Witaj, Marysiu!
Twój wątek oglądam od samego początku. Szkoda, że Imageshack wykasował zdjęcia ( zresztą u wielu osób

), bo pamiętam taki cudny widoczek z niebieską ławeczką bez oparcia w otoczeniu zieleni przy furteczce i szpaler sztamowych róż (wiem, wiem, że przepadły, niestety

);:170.
Widzę u Ciebie wszystkie moje forumowe koleżanki i tym bardziej mi wstyd, że ja zachwycam się Twoim ogrodem już tyle czasu, a namacalnego wyrazu tego zachwytu nie ma

.
Czas najwyższy przeprosić i naprawić ten błąd.
Bo ogród masz zachwycający

. Bogaty, wielobarwny, bujny, ze wspaniałymi rzeźbami. Osłonięcie zielenią, nadmorski klimat i wielka Twoja pracowitość i pomysłowość sprawiają, że jest taki wyjątkowy. Zawsze mnie zdumiewa, jakim cudem tyle roślin potrafisz zmieścić na niewielkiej powierzchni. I wszystkie świetnie w tym gąszczu rosną

. Twoja miłość -
róże, to osobny rozdział!!! Też fascynujący. Podglądam je z podziwem.
Z wielkim szacunkiem dla Twojego ogrodniczego kunsztu pozdrawiam serdecznie - Jagi
PS. Mam takie same białe mebelki ogrodowe i niebieskie ławeczki

.