Hej moje ogrodowe fanki
Dziś u mnie szalony dzień najpierw pobudka o 5.30 rano i wyjazd aby zając kolejkę do lekarza dziecku , powrót do domu wyprawić młodsze do szkoły i znowu do przychodni tym razem już zarejestrować na godzinę 13 .00, oczywiście jak już jestem w mieście no to zakupki
szybkie ogarnięcie domu znowu przychodnia , apteka i jeszcze po południu wyjazd do dentysty

czasami bardzo żałuję ze chciałam być samodzielna i poszłam na prawko

Na dodatek dziś u nas potwornie lało a ja nienawidzę jeździć w taką pogodę.
Ilonko - waga gdzieś jest pytałam eM i ponoć wyrzucił na złom muszę moich panów przypilnować jak będą wywozić co by mi jej nie wywieźli ale taka sprawę najlepiej zgłosić młodszemu mężczyźnie

on mamusi odłoży
Martuś - u mnie na wsi z racji tego że mam gospodarkę jest to dynia pastewna taka dla zwierząt

jadalnej nie sadziłam ale moja sąsiadka robiła słoiczki i mówiła ze bardzo dobre
Majuś - witam i bardzo się cieszę z twojej wizyty. Tak Edenka mnie urzekła domówiłam jeszcze jedną sadzonkę, a co do różyczek to muszę przeprowadzić małą reorganizacje ogródeczka aby zrobić choć mała rabatkę różaną
Aage - Aga witam i ciebie ja twój wąteczek śledzę po cichu od ponad roku masz piękny ogród i robisz bardzo śliczne zdjęcia
Aniu - robiliśmy prawko dla własnej wygody ale nie przewidzieliśmy że nasze latorośle potrzebują także szofera i to nie zawsze kiedy nam najbardziej to odpowiada
Życzę wszystkim spokojnej nocy a teraz uciekam bo się eM zaczyna denerwować
