Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)

Post »

:wit

Kasiu

U Ciebie sezon pomidorowy i rodzynkowy już otwarty ! ;:63

Gratuluję i trzymam kciuki za resztę . ;:215

Małgosiu

Niestety prognozy się sprawdziły i o godz . 2,30 na termometrze miałam tylko dwa stopnie . Teraz jest trochę lepiwj bo całe cztery stopnie . Oglądałam już krzaki , niby nic złego nie widać , ale dobrze im taka temperatura nie zrobi .
Tak mamy w tym rejonie , jakiś taki biegun zimna , ale pomidorki lubię i będę uprawiać . Trudno będę jadła pierwsze pomidory w sierpniu , ale swoje i smaczne . Takie mam założenie i tego będę się trzymać .
Idę je podlać , bo sucho mają , a nie chciałam podlewać na zimną noc . Te w szklarni mają już nawodnienie , te w gruncie jeszcze nie i muszę zrobić to przy pomocy konewki .

Mam nadzieje , że u Was temperatura nie była taka niska .

Pozdrawiam Was ;:196
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)

Post »

:wit

Kasiu

U Ciebie sezon pomidorowy i rodzynkowy już otwarty ! ;:63

Gratuluję i trzymam kciuki za resztę . ;:215

Małgosiu

Niestety prognozy się sprawdziły i o godz . 2,30 na termometrze miałam tylko dwa stopnie . Teraz jest trochę lepiej , bo całe cztery stopnie .
Oglądałam już krzaki , niby nic złego nie widać , ale dobrze im taka temperatura nie zrobi .
Tak mamy w tym rejonie , jakiś taki biegun zimna , ale pomidorki lubię i będę uprawiać . Trudno będę jadła pierwsze pomidory w sierpniu , ale swoje i smaczne . Takie mam założenie i tego będę się trzymać .
Idę je podlać , bo sucho mają , a nie chciałam podlewać na zimną noc . Te w szklarni mają już nawodnienie , te w gruncie jeszcze nie i muszę zrobić to przy pomocy konewki .

Mam nadzieje , że u Was temperatura nie była taka niska .

Pozdrawiam Was ;:196
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42372
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)

Post »

Poczytałam Wasze wpisy z zaciekawieniem ale wybaczcie ranek krótki i tylko ogólnie Beatko to Twoje laboratorium pomidorowe a teraz jeszcze grządeczka doświadczalna ;:167 Czy Ty może jesteś chemikiem? ;:168
Kasiu pomysłowe zabezpieczenie i już pierwsze plony ;:168 Irenko u Ciebie widzę ogóreczki ;:168 Ja wysiałam parę opakowań astrów w dwóch pojemnikach i nie wyszedł żaden, dlaczego? kiedyś siałam na rozsadniku w polu i miałam sadzonki :shock:
Małgosiu ostróżki dostałam od forumowego Michała, któremu te kwiaty rosną przepięknie. W pierwszym roku była gama kolorów od jasno niebieskiego do mocnego szafiru, teraz wszystkie są w jednakowej barwie,. Muszę im czegoś sypnąć bo to chyba wina gleby. Raduj się piąteczkiem ;:168
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)

Post »

Tak sobie dziś przeglądałam nasze stare wpisy ....
Beatko pamiętasz? :;230
besia pisze:Irenko

Pomidorów na pewno nie będzie w donicach . ;:185
Będą w szklarni i w gruncie .
Może , mówię może będzie jedna donica z papryką . Kolega Wojtek podesłał mi nasionka takiej papryki , która świetnie daje sobie radę w donicy . Jeszcze nie wiem , może posadzę ją do gruntu . :D
jak to dobrze, że nie zawsze robimy, to co zapowiadamy wcześniej. ;:224
Z donicowych będzie Pani zadowolona. ;:333

A tak z ciekawości, gdzie wylądowała ta papryka? ;:306
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)

Post »

