Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków

[Maska]

Lucynko kwiaty kwitną radośnie, a w pięknej altance można wypić kawę i podziwiać ogród nawet jak deszczyk pokropi

[plocczanka]

Dziękuję, kochani, męża wychwalam non-stop.
Pnącza do posadzenia już są. Dzisiaj przyjechały trzy, a czekają jeszcze dwa na balkonie. Gdy urosną i zazielenią się, a potem rozrosną i zakwitną, będzie rzeczywiście przyjemnie latem siąść tam z dobrą książką, kawusią lub piwkiem. Bez cynamonu - chłodzonym.

Pokazały się już kleszcze. Kotce dzisiaj pierwszego usuwaliśmy.
Obraziła się na nas i weszła na najwyższą kondygnację swojego drapaka.

[Iwona i Piotr]

Kleszcze to w naszym klimacie to chyba tylko jak śnieg i zimno nie grasują , po ostatnim pobycie na działce znalazłam "nimfę" pod lupą się upewniałam. Piękne kwiatki, w Car-e mają być chyba od jutra jakieś pnącza... I uwaga mają być Hortensje , nie wiem czy to dobra cena 29.99 za 40-60 cm?

[kropka2]

Widać po minie ,że kocisko obrażone . Jak zgłodnieje to jej przejdzie i nie będzie się gniewać .

[amba19]

Lucynko.... w Gdańsku też pięknie i slonecznie Mam nadzieję, że u mnie też kwitnie tyle kwiatów co u Ciebie.
My się wybieramy jutro na dwa albo i trzy dni.
Bardzo mi się podoba szerokość ścieżki na wymiar kota...e..to znaczy - kotki

[Pashmina2006]

Superowa altanka. Pierwsza klasa . Em ma fach w ręku. Jak obrośnie to dopiero będzie bajka.
Stasiu, u mnie kleszcze już od daaaawna są. Foxer miał już 4. Mimo że był spryskiwany Fiprexem.

[cyganka77]

Lucynko gratuluję altanki i zdolnego eMa. Latem będzie pięknie!

[marpa]

Dzisiaj i ja "użyłam" ciepełka na działce i podlewania , wreszcie mogłam podlać rośliny! Jest nadzieja,że rośliny moje wreszcie się rozkręcą!

[plocczanka]

Iwonko [od P...] - uważam, że cena tej wielkości hortensji nie jest wygórowana. Ja już nie kupuję żadnych roślinek, boję się, że niebawem zbankrutuję ...


Kropko - Miśce fochy minęły dość szybko i nawet przyszła na kolana. Marysiu - mam nadzieję, że dni spędzane na działeczce mijają w ciepłych promieniach słońca. U nas dziś gorąco. Madziu - przyznaję, że mam zdolnego eMa. Wyobraź sobie, że w dawnych chudych latach [troje dzieci - szkoła, studia] nawet meble sam potrafił zrobić, kuchnię zabudował elegancko.
Asiu - musi być pięknie, ale potrzeba będzie trochę czasu, by pnącza się rozrosły. Maryniu - cieszę się, że Twoje roślinki dostały pić. Mało wody z nieba, więc trzeba im dogadzać inaczej. Moim też dzisiaj wlałam duuużo wody, bo nareszcie uruchomiono pompy i nie trzeba było nosić wody spod świetlicy.

[sweetdaisy]

Lucynko, a co będzie na tych pustych rabatach na przedostatnim zdjęciu (tam gdzie gołąbki)?
Czy to będzie warzywnik tak pięknie zaprojektowany?

[alicjad31]

Lucynko wszystko piękne u Ciebie nie wiem co chwalić kicia śliczna i mądra bo na ścieżce leży ,a nie na rabatkach, kwiatuszki takie kolorowe piękniutkie ,bardzo mi się podoba altanka .

[plocczanka]

Zuziu - na ostatnim zdjęciu jest właśnie warzywnik. Dzisiaj go skończyłam urządzać. To znaczy: dopiszczać, bo z grubsza zrobiłam go wcześniej. Musiałam przecież mieć gdzie posiać niektóre warzywa, np. marchewkę wczesną, pietruchę, sałaty, rzodkiewki i koperek.

Alicja - jesteś bardzo słodka i lukrujesz mi życie, aż się rumienię. Ale dziękuję, bo to bardzo miłe.

[julcia1]

Lucynko jesteś skarbnicą pomysłów szukałam pomysłu na ogródek ziołowy, zerkam i pomysł jest muszę pomyśleć i zrobić w mniejszej skali , bo zioła mam porozrzucane na całej działce a chciałabym w jednym miejscu

[plocczanka]

Julio - cieszę się, że podoba Ci się mój pomysł na warzywnik. Faktycznie w skali mikro może być niezłym pomysłem na ogródek ziołowy.
Mój zielnik wygląda tak:
Widzę, że zdjęcie nie jest dokładne. Nic to, jutro postaram się zrobić lepsze.
Ja też mam jedno zioło wszędzie - to jest bazylia, którą sadzę wśród róż i pomidorów.

Dzisiaj znowu na działce spędziłam wiele godzin[8,50 - 18,00] i nie mogę powiedzieć, że choć przez chwilę siedziałam. W przerwach między jedną a drugą robotą podpatrywałam swoje kochane roślinki. Coraz piękniej w ogródku. coraz więcej nowych kwiatów. Ach, jak chce się żyć.








Mój młodziutki migdałek kwitnie.
A rododendron już za chwileczkę, już za momencik ... Rodek rodem z biedry - ubiegłoroczny zakup.

[Ruda2011]

A ja bardzo chętnie posiaduję sobie
Popracuję godzinkę, posiedzę na słoneczku następne pół . Kawkę wypiję, puzona pociągnę (e-papieros tak nazywam), ptaszków posłucham, wróbelki uwijające się przy domku na sośnie poobserwuję, małe pszczółki - murarki
Kocham wiosnę i żal mi tak w czambuł tyrać Zresztą .... po co Kiedyś się zrobi
"Przewróciło się ? niech leży "