Ogródek Robaczka cz. 10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek Robaczka cz. 10

Post »

Kasiek bo takie dary najbardziej cieszą i ofiarodawców i ofiarowanych :heja
Będę specjalnie podglądać jak sobie radzi mój - Twój 'potwór' różany ;:306
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 10

Post »

Wracam z zaległymi odpowiedziami :wit
Agness, uwielbiam wizyty takich gości w ogrodzie! Powiało nawet egzotyką w stylu waranów z Miami ;:172
Pilgrim się rozszalał i ani myśli iść spać. Zastanawiam się czy uda się go przezimować. Miałam okrywać słomą, ale zdecydowałam, że podejmę próbę położenia go na ziemii..zobaczymy z jakim skutkiem :roll:
Elu, zwiastun wiosny cieszy zawsze, nawet w listopadzie :wit
Julek, u mnie też coraz zimniej...dzisiaj było 8 stopni, ale słonka jak na lekarstwo. Jednak jak na listopad to i tak jest nieźle, więc nie narzekam :wink: Agapanty jeszcze czekają na tarasie, obetnę im liście tak jak radzisz. Kusi mnie, żeby jednego wkopać do ziemii jako eksperyment ale szkoda byłoby stracić... ;:224
Julietto, hiacynt? Naprawdę? ;:oj
Margo, u mnie angielki powtarzały najlepiej. Pilgrima będę próbować położyć na ziemii i osypać koronę ziemią. Zobaczmy czy wytrzyma taką operację..
Agnieszko, witaj! Jesień jest wyraźnie odczuwalna, ale pojedyncze kwiaty wciąż cieszą i oby tak było jak najdłużej! A od stycznia będę wypatrywać wiosny :lol:
Ewa, fajnie, że Dr W van Fleet u Ciebie się dobrze sprawuje. Skoro tak sobie radzi na biegunie zimna, to u mnie też da radę :D
Lubię różane potwory ;:138
Aniu, śliczny awatarek ;:196 Pilgrim i mnie zaskoczył, bo ma niezłego powera odkąd go posadziłam.
Doktorka mamy z tego samego źródła, będziemy prowadzić badania porównawcze :D
Aguś, witaj! Ten jegomość miał prawie czarny odcień, z nakrapianym stalowym podbrzuszem i jaskrawo żółty brzuchem. Niesamowity! Z pracami ogrodowymi nie wyrabiam bo czas tylko w weekendy. Uporałam się jednak już z różami i cebulami, a to połowa sukcesu ;-)) Jeszcze tylko porządki na rabatach, grabienie etc. Damy radę, oby pogoda dopisała! Pozdrawiam serdecznie!
Ps. Mam potworne zaległości u Ciebie ;:202
Lisico, take prezenty również bardzo sobie cenię ;:196 Czasem potrzeba właśnie tylko uśmiechu lisiego ogona, cokolwiek to znaczy :wink: Wirtualnie, choć warczysz na róże, jesteś moją ulubioną Prof. Lisicą ;:138
Krysiu, witaj! tylko pojedyncze kwiaty kwitną, ale jak się sadzi 300 krzaków to zawsze jakiś kwiat się znajdzie ;-)) Dziękuję za odwiedziny kochana, obiecuję rewizytę jak tylko się ogarnę ;:131
Margo, pod cyprysem jest rozplenica japońska, a dalej turzyca 'Frosted Curls' i miskant 'Morning Light'.
Julietko, sprawiłaś mi wielką radość tym wpisem, dziękuję ;:196 Bardzo mi miło, że tak myślisz. Mam nadzieję, że wiosną cisy będą tak samo zielone :wink:
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 10

Post »

Dorotko, Francois ściągnęłam do Niemców. Jak będziesz chciała, podeślę Ci patyczki w przyszłym roku :wit Cisy polecam z serca!
Pat, jak się postarzą to pokażę :D Na razie są ufajdane błotnistą papką, której mój obiektyw nie przyjmie :;230 W zasadzie metoda jest prosta jak obsługa cepa. Kupuję jogurty naturalne albo kefir, mieszam z torfem albo kompostem i taką papką nacieram donice. Jak papka przesycha to opryskuję wodą. Bakterie działają i terakota ciemnieje, stopniowo obrastając mchem.
Cieszę się, że róże żyją, oby dały pokaz w przyszłym roku żeby wstydu mi nie przynosić ;-))
Gieniu, dokładnie, mam takie same wrażenia. Choć osobiście wolę kameralne spotkania ;:4
Ewa, ;:196 Super, że coś jeszcze kwitnie z nasion :wit
Iwonko, donice są dwie :D Oprysk promanalem zrobiłam na część róż, ale potem był niespodziewany deszcz, więc raczej do powtórki. Pryskam róże, bukszpany i cisy. Wiosną powtarzam przed rozpoczęciem wegetacji.
Julek, opisałam metodę powyżej. Podpatrzona u Alana Titchmarsha ;-)
Bozuniu, dzięki za rogala ;-) O metodzie patrz wyżej ;-)) Len chętnie, nawet bardzo! On jest wieloletni? Może jakieś spotkank grupy poznańskiej zainicjujemy? ;:209
Grażynko, przed nami jeszcze cała zima wspomnień i planów :wink: Będzie mi miło jeśli w trakcie wspominków, wypatrzysz dla siebie coś u mnie :wit
Majeczko , Jeszcze raz dziękuję za potworka! ;:196
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogródek Robaczka cz. 10