:wit
Witajcie po długiej przerwie,która jeszcze chwilę potrwa gdyż piszę z nie swojego komputera.Mój padł definitywnie i musiałem go oddać do naprawy.Fachowiec jest zawalony robotą i trwa to tak długo a z telefonu pisać nie lubię,ale podczytuję Was na bieżąco. ;:108 Cieszy mnie że truskawki i ogórki są udane i dobrze rosną.Małgosiuw środę w końcu wysłałem Ci roślinki :oops: i mam nadzieję że bez przeszkód dojadą do Ciebie.Irenko jeśli niczym nie zasilałaś jeszcze astrów to na dzień dobry podsyp ich saletrą amonową a po powiedzmy dziesięciu dniach przejdź na saletrę wapniową dolistnie w odstępach półtora tygodniowych.Jeśli liście są żółte tylko z wierzchu to znaczy że rośliny są głodne,ale jak od spodu liści byłyby plamy znaczyłoby że zaczynają chorować na tą chorobę o której kiedyś wspominałem.Mam nadzieję że tak nie jest,ale i tak już teraz profilaktycznie pryśnij je Topsinem.Ja to zrobiłem w środę po zauważeniu pierwszego chorego liścia.
Kończę bo właściciel laptopa się o niego upomina. ;:185 Niebawem mam nadzieję już pisać normalnie.
Pozdrawiam Cię Małgosiu i dziewczyny Was także serdecznie. :D ;:4
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)

Post »

Witku, dziękuję za pomoc, astry podsypałam polifoską, może za dużo sypnęłam ;:oj
Dziś będę robiła oprysk OW pomidorom, mogę prysnąć też astry, czy wystarczy im taka ilość wapnia?

Marysiu z astrami to u mnie też były przeboje, nie siałam ich przez kilka lat bo zawsze chorowały, w tym roku spróbowałam za namową Witusia, nakupiłam kilkanaście torebek, piękne, niespotykane kolory i siałam, siałam, nic z tego nie wychodziło, a próbowałam różnych metod, kaloryfer, moczenie, parapet, grunt, nie próbowałam tylko metodą Kasi, podpiec je w piekarniku :;230
Te na zdjęciu to w większości karłowe i takie zwykłe, wyszły od razu i teraz tak wyglądają.

Kasiu, Ty za śledczego u nas mogłabyś robić, czasami ze starych wpisów i zdjęć na forum można się wiele dowiedzieć i wówczas aktualnie opisywana historia wygląda zupełnie inaczej. :wink:
Ja też wczoraj spróbowałam Twojego, mojego rodzynka, dawczynią nasienia jest Małgosia, faktycznie słodziutki, chyba w przyszłym sezonie wysieję ich więcej, nie będzie kłopotu z oznaczeniem odmian, na pewno nie ma ich około stu no i mniej miejsca zajmują.

Beatko, mam nadzieję, że dzisiejsza noc była cieplejsza i pomidorki nie zmarzły.

Małgosia to pewnie już w drodze do swojego ogrodowego azylu, wieczorem nas uraczy michą truskawek i zdjęciami pięknych roślinek :D .

Pozdrawiam Irena
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)

Post »

Irenkoale nie wypróbowałaś na blachach do ciasta. :;230
Poważnie to ja posiałam astry do niskich kartonów wyłożonych folią i do palet i niskich donic: 2 opakowania kupnych i 2 odmiany od Witka. Przysypałam cienką warstwą ziemi i nakryłam folią. Trzymałam w domu na regale i na meblach pod sufitem. Po kilku dniach zaczęły wschodzić oprócz jednych od Witka.
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)

Post »

:wit

Oczywiście , zarzekała się żaba wody . ;:306

Te w donicach są tylko dlatego , że zabrakło pomidorkom miejsca w gruncie . Ładnie wyglądają w donicach i w skrzynkach . Teraz tylko brakuje im daszków , pracuję nad nimi , ale czy będą , tego jeszcze nie wiem .

