Marysiu dziękuję weekend naprawdę udany, upalny i bez deszczu. Sezon grillowy otwarty , dzieciaki wybiegane, wyskakane i obsypane piaskiem nawet ta najmłodsza z piaskiem w pampersie

Najzabawniejsze było jak raczkując trafiła po raz pierwszy na trawę. Dziś po raz pierwszy kosiłam trawę.
Justynko kwiatowe widoczki mogą być również w twoim ogrodzie tylko daj hasło a roślinki przyjadą
Piotrku pogoda idealna wręcz majowa, ale chyba wiele bym dała za odrobinę deszczu.
Dziś posadziłam resztę cebul i kłączy , posiałam kwiaty jednoroczne w rozsadniku oraz na próbę rządek ogórków które dokładnie okryłam, albo się uda albo będę siała dalej, bo że będzie więcej rządków to wiadomo

W tuneli do doniczek poszły kabaczki.
Drzewa kwitną właściwie wszystkie po za jabłoniami, wiec Murarki pracują za miło, a tak się o nie martwiłam. Oby tylko jakiś nadgorliwiec nie robił oprysków to populacja się odrodzi.