Post »

Kasiu, cieszę się, że mogłam choć taki mały procencik swoich roślin wysłac do Ciebie. Niech zdrowo rosną i nie przynoszą mi wstydu.
U mnie wciąż jeszcze cebulowe czekają i róże od Ewy dojdą na ten weekend. Mam nadzieję uwinąć się ze wszystkim i ze spokojem czekać na zimę, choć ta jak dla mnie mogłaby nie nadejść prawie wcale a jak już to niech będzie bardzo łagodna.
Póki co nie stosuję żadnej chemii u siebie, ale w miarę przybywania roślin chyba będę musiała się uzbroić w takie środki, więc o Twoim oprysku czytam z zaciekawieniem.
Przepiękne róże dosadziłaś, u siebie muszę teraz obserwować te posadzone i zadbać o ich dobrą kondycję zanim kolejne ewentualnie dosadzę. Tutaj mam ćwieka, bo teraz jesienią sadzone mają bardzo nabrzmiałe pączki ;:131 . Jak tak dalej będzie ciepło to mi jeszcze zaczną puszczać liście i co wtedy?
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 10

Post »

Marzenko, promanal to środek olejowy, ekologiczny.
Nawet jeśli róże puszczą teraz liście (tak się dzieje gdy są za wcześnie wykopane i sadzone) to i tak pąki przemarzną i na wiosnę bedą nowe.
Dlatego najlepszy termin sadzenia to listopad ;:108
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogródek Robaczka cz. 10

Post »

Och Kasiu, uspokoiłaś mnie, bo moje niektóre powariowały i chcą rosnąć. Umówiłam się z Ewą na wysyłkę pod koniec tygodnia i na weekend planuję ostatnie sadzenie róż w tym roku. Mam wciąż cebulowe w kartonie :oops: . Trochę opadłam z sił przed metą :(
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogródek Robaczka cz. 10

Post »

robaczek_Poznan pisze:)Gieniu, dokładnie, mam takie same wrażenia. Choć osobiście wolę kameralne spotkania ;:4
Też wolę kameralne bo na takim dużym i tak nie poznasz wszystkich , ja nie zapamiętałam ani Ciebie ani Asi z Sulejowa , a jak przeglądałam zdjęcia to naprzeciwko nie daleko Was siedziałam przy stole ;:306 ;:306 ;:306

Ale wymiany są super
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Robaczka cz. 10

Post »

Kasiu to ja zapraszam do mojego zamkniętego już wprawdzie wątku.
Ale może tobie coś się spodoba i zechcesz mieć jakiś akcent u siebie. ;:168
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Ogródek Robaczka cz. 10

Post »

Kasiu, mam takie zaległości, że w wątkach mega speed nie nadrobię wszystkiego niestety. Pilgrim pięknie kwitnie, jesień jest Ci obca w ogrodzie, terakotowe dzbany wprowadzają południową nutkę, która zupełnie nie kojarzy się z polskim klimatem.
Czytałam, że w między czasie odwiedziliście ukochaną Portugalię. Cudne przerwanie złotej jesieni. Tęsknię za słonkiem i gorącym powietrzem, a najbardziej za kolorami wiosny. Jeszcze trochę i się zacznie Robaczkowe odliczanie ;:112

P.S. Metamorfoza przedogródka bardzo mi się podoba ;:333
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz. 10

Post »

Kasiu, Pilgrim zachwycający. Wiedziałam, że da radę jeszcze zakwitnąć. Swego czasu pytałaś, czy mój jest pienny. Nie. Zamierzam wiosną wsadzić go do donicy na tarasie. A, że bardziej kremowy ? jak pisałaś ? tym lepiej, bo będzie się lepiej komponował :)
Dzisiaj wkopałam swoją pierwszą pienną - Mary Rose :heja

