Irenka zamawiała zdjęcia? Bardzo proszę- monotematycznie ale jestem zachwycona tą różą i nie mogę oderwać od niej wzroku i nosa
Udało mi się choć trochę uchwycić len
Przez to, że jestem na urlopie wszystko mi się poplątało i dziś nie byłam na wsi. Wczoraj trochę popracowałam w zakresie tarasu i okolicy a jutro zabieram berbecia małego i zmykam do plewienia
Kasiu Bardzo podoba mi się Twój rodzynek w berecie
Dzięki Tobie i ja zaczynam doceniać donicową uprawę. Mimo wschodniego balkonu pomidor kwitnie i wiąże jak oszalałay. Do tego mam wrażenie, że mam mniej much pchających się do mieszkania
Beatko Nie spodziewałabym się, że w czerwcu mogą być takie spadki temperatury

U nas ochłodziło się znacznie: w dzień 18, 19 a w nocy koło 10 ale to pikuś przy Twoich naprawdę zimnych nocach. Pewnie pojawią Ci się niedobory ale na szczęście pomidory i papryki masz już dobrze zadomowione.
Oczywiście rodzyneczka masz zaklepanego

ale te smakują nieco inaczej niż sklepowe. Owoce także mniejsze ale dla mnie to akuraz zaleta. Szybko się je zbiera i jeszcze szybciej znikają w paszczy
Uprawy w donicach koniecznie pokaż a zwłaszcza z wykonanym daszkiem.
Ja mam na balkonie Winogronka od Ciebie i muszę powiedzieć, że kwitnie jak szalony i wiąże już chyba 6 grono. Miał być na jeden pęd ale żal mi było wilków obrywać i puściłam go na 5
Pierwsze dwa pędy już ogłowione ale kolejne doganiają je na wysokość. Ciekawa jestem owoców
Marysiu Jak znajdziesz przepis na zmianę koloru u ostróżek to ja poproszę. Chciałabym swoje wybielić
Piąteczek był fantastyczny. Dużo zrobiłam w ogrodzie, pogoda bardzo sprzyjała a kawa wyjątkowo mi smakowała.
Wituś Dobrze, że napisałeś o przesyłce bo w piątek znalazłam awizo i zastanawiałam się czy przypadkiem w ramach choroby ogrodowej nie zamawiam czegoś o czym nie wiem
Mam nadzieję, że przetrwają weekend na poczcie
Komputer koniecznie naprawiaj bo bardzo nam Ciebie brakuje i dawno nie pokazywałeś swoich upraw.
Truskawki od Ciebie rosną ogromniaste i bardzo słodkie. Wiem, że w kolejnych sezonach będą już mniejsze ale smak mają bardzo intensywny. Fajne w nich jest to, że liście trzymają do góry i pięknie odsłaniają owoce.
Irenko Nasienie dawałam od serca więc i potomstwo będzie wyjątkowe
Ja mam w tym roku 5 krzaczków a i tak obawiam się, że będzie mało. Rodzynka z powodzeniem można suszyć i dodawać do ciasta jak rodzynki winogronowe.
Moje astry jakoś nie zbierają się do szybszego rośnięcia i też chyba muszę zasilić. Podleję chyba gnojóweczką bydlęcą