Na razie Lavender Ice dobrze się trzymał, ale padł przy tych upałach.
Posadziłam nieświadomie Novalis na pełnym słońcu. Na razie nie kwitł
Jagódko, cieszę się bardzo z Twojej opinii o Celebrating bo moja jeszcze nie zakwitła i nie mogę nic na jej temat powiedzieć
Ja tak naprawdę wywalam co mogę, żeby znaleźć miejsce dla tych biedaków.
Zastanawiam się, czy już jesteśmy skazani na te upały co roku?
Liczę jednak, że normalniejsze pory roku powrócą.
Aniu, staram się zawsze tak sadzić, żeby zawsze coś kwitło, ale mam parę miejsc gdzie mi się to nie udało.
No, ale też i sezon w tym roku jakiś taki dziwny.
Moje liliowce ledwo zipią. Nawet nie zauważam kiedy otwierają pąki, a i tak wyglądają jakby już były zwiędnięte
Aniu, Eden rządzi. To jedna z najlepszych róż. Muszę o nią bardziej zadbać
Dzisiaj nareszcie popracowałam trochę w ogrodzie. Czas był najwyższy, żeby pościnać róże. Mam nadzieję, że szybko się zbiorą w sobie i ponownie zakwitną i że to kwitnienie będzie lepsze, bo będzie mniej upałów.

Mój ulubiony powojnik Duchess of Albany



Tradescant przed upałami wyglądał przepięknie. A jak pachniał









I ogólne widoczki







