Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Gdzie jest to 10 % siarczanu ?.
Awatar użytkownika
TomekD
200p
200p
Posty: 281
Od: 16 lut 2013, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

BASF Karta charakterystyki zgodnie z Rozporządzeniem (EU) Nr. 1907/2006
Produkt: ACROBAT MZ 69 WG

SEKCJA 3: Skład/informacja o składnikach
siarczan amonu
Zawartość (W/W): < 10 %

http://www.agro.basf.pl/agroportal/pl/m ... 279364.pdf
pozdrawiam, Tomek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Z kartami charakterystyki jest jak z prognozami pogody. Co stacja TV to co innego

http://www.themar.com.pl/files/products ... _karta.pdf

A tak na boku. Przypuśćmy, że jest w tym naszym Acrobacie siarczan amonu w ilości 10 %. W etykiecie czytamy:
pomidor (w gruncie).
-zaraza ziemniaka.
-Zalecana dawka: 2-2,5 kg/ha.
Czyli wprowadzamy na hektar 20 dkg siarczanu amonu.
Jest późna pora i już nie mam siły się śmiać.
Awatar użytkownika
TomekD
200p
200p
Posty: 281
Od: 16 lut 2013, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Bardziej wierzę w to co podaje producent w karcie aktualizowanej 15.03.2013 niż w tej 28.01.2008 do której linka podajesz - czyli aktualnej 5 lat temu z okładem.

Zgoda że potencjalna dawka siarczanu jest o rząd niższa niż można by stosować przy nawożeniu.

Zastanowiło mnie czy dodatek nawozu wynika z technologii czy może jest właśnie w dawce optymalizującej wchłanianie.
O dodawaniu czegokolwiek (nawozu) do oprysku etykieta milczy, jeżeli podnosiłoby to skuteczność zabiegu to na miejscu producenta bym o tym wspominał.
pozdrawiam, Tomek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Wiadomo mi, że mocznik rozszczelnia kutykulę dla fungicydów ale, że jon amonowy- pierwsze słyszę.

A tak w ogóle to myślę , że szukasz problemów tam, gdzie ich nie ma.
Awatar użytkownika
anetka6930
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 23 maja 2012, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

ZZ mnie otacza ;:134 ,nadchodzi z każdej strony ;:oj
oczy szeroko zamknięte...
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Przemawiasz jak Makbet- Anetko ;:306

Warunki na południu są fatalne , dla ZZ idealne.

Miałem chyba szósty zmysł, że zafundowałem sobie po wielu, wielu latach pomidorki na balkonie, choć bardziej one będą cieszyć oko niż podniebienie :D
Awatar użytkownika
leniawka
500p
500p
Posty: 504
Od: 27 sie 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

:wit
A mnie ostatnio naszły takie myśli....tylko się nie śmiejcie - na balkonie pomidorki maja się ok jak mgły nie bywają, to oczywiste, ale do jakiej wysokości zarodniki ZZ "dolatują" - jak ktoś ma pomidorki np. na 10 piętrze to może spać spokojnie?
pozdrawiam
Iwona
Awatar użytkownika
anetka6930
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 23 maja 2012, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Mieciu Ty to chyba bardziej się boisz tych ulew, ryżowego podłoża niż ZZ.
Swoją drogą prysne Revusem dziś?Mój balkon jest na wysokości 2.50 m więc byłaby to syzyfowa praca ;:306
oczy szeroko zamknięte...
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Jakbyś zgadła ;:108
ABan
500p
500p
Posty: 988
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Skończyła mi się 2 miesiące temu przydatność do użycia jednego z popularnych środków ochrony roślin. Zadzwoniłem do producenta z pytaniem, czy te 2 miesiące mogą zaważyć na jego skuteczności i co zrobić ze środkiem jeśli już się nie nadaje do użytku.

Oficjalnie powiedziano mi, że taki środek powinien przyjąć sprzedawca i odesłać go producentowi do utylizacji.

Nieoficjalnie dowiedziałem się, że te 2 miesiące nie powinny mieć wpływu na skuteczność środka, ew. można nieznacznie zwiększyć jego dawkę. Człowiek powiedział mi, że ogrodnicy, którzy nabyli duże ilości danej substancji, przysyłają im po gwarancji próbki do badania i nawet po 3-4 latach ich skuteczność wypada pomyślnie.

Oczywiście nie zachęcam do używania przeterminowanych ŚOR, ale powyższe daje trochę do myślenia.
Pozdrawiam
Adam
zb_szek_
50p
50p
Posty: 64
Od: 20 cze 2013, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

witam
stwierdziłem na dwóch pomidorkach wertycyliozę. Jeśli powycinam pędy, zasmaruję funabenem albo miedzianem i podleję topsinem albo previcur energy to wystarczy żeby w ziemi te grzyby się już nie namnażały ? może podlać albo opryskać saletrą wapniową ?
cynamonek
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 2 cze 2013, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: powiat jasielski 49°42?50?N 21°36?06?E

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

nemezja pryśnij SWITCH 62,5 WG przeciwko SP albo Tanos na SP i ZZ jak jeszcze na ziemniaczaną nie pryskałaś ale ten pierwszy będzie skuteczniejszy. Temat wielokrotnie opisywany na forum ale z doświadczenia wiem ile zajmuje przeczytanie wszystkiego :wink:
nowicjuszek
50p
50p
Posty: 74
Od: 3 cze 2013, o 06:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Forumowicze jaka choroba znów przyplątała się moim pomidorkom mają pozasychane końcówki.Pomidorki w tunelu pryskane jakiś tydzień lub dwa temu Timorexem i saletrą wapniowo-magnezową.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

zb_szek_ pisze:witam
stwierdziłem na dwóch pomidorkach wertycyliozę. Jeśli powycinam pędy, zasmaruję funabenem albo miedzianem i podleję topsinem albo previcur energy to wystarczy żeby w ziemi te grzyby się już nie namnażały ? może podlać albo opryskać saletrą wapniową ?

To mi przypomina pudrowanie nieboszczyka. :lol: Choćbyś ile pudru zużył i tak nie wstanie. Pomyśl Ty lepiej o innej lokalizacji przyszłej uprawy.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”