Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

[April]

Dokładnie tak jak Zuza pisze. Moje rh w cieniu są odsłonięte a te na słońcu okryte ze względu właśnie na słońce.
Tak czy siak, wczoraj część podlałam.

[sweetdaisy]

Dokładnie tak jak Zuza pisze. Moje rh w cieniu są odsłonięte a te na słońcu okryte ze względu właśnie na słońce.
Tak czy siak, wczoraj część podlałam.

Ja swoje też w sobotę podlałam Słoneczko świeciło, a ziemia u mnie miękka już

[dorotka350]

Madziu spieszę donieść, że znalazłam dzisiaj pączki na Błękitnym Aniołku Dobrze się przyjrzałam i nawet lupa nie była potrzebna
Ja uwielbiam malować...wszystko, ściany, płoty, kratki. Podrzuć do mnie to Ci pomaluję

[Pashmina2006]

Jolu, Zuza u mnie padało, to chyba nie będę musiała podlewać. No ale zobaczymy.
Dorotko no to superowo . Tak myślałam że pąki są, to wcale nie takie słabe roślinki. Cieszę się strasznie. Chętnie podrzuciłabym Ci wszystko do malowania. Mnie głowa już boli, a jeszcze nie zaczęłam. Z dwa lata temu jak się wzięłam za malowanie donicy na tarasie to Em mi mówił... wyjdź na trawę bo wylejesz.. no i wylałam. Zalałam cały taras i szybko musiałam zbierać farbę żeby deski nie wsiąknęły koloru. Masakra. Ja się nie nadaję do malowania . Jakoś kaleczę tę czynność.

[cyma2704]

Madziu, ale dylematów ogrodowych, poradzisz sobie. Ja niczego nie okrywam, rododendrony mam na słońcu. Aktualnie, jak jest mocne słońce, osłaniam na dzień kapturkiem z włókniny. Tobie trudniej, bo daleko, ale jak mają cień, to nie ma potrzeby. Też nie lubię malowania. Pokazałam u siebie ukorzenianie.

[kogra]

Każdy ma swoje słabe strony.
Ale jak mówią dla chcącego nic trudnego.
Podołasz wszystkim wyzwaniom, jesteś ambitna dziewczyna , oby tylko zdrowie Ci dopisało.
Wtedy jak podkaszesz rękawki to wszystko będzie fruwać.

[Pashmina2006]

Soniu, Grażynko dziękuję Wam za taką wiarę we mnie. Zakasam rękawy i szykuję się na maraton. Muszę się zmęczyć na świeżym powietrzu żeby wybić sobie z głowy te szaleństwa zakupowe. Nie wiem czy internet to taka fajna sprawa. Domówiłam dzisiaj 9 powojników. A miał być już ostateczny koniec.

[anastazja B]

Madziu ja niczego nie okrywam na zimę, po prostu rośnie u mnie to co jest odporne. Straciłam co prawda kilka roślinek przez ich niską mrozoodporność, ale trudno. Też mam kawałek drogi na działkę i zgłupiałabym z okrywaniem, tym bardziej ,że wiele przemrożeń jest właśnie na wiosnę jak roślinki się już odkryje.
Życzę Ci aby wszystko pięknie zakwitło , no i dużo cierpliwości przy malowaniu

[mewa]

Soniu, Grażynko Domówiłam dzisiaj 9 powojników. A miał być już ostateczny koniec.

Nie wierzę ,przecież hamak miał być
Pochwal się ktore do koszyczka wpadly

[Pashmina2006]

Beatko dziękuję Ci serdecznie . Dzisiaj zaopatrzyłam się w pędzelki i nastawiam się psychicznie. Po obejrzeniu prognoz postanowiłam, że odkryję z kapturków rośliny a igliwie jeszcze zostawię. Jedynie z róż usunę i zostawię tylko kopczyk z ziemi. Wystawię też różę z domku która jest w donicy ale tylko w dzień. Żeby się powoli hartowała. Na noc ją będę chować. Następnym razem też tak będę robić. Boję się ją zostawić jeszcze bo w zeszłym roku mi zmarzła jej poprzedniczka . Niech się dzieje wola nieba. Martwię się też troszkę o magnolie.. no ale zobaczymy jak to będzie. Czas podjąć jakieś kroki. Mrozy na razie odpuszczają. No ale wiadomo, w marcu jeszcze wszystko się może zdarzyć .
Ewcia to wszystko wina zdjęcia które wstawiłaś w powojnikowy. Wszystko przez tego prezydenta. Postanowiłam, że muszę go mieć... a potem się okazało że następne 8 sztuk też koniecznie muszę mieć . Wzywajcie pomoc bo już sama ze sobą sobie nie radzę .

Zastanawiam się, czy opryskać już miedzianem? Czy może wstrzymać się jeszcze z tydzień?

[mewa]

Nie no oczywiście . Innej wersji nie przyjmuje
ale napisz jakie zamowiłaś
Mnie tez jeszcze kilka kusi przez Leszka

[Annes 77]

Madziu idziesz naprzód Ciekawe co za piękności wpadły do twojego koszyka?

[Pashmina2006]

The President ( przez Ewę - mewe )
Dzieci Warszawy
Proteus
Daniel Deronda
Kacper
Solidarność
Tudor
Montana Rubens
Nelly Mose
Aniu ja mam wrażenie że się ewidentnie cofam .
Jak ktoś planuje kupowanie różyc w hipermarketach to informuję że w Carrefourze już są.

[Anna11]

Doszły nowe powojniki, jakie zamówiłaś Z opryskiem się nie śpiesz, przełom marca i kwietnia będzie dobry na taki zabieg.

[Annes 77]

Madziu ani jednego nie mam z Twojej listy...
Nie kupuję już róż z marketów,mimo,że moje dwie kupione wiosną w Auchan mają się nieźle