te rośliny, są wyjątkowe ;:215
Awatar użytkownika
aga_zgaga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1868
Od: 18 cze 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Ariaki jak co roku doskonałe, mnie się zawsze kojarzą z biżuterią.
Ślimaki fajne istoty ale na łące, w ogrodzie już mniej. Mnie nic nie zjadły w kaktusach, ale taki jeden ufafluniał w kółko gęsto uciernioną escobarię, łaził po niej w nocy i zostawiał ślad. Może się drapał po nodze :D
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Dzięki wszystkim za wizyty :!: Farel dobrze że to piszesz bo wychodzi że nie tylko u mnie tak późno pojawiły się pąki , myślę że konstrukcja genetyczna u ariaków tak działa , upalne lato spowodowało jakieś zamknięcie się w sobie i brak ochoty na kwitnienie, w końcu kwitnienie to przedsięwzięcie wymagające poświęcenia zapasów zgromadzonej wody. Szkoda że wrzesień i październik ogólnie były chłodne i deszczowe, teraz jedynie ocieplenie. Co do ślimaków to jestem niemal pewien że zostawiają jakieś ślady zapachowe na doniczkach, po resztkach wyschniętego śluzu widzę tą samą drogę i muszą dobrze zapamiętywać ucztę, chyba kwiaty i pyłek są dość pożywne, całe szczęście że nie ma żadnych uszkodzeń na roślinach, chyba są zbyt twarde.
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Sprawę ślimaków załatwiają niebieskie granulki firmy na B. Ja rozsypuję je na stołach między doniczkami oraz przy wejściu do tunelu.
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Robię dokładnie tak samo. Od zeszłego roku rozsypuję niebieskie granulki między doniczkami, w zasadzie są nimi otoczone a mimo to ślimaki wyjadają same kwiaty w całości. Myślę że nie doceniam pamięci ślimaków, a smak kwiatu musi wyraźnie przebijać smak granulek :?: miałem nawet myśli by sypać nieco granulek na substrat i otaczać rośliny ale mam obawy by przy spryskaniu nie przenikało to do gleby, nie wiem jakby zadziałało na rośliny. No i chyba duży problem że paskudy mają gdzie się chować, bo ziemia wyłożona jest tylko czarną agrowłókniną którą już gdzieniegdzie przerastają chwasty. Wylewka betonowa to byłaby większa sterylność.
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Współczuję. U mnie nie ma takiej tragedii, jakoś mało ich przedziera się przez te zasieki i tylko sporadycznie znajduję jakiegoś spacerującego wewnątrz tunelu. Najgorsze są te nagie pomrowy, których jest w tym rok bardzo dużo, a w zeszłym spotkałem tylko kilka. Strach pomyśleć co będzie za rok.
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Wiadomo, że takie ładne ariaki, to tylko u Ciebie. Ten na ostatnim zdjęciu szczególnie mi się podoba 8-) Ślimaków nie zazdroszczę :?
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”