Ty na amerykańskiego świstaka nie patrz, bo on nam prognozy nie wywróży
Ale Amerykanie już zapowiedzieli, że u nas będzie wczesna wiosna. A jak Ty widziałaś rudziki, więc chyba się spełni
Tym bardziej powinnam się wziąc za cięcie żywopłotu, żeby nie przeszkadzac ptakom zakładac gniazda.
Ale mi sie nie chce
Przybiegłam szukać wiosny i widzę, że tuż, tuż - u mnie przed działką krety ryją oby tylko nie przylazły do mnie.
Tosia jak Gosia powiada <Swistak niech sobie rządzi w Ameryce u nas wróbelki ok, z roślinek przebiśniegi już się pokazują widziałam u mnie.
Tośka ale masz nerwa a ja dla spokojności snuję "plana" ogrodowe.
Świstak pokazał. że za 6 tygodni wiosna a tu zapowiadają od wtorku mrozy, licznik wstawiaj dużymi literami bo mam oczy słabe.
Tosiu masz zdjęcia to dawaj pooglądamy.
Ja mam w tym roku mało, mało robiłam ale jutro postaram się coś wkleić.
Czy u ciebie w Auchan są już nasionka? Jestem ciekawa.
Równy rok mnie nie było!!
Poprzedni rok był brzydki. Zmarzły wszystkie róże. Pnące i inne cięte do ziemi.
Płakałam i cięłam.. Zobaczymy jak będzie w tym. Pokażę Wam Aichę pod domem.
Oooooo nie mogę to to się pokazał.Chyba czytałaś ,ze Ani [tara ]brakuje odliczania do wiosny. Cudnie kwitła Aicha a i Tamaryszek super komponuje się z tą różą.Witaj znów na pokładzie
Witaj kochana w naszym gronie brakowało ciebie tutaj. W Auchanie jest dużo nasion a w Obi są już dalie,mieczyki i cebulowe.
Tosiu czy ty masz białą rutewkę. A ta róża to moja ulubiona śliczna.
Jadziu, tęsknota do babopielek. Anuś, ja nic nie sieję, nic nie dokupuję, nic nie dosadzam. KONIEC!
42 dni do wiosny!!!
-- 5 lut 2018, o 22:40 --
Halinko, cześć. Otóż miałam 3 rutewki. Została mi tylko orlikolistna. Białej nie mam.
Orlikolistną mogę Ci dać, bo wielka kępa z niej jest i można podzielić. A co?
Wiesz, hortensja Miś P. kwitła długo i co ja teraz mam z nią zrobić? Ściąć?
Cześć Jędruś!!! Któregoś roku też optowałam za 17 marca i w tym dniu wyciągnęłam z oczka wszystkie zamarznięte rybki. Płakałam jak dziecko po zabranym lizaku. Nie mam teraz rybek. Tamten rok był paskudny dla mnie. Róże pomarzły do ziemi. Nigdy nie wycięłam tyle badyli co wiosną 2017 r. Anuś, niestety nie dorobiłam się pięknych ostróżek. Te co mi wykopali złodzieje były cudne.
te co teraz mam, to takie liliputki.