Cisy robią świetny klimacik ;:333 Już widzę te przygolone kulki i stożki, a wokół całe morze róż... ;:170
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródek Robaczka cz. 10

Post »

Już prawie żadnych kwiatów nie widać. Szaro i ponuro, a zima się nawet nie zaczęła :(
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogródek Robaczka cz. 10

Post »

Kasiu, mam plany na najbliższy sezon żeby jakaś roślinka z mojego ogródka przeprowadziła się do Twojej ciepłej krainy. Może i u mnie coś wypatrzysz co ci się spodoba choć zdaję sobie sprawę, że u mnie mizernie a twój ogród dopieszczony, byle czego sadzić nie będziesz. Ale lubisz lilie, może jak będę w przyszłym roku rozsadzać to zechcesz jakieś przyjąć :oops:
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogródek Robaczka cz. 10

Post »

Cześć Kasiu :wit
świetnie wyszły Ci zmiany na froncie. Masz super pomysły. Zrobiłaś na rabacie idealny porządek?. wcale nie widać,
że to świeże nasadzenia.
Czy psianka jaśminowa rośnie u Ciebie w donicy?
Ta roślinka tak bardzo mi się podoba, że też bym chciała ją mieć. Właśnie znalazłam gdzie mogę ją kupić i
się zastanawiam czy u mnie się sprawdzi.
Może powinnam poczekać do wiosny? ;:173
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 10

Post »

Majeczko, witaj! Dziękuję za komentarz odnośnie zmian, bardzo mnie to cieszy!
Psianka to egzotyczna roślinka, nadaje się tylko do donicy, w ciepłe, słoneczne miejsce. U mnie kwitnie nieprzerwanie od maja do teraz, a jak wygląda w listopadzie sama widziałaś, szok ;:oj Kup ją na wiosnę. Ja próbowałam już 2 razy przechować, bez powodzenia. Lepiej kupić wiosną zdrową roślinkę i cieszyć się kwiatami od razu. Nie wymaga żadnych zabiegów pielęgnacyjnych, tylko podlewanie i nawożenie. Kwiaty same się osypują, trzeba tylko zamiatać :wink:
Aprilku, bardzo dziękuję za propozycję! To nie jest tak, że oczekuję czegoś z ogrodów innych, ale chyba każdego cieszą takie prezenty ;:196 Ja się bardzo cieszę, bo choć wysłałam róże i inne rośliny do kilku ogrodów, dostaje dary z kilkunastu, zupełnie innych miejsc..i to jest piękne! Chodzi właśnie o bezinteresowność, a miłość i tak do nas wraca..w taki czy inny sposób.
Jeśli będziesz miała w nadmiarze lilii, to oczywiście chętnie posadzą jakąś księżniczkę od Ciebie w moim ogrodzie ;:170
Ewa, dzisiaj było słonecznie, ale niestety jak wracam to już prawie ciemno...ogród coraz bardziej szaro-bury, ale jak pomyślę co się będzie działo wiosną.... ;:oj
Aniu, Pilgrim który teraz rozkwita jest cytrynowo-żółty ;:306 To chyba zależy w jakimś stopniu od pory kwitnienia i stanowiska. Mam nadzieję, że Ci przypasuje. A propos Pilgrima ....widziałam wczoraj sadzonki u Ewy właśnie tej róży i oniemiałam. Ogroooooomne są! Aż miałam ochotę wziąć 5 sztuk i zrobić pachnący klomb, ale nie mam gdzie ;:145
Mam też ochotę sadzić kolejne cisy, cała zima na planowanie :D
Lulka, a kto nie ma zaległości kochana... ;:209 Spox, zimą nadrobimy! Takie wypady do ciepłych krajów fajnie urozmaicają nam jesień i zimę, więc pewnie do powtórki :uszy Dzięki, że wpadłaś :wit
Grażynko, bardzo dziękuję, oczywiście zajrzę ;:196
Gieniu, grunt, że teraz się poznamy na każdym zlocie ;:304
Marzenko, widziałam wczoraj róże u Ewy z nowej dostawy, ogromne krzaczory, piękna jakość. Sama mam ochotę dosadzić kilka nieplanowanych, ale z miejscem krucho....może coś wymyślę w sobotę.
Miłego sadzenia :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Robaczka cz. 10

Post »

Ooooo....to widzę, że Ewka już w trakcie robienia paczek.
Polecam Ci Sally Holmes, teraz cudnie wygląda.
Zobacz u Ewki w wątku sprzedażowym. :uszy
Ja tam osobiście wolę mniejsze krzaczki, bo lepiej się przyjmują i lepiej kwitną już w pierwszym roku.
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”