Ogródek Robaczka cz. 3

[x-S-l]

spoko, Kasia da radę......będzie planować i planować i myśleć, obmyślać, śnić o nowych pomysłach, potem w lutym Gardenia - tam się zaszaleje i potem już z górki.......
ja tak właśnie planuje spędzić zimę

rany.....jak ja się nie mogę doczekać soboty......aż mnie energia rozpiera.......za dużo to pewnie się nie kupi ale pooglądać roślinki to fajna jest rzecz no i znowu się spotkać......jupi!

[paryska]

Kasik, jak zobaczyłam te pergole, to oczy mi wyszły, bo zobaczyłam nie same stelaze tylko piękny różany tunel i tak sobie pomyślałam, że Ty jesteś nieżle zboczona, nie gniewaj się(nie gniewasz?) w takim pozytywnym sensie.
Ja mam tylko dwie róże, okrywową (malo urodziwa) i pnącą (się okaże jak zakwitnie) i jak tu do Ciebie wchodzę to taka się czuję....jak mrówka przy słoniu, jak pestka śliwki przy drzewie....i tak mnie nakręcasz......ale nakręcaj dalej bo się kręcę w szkółce przy takiej co to się Bonica 82 nazywa i pytanie czy warto ją kupić, ładna jest, wymagająca???? Masz Kasik może ją???
I jeszcze jedno pytanie...gdzie kupujesz róże????

[justi177]

O mamuniu.....
Kasia, marzę żeby zobaczyć to kiedyś w realu

[Keetee]

Kasia a co będzie na tych pergolach New Dawn Bardzo mi sie podoba ten Twój pomysł...

[tralaluszy]

Robalu, już sobie to szaleństwo wyobrażam! Wycieczki będą zjeżdżać przed Twój dom

[Wanda7]

Dzień dobry Kasiu, odkładałam odwiedziny w twoim ogrodzie, bo chciałam zobaczyć wszystko dokładnie. No i nareszcie wygospodarowałam trochę czasu na zwiedzanie. Ogród przepiękny, wszędzie róże i powojniki. Wspaniale. To jest to, co mnie najbardziej chwyta za serce. Szkoda, że na pierwszych stronach pozjadało ci tak dużo fotek. No ale nic, i tak pozostało na tyle dużo, żeby dobrze obejrzeć bajeczne miejsce, w którym mieszkasz. Zestaw pochwał, które tutaj już padły, mogę tylko podtrzymać, już ich nie powtarzając. Sama wiesz, że masz pięknie i nietuzinkowo.
Tunel z pergoli zawsze mi się podobał, szczególnie w ogrodach angielskich. Niestety, ja nigdy bym się nie doczekala tak obficie kwitnących róż pnących. Moja ziemia, mój klimat pozwalają mi tylko marzyć o takich. Życzę ci, aby twoje pergole obrosły bujnie tak jak na cytowanych tu zdjęciach z innych źródeł.
POzdrawiam serdecznie, Kasiu

[Ignis05]

Kasiu, to zdjęcie, które wstawiła Ewa zapiera dech.
Jeżeli lubisz stąpać po różanych płatkach, to ja już nie mam nic przeciwko New Dawn
Sama miałam tę różę i z powodu tych płatków postanowiłam ją przesadzić.
Niestety, operacja się powiodła, ale pacjent padł.
Gdybym miała jeszcze więcej miejsca w ogrodzie, to pewnie kupiłabym ją znowu. A tak jej miejsce już zajęte.

[robaczek_Poznan]

Witajcie
Przepraszam, że odpowiadam z poślizgiem, ale ostatnio nie mam czasu na nic. W ogrodzie też dużo pracy, a dzień coraz krótszy... Na forum jestem z doskoku, a tyle chciałabym zobaczyć, do każdego zajrzeć i napisać u siebie nie mam kiedy
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa, wizyta na Forum zawsze pozytywnie nastraja

