
Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Cześć Tadziulku ,ślicznie u ciebie 

- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
O iryskach już wspominałam że piękne ale ta prymula....miodzio
Pozdróweczka i miłego dnia życzę

Pozdróweczka i miłego dnia życzę

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Effcia , fajnie ,że wpadłaś
Gdzie to bywałaś ???
Grazia ,
Zielone kwiaty to rzadkość , lubię je . Mam już 3 , jeżówkę , tę prymulkę i nowy nabytek floks wysoki.
Dla Ciebie równie miłego dzionka.
Dwa nowe iryski , ślicznoty


Irysowe widoczki





Pierwszy różany pączek ''z kolorem''.

Pokazał się też Jan Paweł II

Posłonki , na razie dwa.


Orlikowo






Grazia ,

Dla Ciebie równie miłego dzionka.

Dwa nowe iryski , ślicznoty






Irysowe widoczki






Pierwszy różany pączek ''z kolorem''.

Pokazał się też Jan Paweł II

Posłonki , na razie dwa.


Orlikowo






- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Posłonki miodzio...zapisuję sobie w ramach uzupełnienia braków na biało-niebieskiej 
A i żółtego orlika też

A i żółtego orlika też

- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Ja nie mogę do Ciebie przycodzić, bo jakieś zarażliwe te Twoje rośliny
Super ten niebieski irysek, a prymulka... ehh

Super ten niebieski irysek, a prymulka... ehh
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
No, no, szybko się u Ciebie te choroby rozwijają. Na irysach, to ja się znam, jak na liliowcach
- ładne
.
Zainteresowały mnie posłonki. Czy wysiewałeś je? Ja mam z siewu i na razie bledziutki róż i biały się ujawniły, na dodatek częściej widzę je bez kwiatów, a na ziemi malowniczo rozsypane płatki. Chyba są bardzo delikatne i wrażliwe na deszcz i wiatr. Jeszcze na jednym wypatrzyłam pączki, może mnie ucieszy bardziej wyrazistym kolorem.
Orliki masz super. Na pojedynczych, a zwłaszcza kiedy są dwa kolory ładnie widać te charakterystyczne ostrogi. Zbierałeś może nasiona? Już nie chcę Ciebie naciągać na żadne roślinki, ale chętnie wprowadzę inne orliki do siebie.


Zainteresowały mnie posłonki. Czy wysiewałeś je? Ja mam z siewu i na razie bledziutki róż i biały się ujawniły, na dodatek częściej widzę je bez kwiatów, a na ziemi malowniczo rozsypane płatki. Chyba są bardzo delikatne i wrażliwe na deszcz i wiatr. Jeszcze na jednym wypatrzyłam pączki, może mnie ucieszy bardziej wyrazistym kolorem.
Orliki masz super. Na pojedynczych, a zwłaszcza kiedy są dwa kolory ładnie widać te charakterystyczne ostrogi. Zbierałeś może nasiona? Już nie chcę Ciebie naciągać na żadne roślinki, ale chętnie wprowadzę inne orliki do siebie.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Witaj Tadziu oczy mi wyszły na fotki irysów, miałeś racje ze warto czekać na takie widoczki...Cudne są aż się zaśliniłam. 

- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu widzę ,że iryski biorą cię coraz bardziej i dobrze ,bo zawsze to milej chorować w doborowym towarzystwie 

Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu cudne te Twoje iryski.
Pora nadeszła na posłonki. Moje także już kwitną, a nawet pełne zakwitają.
Niedługo będzie kwitła liliowcowa alejka.
Z zielono kwitnących mam zawilca, ale jeszcze maluszek tego roczny, jak się rozrośnie, to się
podzielę, jeśli lubisz zielone .

Pora nadeszła na posłonki. Moje także już kwitną, a nawet pełne zakwitają.
Niedługo będzie kwitła liliowcowa alejka.

Z zielono kwitnących mam zawilca, ale jeszcze maluszek tego roczny, jak się rozrośnie, to się

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Graziu ,posłonków biało niebieskich to ja nie mam , choć biały już sobie wypatrzyłem , lada dzień będę miał . Orlik żółty drugi jest też.
Beatko , kwiatuchy są bardzo zaraźliwe , a moje w szczególności
Mogę Ci już pokazać kolor róży , właśnie pączek zaczął się rozwijać. Kolor jak widać , piękny łosoś.