Papryka , o której pisałam wzeszła i żyje . Mieszka w tunelu , razem z innymi paprykami . Ma pączki , ale jeszcze nie kwitnie . :)

Powiem tylko tyle , że uprawa w pojemnikach podsoba mi się coraz bardziej . Zaczynam rozumieć miłośników takiego sposobu uprawiania roślin .
Kto wie co będzie rosło u mnie w przyszłym roku w donicach ?
Tylko te daszki !

Dzisiejsza noc była trochę cieplejsza , było 4 ,5 C o trzeciej rano . Potem temperatura się podniosła , ale zaczął padać deszcz . Dobrze że gruntowe są pod daszkiem . Tylko te w donicach stały bidule zmoczone .
U mnie z owoców to tylko jagody kamczackie i poziomki za płotem . :D

Pozdrawiam Was i życzę dobrego humoru . ;:196
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)

Post »

besia pisze: Kto wie co będzie rosło u mnie w przyszłym roku w donicach ?
Tylko te daszki !
Proponuję rodzynki niskie od Małgosi. W donicach rosną jak szalone i obficie owocują. Widać, że takie lokum im odpowiada. :)

A co do daszków, to najbardziej ich potrzebują pomidory. Reszta roślinek nie aż tak bardzo.
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)

Post »

Kasiu

Znam smak ,,rodzynków " , kupowałam jesienią w sklepie . Smaczne są .
Skoro wypróbowałaś ich uprawę w donicach , to ja w przyszłym roku też tak zrobię .
Uśmiechnę się do Małgosi i może mnie obdaruje nasionkami ? :D

I tak oto dość gładko przeszlyśmy do planów na przyszły rok . ;:63 ;:306
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)

Post »

Beatko jakby tak przypadkiem Małgosia nie chciała Cię obdarować nasionkami rodzynka :wink: to wtedy dostaniesz je ode mnie. :lol:
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)

Post »

Kasiu

Nasza Małgosia jest szczodra , ale miło wiedzieć , że na Ciebię mogę liczyć . ;:196

Wiele lat temu mój Tato uprawiał na działce rodzynka brazylijskiego . Pamiętam , że krzaki były spore . Owoców też było dużo , ale nie były szczególnie smaczne . Pewnie była to odmiana wysoka , a nie niska , która ma smaczne owocki .
Jesienią kupiłam w K.... koszyczek rodzynków i bardzo mi smakowały . Wybrałam nawet nasiona , ale gdzieś je zapodziałam . :oops:
W przyszłym roku dołączę do Was i będę je hodować w skrzynkach . ;:108

Jest duża szansa , że moje pomidorki w pojemnikach dostaną daszki , może nawet jutro ?
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)

Post »

:wit

Irenka zamawiała zdjęcia? Bardzo proszę- monotematycznie ale jestem zachwycona tą różą i nie mogę oderwać od niej wzroku i nosa

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Udało mi się choć trochę uchwycić len :heja

Obrazek

Przez to, że jestem na urlopie wszystko mi się poplątało i dziś nie byłam na wsi. Wczoraj trochę popracowałam w zakresie tarasu i okolicy a jutro zabieram berbecia małego i zmykam do plewienia ;:306

Kasiu Bardzo podoba mi się Twój rodzynek w berecie ;:138
Dzięki Tobie i ja zaczynam doceniać donicową uprawę. Mimo wschodniego balkonu pomidor kwitnie i wiąże jak oszalałay. Do tego mam wrażenie, że mam mniej much pchających się do mieszkania ;:oj

