
300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie
Mariolka, ja bym ten wielki kamień (albo jakiś bardziej płaski, ale duży, żeby wystawał z wody) włożyła do środka co by ptaki mogły przysiadać do picia. 

I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie
Ojacie!
Znałam kiedyś 'Pomysłowego Dobromira', a teraz poznałam Pomysłową Mariolę. Może nawet bardziej pomysłową niż ten znany z filmików.
A u mnie dalej susza

Znałam kiedyś 'Pomysłowego Dobromira', a teraz poznałam Pomysłową Mariolę. Może nawet bardziej pomysłową niż ten znany z filmików.



A u mnie dalej susza

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie
Mariolko, ja swoją "fontannę" będę podobnie organizowała - też z kastry budowlanej. To chyba najbardziej racjonalne rozwiązanie, a cena do wielkości zbiornika całkiem niezła
Nie wiem tylko kiedy (i czym) mój ślubny przewierci kamień, z którego ma wybijać woda
Trzymam kciuki i czekam na efekt końcowy Twojego dzieła


Trzymam kciuki i czekam na efekt końcowy Twojego dzieła

Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie
Mariolka Ty to masz pomysła
a powojnikowi chyba trochę za gorąco dlatego włazi do altanki 


Pozdrawiam Ela
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4624
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie
U Marioli nie ma nudy
Pozdrawiam!

Pozdrawiam!
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie
Żebyś wiedziała Marlenko - gdy zobaczyłam ceny gotowych oczek wodnych - zgięło mnie trochę
kastra kosztuje 21 zeta, jest wystarczająca na potrzeby mojego gigantycznego
ogrodu bo gdy doda się całą otoczkę czyli roślinki, bez których kastra pozostanie zwykłą czarną balią - nooo, to zabiera ładny kawałek miejsca.
Teraz usiłuję zakupić na All...o solarową fontannę. Usiłuję i nie wychodzi mi to - system wywala mnie.
Przestanę chyba bo mam dziś słaby dzień na zakupy
Ela kiedy Ty otworzysz wątek ogrodowy - hę ???
Chętnie popatrzę na Twój ogród
Emilko wsadzę tam, do środka jakiś kamyczek o wadze 100 kg. Choć by po to aby trudniej było ukraść mi tę kastrę
Tesiu obejrzałam kilkadziesiąt fotek z oczkami, kaskadami, ciurkadłami ...... żadne nie było tym, co zmieści się u mnie, co mi się podoba, co (najważniejsze) jestem w stanie zrobić
Musi być łatwe do demontażu i schowania na noc - bo wyjedzie ode mnie szybciej niż myślę
Beatko za nic we świecie nie zanurzę brudaśnych nogów w moim pięknym (achu achu) oczku.
Any jak byś przy tym był
. Czuję się chora gdy nic się nie dzieje. Najbardziej w ogrodzie nie cierpię plewienia i wolę udawać zapracowaną w kamieniołomie niż siedzieć i dłubać zielsko

kastra kosztuje 21 zeta, jest wystarczająca na potrzeby mojego gigantycznego


Teraz usiłuję zakupić na All...o solarową fontannę. Usiłuję i nie wychodzi mi to - system wywala mnie.
Przestanę chyba bo mam dziś słaby dzień na zakupy

Ela kiedy Ty otworzysz wątek ogrodowy - hę ???
Chętnie popatrzę na Twój ogród

Emilko wsadzę tam, do środka jakiś kamyczek o wadze 100 kg. Choć by po to aby trudniej było ukraść mi tę kastrę

Tesiu obejrzałam kilkadziesiąt fotek z oczkami, kaskadami, ciurkadłami ...... żadne nie było tym, co zmieści się u mnie, co mi się podoba, co (najważniejsze) jestem w stanie zrobić

Musi być łatwe do demontażu i schowania na noc - bo wyjedzie ode mnie szybciej niż myślę

Beatko za nic we świecie nie zanurzę brudaśnych nogów w moim pięknym (achu achu) oczku.
Any jak byś przy tym był

- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie
Mariolko ja w swoim wątku wstawiłam link do fontanny solarnej którą kupiłam na all. Dałam za nią 167 pln. W weekend ją testowaliśmy i naprawdę ślicznie i wysoko tryska a do tego jeszcze świeci się
czekam z niecierpliwością na Twoje nowe dzieło 


Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
-
- 500p
- Posty: 834
- Od: 24 paź 2010, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie
Mariola, a jak bambus?
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie
No i dzięki Mariolce znów odżyło moje marzenie o ciurkadełku. Będę gnębić męża! 

- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie
Aniu, mężusia gnęb, głaskaj, wierć dziurę w brzuch - ciurkadełka są superowe
Ja jestem z tych "w gorącej wodzie kąpanych" co to "dym, błysk i gotowe". Emuś mój za to musi pomyśleć .... popatrzyć .... wymierzyć ..... Czasem (często) pieklę się
, że "siedzi i duma zamiast robić" a prawda jest taka, że jak już on coś wymyśli, to wszystko gra i śpiewa, więc
i czekam
Kupiłam już nawet pompę solarną, co by proces ten przyśpieszyć 





Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie
Iwonko bambo (a tak naprawdę jest to miskant słoniowy czy jakoś tak) rośnie jak szalony
Jutro będę na działce - zrobię foty.
Temat ciurkadełka przewija się u mnie od samego początku. Nazwane zostało nawet przez rabarbarę. Nazwa wzięła się od pierwszego kamienia - o tego największego

Jako, że wyglądał on jak świński ryj - planowane ciurkadełko otrzymało nazwę "świńskie ciurkadełko rudej"
Zleciały 2 lata , po kamieniu nie zostało nawet wspomnienie (nie wiem gdzie go wtryniłam
) i gdyby nie upały i żabka - nie miałam tego w planach. Pompę kupiłam dziś na all...o, ból głowy mam bo nie wiem czym obsadzać. Ale sąsiadka od której dostałam bambusa, dała mi też 2 kępy irysa syberyjskiego bo go nie lubi. I obsadza swoje oczko wodne tym, co jej do głowy przychodzi. Twierdzi, że nie konieczne są roślinki wodo - lubne. Ja się z nią zgadzam bo takich "bagiennych" roślin nie mam 
Elizaaaaa do roboty

Jutro będę na działce - zrobię foty.
Temat ciurkadełka przewija się u mnie od samego początku. Nazwane zostało nawet przez rabarbarę. Nazwa wzięła się od pierwszego kamienia - o tego największego
Jako, że wyglądał on jak świński ryj - planowane ciurkadełko otrzymało nazwę "świńskie ciurkadełko rudej"

Zleciały 2 lata , po kamieniu nie zostało nawet wspomnienie (nie wiem gdzie go wtryniłam


Elizaaaaa do roboty

- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie
Mariolko
dzięki za ujęcie mnie w Twym wątku
Zaginął Ci ten świński pyszczek?! A nie zgrillowałaś go w ubiegłym sezonie grillowym


Zaginął Ci ten świński pyszczek?! A nie zgrillowałaś go w ubiegłym sezonie grillowym

Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie
Baśku mogło tak być
Cóś mi się tak kojarzy, że któś gryzł takie, co się nazywa świńskie ucho ...... końska grzywa ...... aaaa, nie, nie. Pamiętam, to pańska skórka
Czy znacie określenie "pańska skórka" ?
U nas, pod cmentarzami sprzedawane są obwarzanki i pańska skórka. To drugie wygląda jak krówka, ma wściekle różowy kolor, jest ręcznie zawijane w kawałki pergaminu i twarde. W ustach mięknie, zakleja na godzinę całą paszczę. Smak ma .... słodki
Moja teściowa uwielbiała, zrozumiałe więc, że ja ostentacyjnie nie cierpiałam
Popełniłam błąd w poprzednim poście. Mój miskant nazywa się "Miskant olbrzymi" i jest mylony ze trawą słoniową.
Usłyszawszy, że potrafi podziemnymi rozłogami łazić po całej okolicy - sprawdziłam u darczyńcy, jak zachowuje się u niej. Rośnie sobie w zwartej grupie i tworzy malowniczy, bardzo wysoki wiecheć.
Tu o nim
http://www.miskantolbrzymi.net/
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... i#p2159842

