Ogród różany nad stawem II

Zablokowany
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Ewa Aniu Ja też mam spiętrzenie i teraz kilka dni znowu przerwa bo leje już trzeci dzień.Dzisiaj trochę błysnęło słoneczko,więc jest nadzieja że będę mogła wyjść i coś zrobić.Może przynajmniej coś posadzić bo o pieleniu nie ma mowy ,zbyt mokro.
Jeśli chodzi o hortensje to zmieszczą mi się trzy tylko nie wiem czy posadzić wszystkie jednakowe czy każdą inną.Skłaniam się do jednakowych.Może Palar Bear lub Vanille Fraise.
Jeśli chodzi o o Chantal Thomas to moje ładnie przezimowały i nawet nie chorują.Więc stwierdziłam że mogą iść do sprzedaży.Posadzone blisko Canary Bird, a ta zrobiła się ogromna , wiosną dokupiłam jeszcze do niej Single Cherry u Austina .No i teraz problem bo za ciasno,muszę z czegoś zrezygnować.
Aniu trzeba podnieść te pędy do góry,wiele róż na początku trzeba podpierać,może potrzebuje czasu.
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2170
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Witaj Alu . a ja swojego też się pozbyłam wiosną , nic ciekawego nie pokazał tak ja piszesz , zrobił się różą płożącą , teraz trochę z rezerwą patrzą na Guillotki pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Alu, mam Polar Bear i Vanille. Ta pierwsza strasznie się pokłada. Ma bardzo duże i ciężkie kwiatostany.
Znalazłam zimą fajne podpórki i zamiast kupić je od razu zwlekałam, a jak zaczął się sezon zniknęły. Nadawałyby się do róż i do hortensji. Muszę zapolować tej zimy.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Tereska ,moja drugi sezon więc tak naprawdę nie możemy zbyt wiele oczekiwać .W tym roku ma już niezły krzaczek,zobaczymy co powiedzą dziewczyny.Opinie ma dobrą i widzę że pięknie kwitnie.
Żeby nie brak miejsca na pewno by u mnie została.
Ventillo, piękny i chwalony a też się położył,ale poczekam aż się podniesie i zabłyśnie urodą.

http://www.helpmefind.com/gardening/l.p ... 503&tab=36

Aniu czytałam opinię o Polar Bear i pisało że kwiaty ma ogromne ale pędy bardzo sztywne i dają radę je utrzymać.
To może jednak Vanille tą mam już kilka lat i nigdy nie leżała.
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

inka52 pisze:Witaj Alu . a ja swojego też się pozbyłam wiosną , nic ciekawego nie pokazał tak ja piszesz , zrobił się różą płożącą , teraz trochę z rezerwą patrzą na Guillotki pozdrawiam ;:3
Generosy wyhodowane przez Massada są zdecydowanie lepsze, od tych do, których powstania przyczynili się inni hodowcy.
Chantal Thomass jest dziełem Piera Guillot. Kupując ją nie zwróciłam na to uwagi.

Mój Miś Polarny to dwuletni młodziak. Może jeszcze się wzmocni. :D
Moja Vanilli na początku też się trochę pokładała, zwłaszcza po deszczu. W tym roku trzyma się prosto.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Co to za zmiany poczyniłaś?
Jestem bardzo ciekawa.
Czy masz już zrealizowane, czy dopiero zaczęłaś?
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Alu, u mnie piekielnie mokro po tych deszczach. Muszę podciągnąć do góry część rabaty, którą tworzyłam przed wyjazdem, na początku września. Osiadła i teraz stoi tam kałuża. Deszcz wytknął mi błędy.
W sierpniu zamieszkały u mnie Polar Bear, Magical Moonlight i Magical Mont Blanc. Wybrałam te odmiany w nadziei, że nie przebarwią się mocno jesienią. Jutro zobaczę czy spełniają moje oczekiwania.

Aaa, zapomniałam wcześniej napisać ;:124 , ładny ten Twój Noble Antony !!! Napisz coś o nim. ;:65
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Aniu to dobrze wiedzieć,mam trochę tych róż,ale czekam żeby coś pokazały.Bo 1-2 sezony to jeszcze nic dla róży dopiero dobrze się ukorzenia.Bardzo ładnie mi kwitła w tym roku francuska Laurent Carbol i La Roche Guyon .Miałam dwie ale jedna niestety nie przeżyła zimy i nigdzie w ofercie jej nie spotkałam. /Guyon/ No zobaczymy jak te francuski będą się u nas sprawdzać.

