Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

[witch]

Też niezłe rozwiązanie

[plocczanka]

Zuziu, święta zbliżają się wielkimi krokami, życzę Ci więc wspaniałych przeżyć w gronie najbliższych.
Wesołego Alleluja!

[Dorota71]

Kasiu a ja słyszałam, że dębowych się nie kompostuje ze względu na jakieś tam garbniki? I Twoje roślinki po tych liściach nie chorują??

[mymysteryy]

Dorotko nie zauważyłam, żeby działo się coś niepokojącego. Na moim terenie jest praktycznie sam piach, więc pod każdą nową posadzoną roślinę kopię wielki dołek, który wypełniam kompostem (zrobionym z dodatkiem tych liści) i wszystko pięknie rośnie. Spotkałam się z opiniami, że liście dębu nie są wskazane do kompostowania, ale podejrzewam, że chodzi bardziej o to że długo się kompostują i spowalniają uzyskanie gotowego kompostu. Zapomniałam wcześniej napisać, że ja zbieram je odkurzaczem ogrodowym lub kosiarką i są rozdrobnione, dzięki czemu trochę szybciej się kompostują. Są dodawane do reszty kompostu dopiero po kilku miesiącach leżakowania w workach, więc pewnie to też ma znaczenie. Generalnie jestem zadowolona z efektów działania mojego kompostu, więc będę dalej wykorzystywać do jego produkcji liście dębu.
Co do orzecha włoskiego, to parę lat temu była na FO ciekawa dyskusja na temat jego liści http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=14 . Nie sprawdzałam w praktyce, bo mój orzech na razie jest malutki i ma tylko parę listków (za mało do eksperymentów ).

Wszystkim życzę Wesołych Świąt

[vimen]

Ja mam głównie liście z orzecha włoskiego, bo to moje największe drzewo. Reszta to maluchy. Normalnie kompostuję jego liście i jakoś nie widze złego wpływu na inne rośliny. Używam też jego liści jako kołderki dla innych roślin. Jedyny minus to dość powolny rozkład tych liści. Ale Kasia dobrze podpowiada - trzeba zacząć zbierać je kosiarką

[ewelkacha88]

Zuza życzę Ci zdrowych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy .

[sweetdaisy]

Dorotko-Dorota71, przy tym wypalaniu liści zgarnij rodzinkę na kiełbachy i ziemniaki z ogniska, a z nieciekawej roboty powstanie super imprezka



Aniu, o tak, dziś to wreszcie i u mnie pojawiła się wiosna Cebule liliowe wreszcie w ziemi



Sabinko, jak tam Twoja ziemia liściowa, zrobiła się? A do czego zamierzasz ją zużyć?



Dorotko-dorotka350, już pisałam do drugiej dorotki - zgrab liście zrób ognicho i zabawa na całego



Soniu, poszłam w Twoje ślady, pomidorki postawiłam na grzejniku. Dziś trzeci dzień i na razie nic Jakieś ospałe te moje



Aniu, faktycznie chyba wpływ Soni na pomidory zadziałał, bo powtórzony myk z kaloryferem u mnie nie zadziałał



Kasiu, tutaj opisałam proces ziemiotwórstwa http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=863



Anita, zrób sobie tą ziemię, zawsze roślinkom się przyda Jeśli nie masz liści dębu lub orzecha, to jesienią do dzieła



Kasia-mymysteryy, no popatrz, a wszędzie słyszę i czytam że liście dębu nie są zbyt dobrym materiałem kompostowym Dobrze że podzieliłaś się swoją wiedzą w tym temacie z dziewczynami które też męczą się z liśćmi dębowymi, może skorzystają



Elu, dziękuję serdecznie za życzenia, tobie również oczywiście życzę wszystkiego co najlepsze



Małgosia, co do liści z orzecha laskowego to Ci nie pomogę, niestety nie wiem czy się nadają Ale czytałam że Kasia-mymysteryy podała link do dyskusji na ten temat, poczytałaś sobie?



Aga, nosisz liście do lasu, fajnie musi to wyglądać Ja za to z lasu ściółkę przynoszę - używam do rododendronów.



Lucynko, dziękuję serdecznie za życzonka, ja pozwoliłam sobie złożyć Tobie życzonka w Twoim wąteczku



Kasiu-vimen, no i sprawa się rozwiązuje - może z tymi liśćmi dębu i orzecha to chodzi po prostu o ich powolny rozkład, bo jeśli piszecie z Kasią-mymysteryy że roślinki dobrze po nich rosną, to znaczy że jest ok



Ewelinko, dziękuję kochana Tobie również Wesołych Świąt



------------------------
Kochani, wszystkim zaglądającym do mojego ogródka życzę zdrowych, radosnych, słonecznych Świąt i żeby dyngus był mokry tylko z psikawek a nie od deszczu z nieba

[aneczka1979]

Zuzka dziękuję za życzenia. I tobie samych serdeczności życzę.
Widzę, że i Ty aparat opanowałaś śliczne zdjęcia i bardzo wdzięczni modele, Ci żywi jak i martwi.

[andzia458]

Jejku, jakież prawdziwie artystyczne zdjęcia

[tulipanka]

Witaj Zuziu. Bardzo się cieszę że trafiłam dziś do Twojego pięknego ogrodu.
Pospacerowałam, pozwiedzałam i z pewnością nie raz jeszcze tu zajrzę.
Zauważyłam że masz różę Herzogin Christiana. Możesz coś więcej o niej napisać? Zadowolona z niej jesteś.
Ja mam ją od jesieni i już nie mogę się doczekać pierwszych kwiatów

[iwwa]

Zuziu tak mi przykro z powodu Twojego kotka Trzymaj się kochana
A wiosna u Ciebie w koszyczku cudna jakie krokusy, bratki i irysy ? dobrze widzę ? Fantastyczne zdjęcia zrobiłaś
Nastroiłaś mnie bardzo pozytywnie

[wagabunga123]

Zuzka
Oglądam Twoje zdjęcia i stanowczo stwierdza, że wiosna do Ciebie szybciej dotarła. U mnie tylko krokusy kwitną.
U mnie liście, zwłaszcza dębowych, stoi worków, a to tylko to, co zimą zalegało na rabatach. Niestety, u mnie obowiązuje zakaz spalania, więc czekam cierpliwie na kontener.

ps- śliczny stroik

[Kasiula17]

Oj jakie cudne ujęcia, wiosna i to Świąteczna

[ewelkacha88]

Witaj. Świetne zdjęcia pokazałaś .U mnie już po świętach powoli wracamy do rzeczywistości. Jutro mam plany ogrodowe i mam nadzieję, że wyjdą mi. Pozdrawiam .

[cyma2704]

Zuza ale zapodałaś śliczności, tyle koloru i piękne detale. Ja miałam własne nasiona pomidorów, może to też miało znaczenie.