Mufko, cieszę się razem z tobą z tej białej pysznogłówki. Liczę, że będzie się ładnie rozrastała.
Zieleń to życie-chętnie wzięłabym udział, niestety ze względu na termin mam tylko szanse na sobotę. Może w przyszłym roku się zdecyduję
O żadnym rewanżu nie ma mowy, to ja jestem twoją dłużniczką
Jurku, i ja bywam na górkach
Myślę, że nie będzie za późno, zobaczysz ogrody jesienią. Jest jeszcze tyle kolorów i atrakcyjnych roślin. Trawy dopiero zaczynają.
Dziękuję i życzę udanego wyjazdu
Iwonko, też tak myślałam

. Jeszcze wielu o tym myśli i planuje.
Zapraszam na północ, piękne regiony, różnorodne krajobrazy, wiele atrakcji-niekoniecznie smażenie na plazy
Góry chętnie bym odwiedziła, ale bez tych tysięcy ludzi
Słonecznie i cieplutko, dzionek ogrodowo-towarzyski
Pozdrawiam kolorowo
Wrzosy, jeżówki-schyłek lata, ale jeszcze słoneczny, ciepły i kolorowy.
Czosnek
Trawy i zioła.
Eden, jeżeli zima będzie łaskawa, jest szansa, że będzie pnący
Ogromny krzaczor, bezproblemowy.
Mary Rose i Comte de Chambord.
Obie już mnie przerosły, podobnie jak Kardynał. Trudno nie miały, bo ja wielkości siedzącego psa

.
Cymbelaria, kwiatki jak miniaturowe storczyki.
Przywędrowały z ogrodu Izy

, mam nadzieję, że się zadomowią.
Chciałabym je mieć między kamykami i cegłą.
Mają sliczne oczka, rzęsy i usmiechnięte buźki
Czas hortensji. Phantom.
Dziękuję wszystkim odwiedzającym mój wątek.
Spokojnej nocki i udanej niedzieli.
Pozdrawiam
