Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Białe bratki dokupić trzeba ,bo mam tylko kolorowe i jakoś nigdy na białe nie zwracałam uwagi .Tak Marysiu koty są the best
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Marysiu!
witam serdecznie w nowym tygodniu...mniej mroźnym ..jednak nie takim , jaki sobie życzylibyśmy...
Na dodatek szwankuje mi komputer... Pozdrawiam cieplutko!
witam serdecznie w nowym tygodniu...mniej mroźnym ..jednak nie takim , jaki sobie życzylibyśmy...
Na dodatek szwankuje mi komputer... Pozdrawiam cieplutko!
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Witaj Marysiu! Jak ja lubię bratki...czy mi się wydaje ,że w zeszłym roku o tej porze już rosły w donicach..? Zawsze sadziłam w marcu.
Jak zwykle , mam za sobą dłuugi spacer u Ciebie.
Na początku- zwiedzanie ogrodu w Kościerzynie. Cieszę się,że mogłam zobaczyć zdjęcia, bo miałam przyjemność być z p. Antoniną Wentą na wycieczce w Anglii - dzięki jej ogromnej wiedzy zupełnie inaczej patrzyłam na tamte ogrody. (np. użyczała swojej lupy do podziwiania wnętrza kwiatów...). Najbardziej spodobało mi się zdjęcie zszarzałego, drewnianego płotu z blaszanym dzbankiem. Ja także bardzo lubię takie płoty.
Podobnie jak Ty interesuję się historią sztuki ogrodowej i z wielką przyjemnością oglądałam serial ?Włoskie ogrody Monty'ego Dona? (te z południa naprawdę mi się podobały!).
Przeczytałaś urodzinową książkę o ogrodzie Elizabeth? Mam nadzieję,że nie jesteś rozczarowana.
Śliczne zdjęcia Twojej ?leśnej kałuży?! Jaką ona ma powierzchnię? Czy cała woda w niej zamarza zimą ? Chyba w tym roku wreszcie zrobię u siebie mini-oczko.
Zdjęcie Mikoliny , na którym zieleń jej oczu i liści ma ten sam odcień - kapitalne. W ogóle robisz bardzo ładne zdjęcia!
No i feeria barw Twoich mieczyków..!
Przepraszam za trochę chaotyczne uwagi, ale tak to jest, kiedy czyta się wątek z długiego okresu.
Jak zwykle , mam za sobą dłuugi spacer u Ciebie.
Na początku- zwiedzanie ogrodu w Kościerzynie. Cieszę się,że mogłam zobaczyć zdjęcia, bo miałam przyjemność być z p. Antoniną Wentą na wycieczce w Anglii - dzięki jej ogromnej wiedzy zupełnie inaczej patrzyłam na tamte ogrody. (np. użyczała swojej lupy do podziwiania wnętrza kwiatów...). Najbardziej spodobało mi się zdjęcie zszarzałego, drewnianego płotu z blaszanym dzbankiem. Ja także bardzo lubię takie płoty.
Podobnie jak Ty interesuję się historią sztuki ogrodowej i z wielką przyjemnością oglądałam serial ?Włoskie ogrody Monty'ego Dona? (te z południa naprawdę mi się podobały!).
Przeczytałaś urodzinową książkę o ogrodzie Elizabeth? Mam nadzieję,że nie jesteś rozczarowana.
Śliczne zdjęcia Twojej ?leśnej kałuży?! Jaką ona ma powierzchnię? Czy cała woda w niej zamarza zimą ? Chyba w tym roku wreszcie zrobię u siebie mini-oczko.
Zdjęcie Mikoliny , na którym zieleń jej oczu i liści ma ten sam odcień - kapitalne. W ogóle robisz bardzo ładne zdjęcia!
No i feeria barw Twoich mieczyków..!
Przepraszam za trochę chaotyczne uwagi, ale tak to jest, kiedy czyta się wątek z długiego okresu.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Jadziu - bratki uwielbiam we wszystkich możliwych kolorach
Te białe to akurat rosły sobie na Białej Rabatce. Jestem bardzo ciekawa, czy będę miała jakieś bratkowe samosiejki w tym roku...
Bogusiu - u mnie ten tydzień bardzo śnieżny. A jak tam komputer, problemy opanowane?
Tamaryszku - jak się cieszę z Twojej wizyty! Ja wzeszłym roku na pewno miałam bratki w donicy pod koniec marca. A teraz nawet donica pod śniegiem
Zdjęć z ogrodu pp. Wentów mam naprawdę dużo. Z ubiegłego roku i z 2011-go. To fajne miejsce i ma takie urocze zakątki z których mogłabym w ogóle nie wychodzić...
Programy Monty`go Dona oglądam nałogowo. Był taki cykl "W osiemdziesiąt ogrodów dookoła świata". Nasza cudowna telewizja publiczna emitowała je o 1 lub 2 w nocy. Nastawiałam budzik, robiłam sobie kawę i oglądałam - rano idąc do pracy - bo wówczas jeszcze pracowałam.
Ogrody Angielskie - to marzenie mojego życia. Bardzo chciałabym kiedyś zobaczyć je na żywo, ale po przejściu na emeryturę to już zupełnie nierealne...
Książkę przeczytałam. Dawno już żadnej książki nie czytało mi się tak lekko, łatwo i przyjemnie...Co chwilę musiałam sobie przypominać, że Elizabeth pisała to sto kilkanaście lat temu.Wrażenia po lekturze ogólnie bardzo przyjemne. Na pewno przeczytam ją po raz drugi latem, na dworze w otoczeniu moich roślin i w cieniu moich drzew. Już sobie wyobrażam jak czytam siedząc na ławeczce w Białym Zakątku w ciepłe letnie popołudnie...
Z pierwszych dni maja ubiegłego roku



