Liliowce, róże i reszta......

[julianna]

Grażynko to sobie dziś popracowałaś. U mnie słoneczko też świeciło, ale na działce niestety bardzo dużo śniegu i nic nie można jeszcze robić. Wawrzynek masz piękny, oznaki wiosny już widoczne.

[tu.ja]

Wygląda na to, że wszyscy już w blokach startowych ( i wiosna, i ogrodnicy)
Kwitnący wawrzynek zachwyca mnie nieodmiennie i chyba kupię sobie kolejnego. Tym razem wybiorę mu lepsze miejsce

[JAKUCH]

Grażynko Twój ogród chyba na dopingu i to porządnym ,że tak wszystko rośnie ,albo masz rury ciepłownicze pod ziemia U mnie nawet połowy tego ziela nie ma, a podobno u mnie ma być cieplej niż w Cieszynie .Też tak twierdzę ,że niech ten śnieg powoli topnieje to unikniemy podtopień .

[Iwcia&Patyrek]

Grażynko jak ja Ci zazdroszczę tej szklarenki. Dziś nawet zielony listek potrafi ucieszyć. Taka relacja działa ożywczo i daje wszystkim nadzieję.

Pozdrawiam
Iwona

[sweety]

Grażynko, a jak tam fioletowe datury? Posiałaś?

[kogra]

Lidziu - do prawdziwej jeszcze trochę zostało.
Ale sezon już na dobre rozpoczęty.
Nie ma to jak ruch w ogrodzie i świeże powietrze.
Tej nocy chyba mrozu u mnie nie będzie wcale - teraz jeszcze 3 w plusie.

Marysiu - jaśmin fajnie słodko pachnie, trochę waniliowo.
A wawrzynek jest teraz cudny, cały w kwiatach.
Aż nie chciało mi się od niego odchodzić.
Tylko zimno mi w stopy było pod nim jeszcze sporo śniegu.

Grażka - miło Cię widzieć.
No to rozpoczęłyśmy sezon, a jak z formą ?

Julianno - ano popracowałam i dobrze mi z tym.
Mam nadzieję, że śnieg szybko zejdzie i zabierzemy się do pracy na serio.
A jest tego sporo i wszystko trzeba będzie zrobić szybko, żeby nadrobić zaległości.

Izuś - kupuj, kupuj bo warto go mieć.
Podobno jest jeszcze biały, muszę poszukać.
To super sprawa wiosną mieć takie pachnące krzewy, kiedy niewiele jest do oglądania w ogrodzie.

Jadziu - może tak to wygląda, ale nic z tych rzeczy.
Jedyna osłona to tuje dookoła ogrodu.
Jak widać bardzo skuteczna i efektywna.
Dzisiaj sporo śniegu zeszło, ale miejscami / w cieniu /jest jeszcze po kolana.
Miejmy nadzieję, że szybko zejdzie i będzie super.

Iwonko - miło że wpadłaś.
To już nie nadzieja, ale realne zdarzenie i oby trwało aż do skutku.
Masz rację, nawet taki zwyczajny kwiatek miodunki a jaka radość.
dla Ciebie.

Aniu - posiałam dwa tygodnie temu a może i więcej i ....nic na razie nie rośnie.
Podzieliłam się z Danusią i u niej też zero reakcji.
Może nie dojrzały jak trzeba .
A co u Ciebie ?

[sweety]

3 sztuki wykiełkowały i to w parę dni po posianiu. SObie zostawiłam malutko. Jak przetrwają - dam Ci

[ewamaj66]

U mnie zapowiada się mroźna noc Nie można mieć wszystkiego-po południu pięknie się rozpogodziło i znikło wszystko białe, które spadło dziś z nieba.
Biały wawrzynek na pewno można kupić i u nas, tylko nie wiem, gdzie

[Tosia1]

Grażka, ale się cieszę, że się narobiłaś!!!!!

[tu.ja]

Grażynko mam wawrzynka o białych kwiatach, a raczej patyczek który go udaje.

[Ignis05]

Grażko, a ja Ci zazdroszczę tej wykonanej roboty.

[kogra]

Aniu - to super, że chociaż tyle.
Przynajmniej coś będziesz miała.
Trzymam kciuki za twoje maleństwa, żeby dobrze rosły.

Ewka - wierzyć mi się nie chce, że u Ciebie jeszcze białe z nieba leciało.
Wszędzie gdzie zajrzałam to słonko i radocha.
No ale może faktycznie u Ciebie taki wygwizdów.
Bardzo współczuję takiego klimatu.

Tosia - Ty to wiesz jak człowieka rozweselić..... .....ja się urobiłam a Ty się cieszysz.....
Masz super sąsiada i jutro będę go naśladowć.
Biorę taczki i wywożę to białe za ogród.
To Ty się dopiero będziesz cieszyć...... ....a co, niech Ci będzie...... życzliwa koleżanka jestem

Izuś - on potrzebuje czasu.
Musi się najpierw dobrze ukorzenić a dopiero potem zaczyna rosnąć.
Moje rosną pod starymi świerkami i dobrze im tam.
Co zresztą sama widzisz.

Krysiu - rozgrzeszam Cię i rozumiem.
Mnie już tak nosiło, że nie wytrzymałam.
A najbardziej mnie cieszy, że wreszcie porządnie się wyśpię.

[sweety]

Moje - Twoje maleństwa

[tu.ja]

Niby człek wie, że wszystko potrzebuje czasu ( szczególnie ogród ) a i tak się niecierpliwi., Chciałby mieć piękne widoki jak najszybciej. Faktem jest, że przy zasobnym portfelu można pewne rzeczy przeskoczyć. Tylko skąd taki zasobny portfel wziąć

[kogra]

Aniu - bardzo dziękuję za dobre serduszko.
Będę chuchać i dmuchać, żeby się udało.

Izuś - może poszukać bogatego sponsora.....
No fakt, że ja też już pod kreską jestem.
Tak szalałam jesienią, że teraz to nawet na sadzonki warzywne chyba mi nie starczy.
Ale co tam, raz się żyje.....
A mówią że cierpliwość to cnota ogrodników.