Tosiu, przepięknie wygląda Twoje oczko wodne z plamami floksów wkoło! I te cudne nenufary
Planuję założenie mini-sadzawki w terakotowej misie i wybieram miniaturową lilijkę do posadzenia
Pozdrawiam wiosennie
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Jestem z Wami codziennie, ale mam lenia z pisaniem.
Dziś byłam na działeczce i porobiłam fotki kwiatuszkom. Nie było słoneczka, więc
krokusiki pozamykane.
Dziękuję za troskę, ale miałam małe zawirowania w domu. Już jest dobrze.
Mało co kwitnie. Ale róże już tylko, tylko będą miały listki.
cdn.
Skoro już jest Gospodyni to i ja się zamelduję.Tosiu u mnie takie kwitnienie jeszcze w sferze marzeń.
Widzę masz bordowego ciemiernika ,długo czekałaś na taką kępę?
Majka, kwitnie co nieco, ale mało. Ta wiosna jeszcze nie jest w pełni, ale jeszcze chwilka.
deszczyk by się przydał, bo sucho się robi. Maryś, wiem, że to dopiero początek marca, ale gdyby było więcej słoneczka i deszczyku, to klękajcie narody!!! Danusiu, mojego ciemiernika mam ze 4 lata. Miałam taką samą kępę białego i mi znikł
Ten się wysiewa i ma mnóstwo siewek. Biały nie wysiał się nigdzie i go jeszcze gdzieś wcięło.
Tosia u Ciebie nawet przylaszczka kwitnie .Co znaczy więcej słonka i dobre jedzonko.No i widzisz znalazły sie także ranniki a tak płakałaś ,że sie nie pokazują .Poszukaj jeszcze Cieszyniankę tylko musisz przy ziemi jej szukać, bo to miniaturka
Tosiu-czwarty dzień czekam na słońce,żeby krokusy najładniej pokazać.U nas popadało wieczorem i nocą niedzielną,ale mało.Sucho jest,a teraz na dodatek chłodnawo.Jak tam w sadzawce?