Witam kochane dziewczyny
Lidziu i co tam znalazłaś co Ci się podoba ?? jak tylko się da to się z Tobą podzielę
Ja natomiast byłam u Ciebie i oczy mi z orbit wychodziły i mózg stawał w poprzek - tyle masz piękności

ale ja nawet pól Twojego watko nie przejrzałam bo często zaglądałam do wujka gogle .
Witaj Marysiu
Pewnie że możesz - tylko pytam po raz drugi - Ty zapisujesz czy ja , bo znowu nie będziemy pamiętać

Santolina zimę przeżyła bez uszczerbku i okrywania . Te prognozy mnie przerażają
Stara działka się trzyma , te rośliny na skarpie powysychały a te niżej dają radę
Nie ma tam już tych wielkich kęp chryzantem , takie pojedyncze rosną i jeszcze nie wszystkie kwitną .
Oj życzenia się nie spełniły - ciapie cały dzień .
Małgosiu dziękuję w imieniu chryzantem
Część moich też jeszcze w pąkach .
Ta ślicznotka to santolina .
Byłam na działce ale zdjęć nie ma bo ciapało
Dla Wszystkich odwiedzających mój wątek życzę słoneczka na jutro .