Cóś mi się tak kojarzy, że któś gryzł takie, co się nazywa świńskie ucho ...... końska grzywa ...... aaaa, nie, nie. Pamiętam, to pańska skórka

Czy znacie określenie "pańska skórka" ?
U nas, pod cmentarzami sprzedawane są obwarzanki i pańska skórka. To drugie wygląda jak krówka, ma wściekle różowy kolor, jest ręcznie zawijane w kawałki pergaminu i twarde. W ustach mięknie, zakleja na godzinę całą paszczę. Smak ma .... słodki

Moja teściowa uwielbiała, zrozumiałe więc, że ja ostentacyjnie nie cierpiałam

Popełniłam błąd w poprzednim poście. Mój miskant nazywa się "Miskant olbrzymi" i jest mylony ze trawą słoniową.
Usłyszawszy, że potrafi podziemnymi rozłogami łazić po całej okolicy - sprawdziłam u darczyńcy, jak zachowuje się u niej. Rośnie sobie w zwartej grupie i tworzy malowniczy, bardzo wysoki wiecheć.
Tu o nim
http://www.miskantolbrzymi.net/
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... i#p2159842
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie
Cześć, Ruda!
Obserwuję sobie Twoje poczynania działkowe do tej pory cichcem, bo jakoś susza humor mi skutecznie odbiera, ale dziś już nie mogłam wytrzymać.
Fantastyczne przeżywasz przygody, a Twoi fani z Tobą. Wygląda to tak, że entuzjastycznie rzucasz pomysł, wszyscy Ci gratulują, wiwatują, po czym..., po chwili..., sama stwierdzasz, że pomysł okazał się do bani
.
Osiągnięć nie będę Ci wyliczać, wszyscy je znają, ale znowu idziesz w kanał, więc, że się mam za osobę bardzo Ci przyjazną, przestrzegam:
Miskant olbrzymi to potwór
! Nawet jeśli u sąsiadki jeszcze nie pokazał swojego diabelskiego oblicza, to i tak mu nie wierz! Za chwilę potrzebne będą: siekiery, łomy i pułk wojska!!! Sama to przerabiałam!
Po drugie. Oczko wodne wkopane do połowy będzie pułapką dla żab. Wskoczą radośnie ... i nie będą miały jak się wydostać. Trudno też będzie zamaskować brzegi. I nawet nie myśl o roślinach bagiennych, bo koło tej beczki żadnego bagna nie będzie, bo i skąd
.
A po trzecie - należą Ci się gratulacje, bo wszystko co masz pięknie Ci rośnie
.
Stąd podejrzenie, że i miskant się rozhula
.
Najważniejsze, że działka daje i Tobie, a pośrednio i nam, wiele uciechy i radochy.
Powodzenia i dobrej zabawy -
Jagi
PS. Basiu Kielecka, buziaki i serdeczności!!!
Obserwuję sobie Twoje poczynania działkowe do tej pory cichcem, bo jakoś susza humor mi skutecznie odbiera, ale dziś już nie mogłam wytrzymać.
Fantastyczne przeżywasz przygody, a Twoi fani z Tobą. Wygląda to tak, że entuzjastycznie rzucasz pomysł, wszyscy Ci gratulują, wiwatują, po czym..., po chwili..., sama stwierdzasz, że pomysł okazał się do bani

Osiągnięć nie będę Ci wyliczać, wszyscy je znają, ale znowu idziesz w kanał, więc, że się mam za osobę bardzo Ci przyjazną, przestrzegam:
Miskant olbrzymi to potwór

Po drugie. Oczko wodne wkopane do połowy będzie pułapką dla żab. Wskoczą radośnie ... i nie będą miały jak się wydostać. Trudno też będzie zamaskować brzegi. I nawet nie myśl o roślinach bagiennych, bo koło tej beczki żadnego bagna nie będzie, bo i skąd

A po trzecie - należą Ci się gratulacje, bo wszystko co masz pięknie Ci rośnie

Stąd podejrzenie, że i miskant się rozhula

Najważniejsze, że działka daje i Tobie, a pośrednio i nam, wiele uciechy i radochy.
Powodzenia i dobrej zabawy -

PS. Basiu Kielecka, buziaki i serdeczności!!!