Anullka , posłonki najładniej wyglądają przy chłodniejszej pogodzie i sporej wilgotności gleby. Przy upałach wiszą zwiędłe. Najlepiej trzyma się żółty pojedynczy. Różowy najsłabszy. Pełne dopiero zaczynają. Mam wielką kępę , jak dla mnie już sporo za duża , ale żal mi ciąć , tyle pąków ma. Posłonki z sadzonek robiłem , praktycznie wszystkie przyjmują się. Poszperam w nasionach , coś tam zbierałem z orlików.
Kasiulka , dopiero teraz zobaczyłem jak naprawdę wyglądają moje irysy. Miałem nazwy i sprawdzałem w necie , jak wyglądają. Ale real przeszedł moje oczekiwania. Ślina była na początku , później jeszcze gorzej
No to następne , już teraz spokojniej przyjmuje pojawianie się nowych , ale nadal tętno do 150 rośnie
Tego pokażę w 2 odsłonach . Pierwsze zdjęcia z pierwszego dnia. Sądziłem , że to już koniec , że taki będzie . A tu niespodzianka.


Dzień drugi i... zaskoczenie, urósł kwiat
O kolorze tylko wspomnę , że jak zwykle na zdjęciu blady.


Teraz drugi , słodziaczek , absolutnie inny.


Mniej ozdobny , za to ładne kolory .


I jeszcze błękitek , koloru niestety nie zobaczycie wychodzi bardzo blado.

Beatko , zawsze mnie brały , to jedne z pierwszych kwiatów , jakie u mnie były. Tylko że w takich kolorach to nie było wtedy. Jak przekwitną , euforia nieco opadnie. Właśnie w kwestii przekwitania , teraz pójdzie już szybko. Upał ma być już prawdziwie letni, ''pomoże '' im to w szybkim przekwitaniu.
Tereniu , nie ma jak kępa prawie metrowej średnicy w pełni kwitnącego posłonka, tylko jak wcześniej pisałem , muszą być określone warunki . No i miejsca potrzeba. Już pierwsze liliowce zakwitły , te majówki, ale i na ''normalnych'' już widać . Na zawilca poczekam , zielone uwielbiam.
Irys Variegata .

Irys ?

Kuklik .

Rabata w cieniu winogron. Już można pokazać , choć ''dziur'' jeszcze sporo . Dużo żurawek to młode rośliny. Pewnie też część trzeba będzie nieco poprzesadzać.



Żurawka Bronze Beauty . Wielki ''mutant''

Niewielka , ale jedna z najładniej kwitnących żurawek , Shanghai.

Moja ulubiona hosta . Captain Kirk.


Beatko , kwiatuchy są bardzo zaraźliwe , a moje w szczególności




Anullka , posłonki najładniej wyglądają przy chłodniejszej pogodzie i sporej wilgotności gleby. Przy upałach wiszą zwiędłe. Najlepiej trzyma się żółty pojedynczy. Różowy najsłabszy. Pełne dopiero zaczynają. Mam wielką kępę , jak dla mnie już sporo za duża , ale żal mi ciąć , tyle pąków ma. Posłonki z sadzonek robiłem , praktycznie wszystkie przyjmują się. Poszperam w nasionach , coś tam zbierałem z orlików.
Kasiulka , dopiero teraz zobaczyłem jak naprawdę wyglądają moje irysy. Miałem nazwy i sprawdzałem w necie , jak wyglądają. Ale real przeszedł moje oczekiwania. Ślina była na początku , później jeszcze gorzej


No to następne , już teraz spokojniej przyjmuje pojawianie się nowych , ale nadal tętno do 150 rośnie



Dzień drugi i... zaskoczenie, urósł kwiat




Teraz drugi , słodziaczek , absolutnie inny.


Mniej ozdobny , za to ładne kolory .


I jeszcze błękitek , koloru niestety nie zobaczycie wychodzi bardzo blado.


Beatko , zawsze mnie brały , to jedne z pierwszych kwiatów , jakie u mnie były. Tylko że w takich kolorach to nie było wtedy. Jak przekwitną , euforia nieco opadnie. Właśnie w kwestii przekwitania , teraz pójdzie już szybko. Upał ma być już prawdziwie letni, ''pomoże '' im to w szybkim przekwitaniu.

Tereniu , nie ma jak kępa prawie metrowej średnicy w pełni kwitnącego posłonka, tylko jak wcześniej pisałem , muszą być określone warunki . No i miejsca potrzeba. Już pierwsze liliowce zakwitły , te majówki, ale i na ''normalnych'' już widać . Na zawilca poczekam , zielone uwielbiam.

Irys Variegata .

Irys ?

Kuklik .

Rabata w cieniu winogron. Już można pokazać , choć ''dziur'' jeszcze sporo . Dużo żurawek to młode rośliny. Pewnie też część trzeba będzie nieco poprzesadzać.



Żurawka Bronze Beauty . Wielki ''mutant''


Niewielka , ale jedna z najładniej kwitnących żurawek , Shanghai.

Moja ulubiona hosta . Captain Kirk.

- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tak, to prawda, Twoje kwiatuchy są wyjątkowo zarażliwe, a róża ...śliczny kolorek 

-
- 500p
- Posty: 863
- Od: 18 wrz 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu iryski piękne .
Jak kiedyś będziesz chciał sprzedac jakieś to pamiętaj o mnie. Żurawki też piękne właśnie się zastanawiam cz gdzie znależć dla nich miejsce. Do zobaczenia u Tereski

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Beatko (Norbitka) Zarażam wszystkich wokoło, mam tyle gatunków , że każdego można na ''złą drogę'' sprowadzić
Ciąg dalszy ''różanej opowieści''
Twoja też ma już pączka
Z czasem łosoś zmienia się w stronę różu.


Beatko(Beatann) coś będzie już w tym roku , za kilka tygodni. Żurawki będę już niedługo sadzonkował , za 2 miesiące już niektóre będą też ukorzenione. Miejsce , byle nieco cienia , najlepiej w godzinach popołudniowych , tylko jasne mogą słońce z rana widzieć.
Będę u Tereski na full , do niedzieli.
Przy tej spiekocie , rośliny niedawno posadzone zaczynają pokładać się, podlewanie czas zacząć. Połowę czasu zajmuje mi pojenie roślin, nie ma wyjścia, do najbliższego deszczu muszę lać wodę. W poniedziałek maja coś dowieźć.
Kilka fotek
Może ktoś zna , kupiłem jako miecznicę szerokolistną, kilka lat nie widziałem kwiatków , teraz nareszcie pokazała . Ale na pewno to nie ta roślina ,dodam , że cebulowa.

Goździk kamienny , inaczej cegiełka.

Na róży pnącej.


Elegancik w smokingu ostatni zakwitł. Tak to bywa , jest początek i nadszedł koniec. W takim upale już długo nie nacieszą . Pierwsze już skończyły.





Naparstnica bylinowa.

Babcina peonia, strzegę jak pamiątki rodzinnej.


Z wymiany od Kasiulki

Pięciornik od drugiej Kasiulki , z Poznania.

A to od Drozda , Januszka. Miło powspominać , od kogo te rośliny otrzymałem. Nie ważne , z wymiany , czy podarowane.

A teraz ostrzeżenie. Nie , dobrze wiedziałem o tym, ale nigdy się nie przydarzyło. Aż w końcu ... jest . Oparzenie na skórze, słyszałem o gorszych ,ale też dokuczliwe.

A to sprawca
Krzew Mojżeszowy czyli Dyptam. We środę po południu były warunki bardzo sprzyjające ''wypuszczaniu'' olejków eterycznych . Dawno w jego pobliżu nie wyrywałem chwastów , otarłem ramieniem i skutek



Ciąg dalszy ''różanej opowieści''


Z czasem łosoś zmienia się w stronę różu.


Beatko(Beatann) coś będzie już w tym roku , za kilka tygodni. Żurawki będę już niedługo sadzonkował , za 2 miesiące już niektóre będą też ukorzenione. Miejsce , byle nieco cienia , najlepiej w godzinach popołudniowych , tylko jasne mogą słońce z rana widzieć.
Będę u Tereski na full , do niedzieli.

Przy tej spiekocie , rośliny niedawno posadzone zaczynają pokładać się, podlewanie czas zacząć. Połowę czasu zajmuje mi pojenie roślin, nie ma wyjścia, do najbliższego deszczu muszę lać wodę. W poniedziałek maja coś dowieźć.

Kilka fotek

Może ktoś zna , kupiłem jako miecznicę szerokolistną, kilka lat nie widziałem kwiatków , teraz nareszcie pokazała . Ale na pewno to nie ta roślina ,dodam , że cebulowa.

Goździk kamienny , inaczej cegiełka.

Na róży pnącej.



Elegancik w smokingu ostatni zakwitł. Tak to bywa , jest początek i nadszedł koniec. W takim upale już długo nie nacieszą . Pierwsze już skończyły.






Naparstnica bylinowa.

Babcina peonia, strzegę jak pamiątki rodzinnej.



Z wymiany od Kasiulki


Pięciornik od drugiej Kasiulki , z Poznania.


A to od Drozda , Januszka. Miło powspominać , od kogo te rośliny otrzymałem. Nie ważne , z wymiany , czy podarowane.

A teraz ostrzeżenie. Nie , dobrze wiedziałem o tym, ale nigdy się nie przydarzyło. Aż w końcu ... jest . Oparzenie na skórze, słyszałem o gorszych ,ale też dokuczliwe.

A to sprawca



- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Jestem zakochana w różyczce po uszy 

- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu ta żółta roślinka to czosnek złocisty.