Gosiu dopiero zaczęłam ,ale pogoda nie daje pracować w ogrodzie.Po kolei biorę rabaty pod obróbkę ,pielę,przesadzam,dosadzam.Jak zwykle jesienią.
No i zmniejszam ilość róż,przy bramie będą tylko na środkowej rabacie,po jednej stronie są piwonie a po drugiej będą hortensje.

Ewa ja tak miałam z rabatą którą zrobiłam wiosną,tam gdzie posadziłam Mary Magdalene. Nie dosyć że się zapadła to jeszcze nornice swoje trzy grosze dołożyły.Teraz już wyrównałam ale jeszcze by się przydało.Zalecane jest zrobienie rabaty i odczekanie nawet dwa sezony by zrobić nasadzenia ...ale kto by tam czekał tyle. ;:14
Jeśli chodzi o hortensje to już powinno być coś wiadomo, ciekawa jestem tych przebarwień.
Antony Nobel to róża wyjątkowa.Od początku na cieniutkich pędzikach trzyma kwiaty do góry.Przez dwa sezony trzymała wysokość tak do 80 cm a w tym poszła ponad 1 m.Było sucho ale jeden krzaczek rzucił taki pęd obsypany kwiatami że dosłownie mnie zatkało/ten na zdjęciu/ Może wszystkie w dobrych warunkach tak poszaleją.Choroby też jej się nie czepiają.Monika i Asia zawsze się nią zachwycają.
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Alu, po takim opisie nabrałam na nią ochoty. Pewnie kiedyś u mnie zagości, tym bardziej ,że planuję roszady na rabatach.
Obejrzałam nowe hortensje. Biała pozostała jedynie Magical Moonlight. Polar Bear i Magical Mont Blanc jednak złapały różowość.
Zobaczymy co będzie dalej.
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
bejsonki84
200p
200p
Posty: 327
Od: 7 maja 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Witaj Alu :wit
Właśnie czytam Twój wątek od początku, bo dopiero na niego trafiłam ;:oj . Masz przecudowny ogród z jeszcze bardziej przecudownymi różami ;:oj . Też mam troszkę róż, ale nie takie kolosy ;:oj . Musiałam to wyrzucić z siebie, no dobra, teraz wracam do czytania
Pozdrawiam Werka
Po­cie­szam się myślą, że zwierzęta ni­jakiej świado­mości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zroz­paczo­nych is­tot na świecie.
Wisława Szymborska
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Zmniejszasz ilość róż :shock:
Co wylatuje?
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Ewuś , tylko w polskich szkółkach jej nie widziałam ale to nie problem.Jak się przebarwiają to niech będzie na całego i posadzę Vanille fraise. Dosadziłam już niebieski wysoki przetacznik i zobaczę może floksy tam pójdą.

Werka Twoje róże też dojrzeją i będą duże i piękne.Trzeba tylko czasu i cierpliwości.

Gosiu cała rabat już wolna,teraz tylko przekopię i posadzę hortensje ale tylko 3 szt się zmieszczą bo chcę jeszcze coś dosadzić z bylin.Kilka róż przesadziłam na te miejsca gdzie mi wypadły.Część najlepszych poszła w dobre ręce ,a takie wątpliwe weźmie brat.Jak mu coś wyleci to w przyszłym roku znowu mu dołożę .
Chodzi o tą rabatę przy bramie z żółtymi różami.
Oprócz tych które zgłosiłam wątku sprzedażowym oddałam.. Arthur Bell,Casanowa,Virgo,DieVelt,Elmshorn
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Tak doczytałam, że chodzi o tę rabatę przy wjeździe.
Jestem bardzo ciekawa jak to będzie wyglądało
Chociaż ja bardzo popieram ten pomysł, bo jak wiesz nie lubię samych róż na rabacie
A jakie byliny chciałabyś tam posadzić?
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Posadzę na razie to co mam,czyli białe i różowe jeżówki.Po brzegu rosną narcyzy.Ale myślę u uzupełnieniu później niską szałwią.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

A myślałaś o kocimiętce? Mam taką niziutką, która kwitnie non stop.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”