Beatko Nie spodziewałabym się, że w czerwcu mogą być takie spadki temperatury ;:oj U nas ochłodziło się znacznie: w dzień 18, 19 a w nocy koło 10 ale to pikuś przy Twoich naprawdę zimnych nocach. Pewnie pojawią Ci się niedobory ale na szczęście pomidory i papryki masz już dobrze zadomowione.
Oczywiście rodzyneczka masz zaklepanego ;:196 ale te smakują nieco inaczej niż sklepowe. Owoce także mniejsze ale dla mnie to akuraz zaleta. Szybko się je zbiera i jeszcze szybciej znikają w paszczy ;:306
Uprawy w donicach koniecznie pokaż a zwłaszcza z wykonanym daszkiem.
Ja mam na balkonie Winogronka od Ciebie i muszę powiedzieć, że kwitnie jak szalony i wiąże już chyba 6 grono. Miał być na jeden pęd ale żal mi było wilków obrywać i puściłam go na 5 ;:306
Pierwsze dwa pędy już ogłowione ale kolejne doganiają je na wysokość. Ciekawa jestem owoców ;:65

Marysiu Jak znajdziesz przepis na zmianę koloru u ostróżek to ja poproszę. Chciałabym swoje wybielić ;:306
Piąteczek był fantastyczny. Dużo zrobiłam w ogrodzie, pogoda bardzo sprzyjała a kawa wyjątkowo mi smakowała.

Wituś Dobrze, że napisałeś o przesyłce bo w piątek znalazłam awizo i zastanawiałam się czy przypadkiem w ramach choroby ogrodowej nie zamawiam czegoś o czym nie wiem ;:306
Mam nadzieję, że przetrwają weekend na poczcie :roll:
Komputer koniecznie naprawiaj bo bardzo nam Ciebie brakuje i dawno nie pokazywałeś swoich upraw.
Truskawki od Ciebie rosną ogromniaste i bardzo słodkie. Wiem, że w kolejnych sezonach będą już mniejsze ale smak mają bardzo intensywny. Fajne w nich jest to, że liście trzymają do góry i pięknie odsłaniają owoce.

Irenko Nasienie dawałam od serca więc i potomstwo będzie wyjątkowe ;:306
Ja mam w tym roku 5 krzaczków a i tak obawiam się, że będzie mało. Rodzynka z powodzeniem można suszyć i dodawać do ciasta jak rodzynki winogronowe.
Moje astry jakoś nie zbierają się do szybszego rośnięcia i też chyba muszę zasilić. Podleję chyba gnojóweczką bydlęcą
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42372
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)

Post »

Beatko o ja jestem szczęśliwą posiadaczką rodzynka więc jakby co to nasiona i ode mnie mogą być ;:306

Irenko ale z Twojego wywodu nie dowiedziałam się jaka metoda zadziała, że sadzonki masz :D albo coś nie kontaktuję ;:oj

Elu a ja próbowałam Twojej metody kiełkowania tykw i ;:185 chociaż nie wiem czy coś nie wyszło metodą kiełkowania na wacikach :D

Kasiu a wiesz że ja nie próbowałam nigdy rodzynka :wink: więc czekam niecierpliwie ;:65

Małgosiu nie wiem jak przefarbować ostróżki ;:185 Siałam w tym roku i nic mi nie wzeszło mimo że działałam wg instrukcji, a w torebce był mix kolorów :D
Czuję zapach tej róży ;:224

No to jeszcze pozdrowienia dla Witka i dobranoc!
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)

Post »

Małgosiu, czekamy na cotygodniową relację, różyca zaiste przepiękna ;:333

Marysiu, astry zaczęłam siać, jak Wituś dał hasło do wysiewu, gdzieś tak na początku marca, karłowe i takie zwyczajne wyszły po kilku dniach i te mam wsadzone.
Problem miałam z odmianowymi, siałam sukcesywnie aż do maja, z kilku torebek nie wzeszło mi ani jedno nasionko a ja już w myśli kompletowałam je kolorystycznie, z powodu tych astrów stałam się obiektem żarcików.
Mam zachowane opakowania i na początku przyszłego sezonu pokażę, by ostrzec przed kupowaniem.

Nie wiem, co mi rośnie w pojemniku na balkonie, miał to być Ildi, ale krzak przerósł już barierkę i dalej rośnie, owocki też chyba ma za duże, na działce mam o wiele mniejsze.



Obrazek




Obrazek

Pozdrawiam Irena
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”