Bogusiu - u mnie ten tydzień bardzo śnieżny. A jak tam komputer, problemy opanowane?
Tamaryszku - jak się cieszę z Twojej wizyty! Ja wzeszłym roku na pewno miałam bratki w donicy pod koniec marca. A teraz nawet donica pod śniegiem

Zdjęć z ogrodu pp. Wentów mam naprawdę dużo. Z ubiegłego roku i z 2011-go. To fajne miejsce i ma takie urocze zakątki z których mogłabym w ogóle nie wychodzić...
Programy Monty`go Dona oglądam nałogowo. Był taki cykl "W osiemdziesiąt ogrodów dookoła świata". Nasza cudowna telewizja publiczna emitowała je o 1 lub 2 w nocy. Nastawiałam budzik, robiłam sobie kawę i oglądałam - rano idąc do pracy - bo wówczas jeszcze pracowałam.
Ogrody Angielskie - to marzenie mojego życia. Bardzo chciałabym kiedyś zobaczyć je na żywo, ale po przejściu na emeryturę to już zupełnie nierealne...
Książkę przeczytałam. Dawno już żadnej książki nie czytało mi się tak lekko, łatwo i przyjemnie...Co chwilę musiałam sobie przypominać, że Elizabeth pisała to sto kilkanaście lat temu.Wrażenia po lekturze ogólnie bardzo przyjemne. Na pewno przeczytam ją po raz drugi latem, na dworze w otoczeniu moich roślin i w cieniu moich drzew. Już sobie wyobrażam jak czytam siedząc na ławeczce w Białym Zakątku w ciepłe letnie popołudnie...
Z pierwszych dni maja ubiegłego roku


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Marysiu dziękuje, że nie pokazujesz zdjęć stanu obecnego
Dostrzegłam na drugim zdjęciu miniaturki narcyzów, ja wsadzałam te z doniczek kupowanych w marketach i jakże byłam zdziwiona, że przyjęły się i kwitną już kilka lat, a obawiałam się, że to cebule zmodyfikowane i nie przetrwają. Miałam kiedyś oryginalną BBC Prime na kablówce i było tam mnóstwo programów ogrodowych i teraz wybierając coraz to nowego operatora szukam tych programów, ale nic z tego nawet w BBC sam chłam 


- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Marysiu - ja kiedyś też namiętnie oglądałam BBC Prime, to było pewnie w tym samym czasie. Oglądałam wówczas programy prowadzone przez Goeffa Hamiltona. To musiało być na początku lat dwutysięcznych...
Geoff Hamilton pokazywał wspaniałe ogrodnictwo. Oglądałam te programy z wybałuszonymi gałami - jak bajkę o żelaznym wilku. U nas wówczas nie było prawie nic...
Geoff Hamilton pokazywał wspaniałe ogrodnictwo. Oglądałam te programy z wybałuszonymi gałami - jak bajkę o żelaznym wilku. U nas wówczas nie było prawie nic...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Marysiu, a oglądałaś programy o wyprowadzkach na wieś, bo ja przez te programy wylądowałam tu gdzie jestem



- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Marysiu
, jakie śliczne zdjęcia z przylaszczkami.
Czytam tak, co piszecie o kotach i muszę dodać, że moją też zawsze zwabiam zawołaniem : "Misia, rybka !".
Zawsze na to hasło kot, jeśli wcześniej nie wyczaił, że rybką pachnie, od razu się stawia na progu.
I jeszcze taka uwaga - kot w ciągu dnia nie zawsze chętnie wychodzi do ogrodu. Głównie w upały woli schować się
w domu w chłodnym pomieszczeniu. Za to wieczorem z ochotą wyrusza na łowy.
Miłego dzionka i dużo



Czytam tak, co piszecie o kotach i muszę dodać, że moją też zawsze zwabiam zawołaniem : "Misia, rybka !".
Zawsze na to hasło kot, jeśli wcześniej nie wyczaił, że rybką pachnie, od razu się stawia na progu.

I jeszcze taka uwaga - kot w ciągu dnia nie zawsze chętnie wychodzi do ogrodu. Głównie w upały woli schować się
w domu w chłodnym pomieszczeniu. Za to wieczorem z ochotą wyrusza na łowy.

Miłego dzionka i dużo




- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8937
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Marysiu
Ja już chcę bratki i żonkile
Cudne są Twoje zeszłoroczne
Moja rozsada prawie nie rośnie przez brak słonka i ciepła.
Pozdrawiam Cię w pierwszy dzień wiosny

Ja już chcę bratki i żonkile

Cudne są Twoje zeszłoroczne

Moja rozsada prawie nie rośnie przez brak słonka i ciepła.
Pozdrawiam Cię w pierwszy dzień wiosny


- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Marysiu!
... za oknem ...o zgrozo!....znowu pada obficie śnieg
Komputer opanowany....zainstalowałam inną przeglądarkę ...usunęłam cookie ..i jest OK.
Pozdrawiam
... za oknem ...o zgrozo!....znowu pada obficie śnieg

Komputer opanowany....zainstalowałam inną przeglądarkę ...usunęłam cookie ..i jest OK.
Pozdrawiam

"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Najpiękniejsze są niezapominajki
. Czy w tym roku doczekamy takich widoków?
Jakieś zlodowacenie chyba na nas nadciąga i jak tak dalej pójdzie, to będziemy cieszyć się z chrobotka pod śniegiem w ogrodach
.



- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
U mnie znów sypie z nieba
kiedy to się skończy ??? Widziałam dzisiaj krokusy wszystkie mają zamknięte płatki i wyglądają tęsknie spod roztopionego w koło śniegu

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Ambo-tez masz białą wiosnę?
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
DOBRE, dobrekania pisze: Jakieś zlodowacenie chyba na nas nadciąga i jak tak dalej pójdzie, to będziemy cieszyć się z chrobotka pod śniegiem w ogrodach.