Jolu,witaj! Miło, że znalazłaś chwilę na odwiedziny! dziękuję za miłe słowa Iglaczek na pniu to cyprys, prowadzony jest w takiej formie, to dojrzały, kilkunastoletni egzemplarz. Bardzo nam się spodobał
April, zdjęcie od Ewy to wizualizacja moich marzeń Fajnie, że wpadasz do mnie na chwilę wytchnienia, zapraszam zawsze
Marzenko, Mój M faktycznie kochany i barzdo cierpliwy, a w ogrodzie mnie wspiera i cierpliwe znosi moje szaleństwa..ba, nawet mnie zachęca
Jule, ciekawa jestem tej Twojej wiaty, bo ja też zaprojektowałam coś takiego and auto, ale bez dachu Mają być tylko pręty, konstrukcja, po której chce puścić glicynię. Czekam na wycenę i pomyślę czy jeszcze jesienią się za to wezmę czy wiosną.
Majka, dzięki! Foty się nie chcą otwierać? hmm..sprawdzę to Miło mi, że pomysł się spodobał - zobaczymy jak będzie z realizacją
Maddy, Ela - dziękuję

cdn

Alabaster




Nostalgie


Chippendale




Crocus Rose




Bremer Stadtmusikanten




Grasten

[robaczek_Poznan]

Iza, bardzo dziękuję Do bajki mi daleko, ale i tak zapraszam do odwiedzin w realu
Małgosia, sama się zastanawiam co ja pocznę w zimie Martusia ma rację, będę rysować, projektować, wymyślać...w lutym Gardenia, a potem już wypatrywanie pierwszych krokusów
Martuś, jak Ty mnie dobrze znasz
Parysko, witaj Zboczona? hahaha, jeszcze tak nikt nie nazwał mojego różanego hopla Cieszę się, że różany tunel Ci się podoba, choć nie ma jeszcze róż Bonica 82 jest warta polecenia, bardzo wytrzymała, zdrowa i obficie kwitnąca różyczka, jeszcze jej nie mam, ale pewnie posadzę na nowej rabacie. Róże kupuję w Rosarium u Pana Choduna, stamtąd mam 70% róż, reszta od Ewy/Gloriadei i sporadycznie kupowałam u Kamili(RosaPlant), u Tomka (Floribunda) i okazjonalnie w innych miejscach. Wczoraj przywiozłam dwie z Berlina
Justynko, jak będzie co oglądać to oczywiście zapraszam w realu
Dorotko, przy pergolach będzie New Dawn - w sumie 10 sztuk
Tralaluszy, haha, jak zaczną zwiedzać to postawię skrzynkę przed wejściem na dobrowolne datki dla różo-cholików
Wanda, witaj Fajnie, że wpadłaś do mnie na dłuższy spacer! Dziękuję za komplementy pod adresem ogrodu, bardzo mi miło to słyszeć Przykro mi, że foty poznikały, pomimo opłaconego abonamentu fotosik doił mnie na straszną kasę za każdorazowy transfer (podgląd zdjęć) i musiałam zrezygnować z utrzymywania tego konta, zbyt kosztowne.
Róże sprawują się u mnie jak dotąd dobrze (tfu,tfu), odnoszę nawet wrażenie, że odwzajemniają miłość Dlatego pokusiłam się o różany tunel Jest jeszcze jednak sporo do poprawy, ale cieszy mnie każda chwila spędzona w ogrodzie, a wszystkie miłe słowa od moich wspaniałych gości uskrzydlają do dalszego działania
Krysiu, przykro słyszeć, że różyczka padła po przeprowadzce..ja mam do przeniesienia kilka sztuk jesienią i trochę się obawiam tej operacji.. Na zdjęciu od Ewy widać chyba właśnie New Dawn..lawendę już posadziłam..pozostaje mi zerwać kostkę i obsadzić trawą

Skoro mowa o New Dawn, proszę..


My First Lady


Beautiful Bride


Sweet Summer Love




Climbing Rosa


Indigolette


Pomponella


Liriope - czeka na miejsce


I ogólnie...

[ElleBelle]

O matko a ja je wszystkie przyjmę które Ci nie pasują oj jak je kocham

[JagiS]

Witaj dawno niewidziany Robaczku
Przeszłam cały Twój drugi wątek rozgarniając pnącza i wyszłam trochę pokłuta kolcami, trochę połaskotana bezkolcowymi, ale zachwycona Twoimi poczynaniami. Wygląda na to, że dokonałaś rzadkiej rzeczy - zdefiniowałaś swój ogród, wiesz, co kochasz najbardziej i kto gra pierwsze skrzypce. Są różne "takie tam", ale królują róże i "wici". Ten wybór, plus wyroby z metalu czynią Twój ogród niepowtarzalnym .

Serdeczności - zachwycona Jagoda
PS. To, co masz w donicy - to nie agapant ( na bank ). Moim zdaniem jest to jakaś odmiana orientalnego śniedka.Spróbuj to sprawdzić.

[robaczek_Poznan]

Elu, coś Ci wyślę jesienią, wiem jak kochasz roślinki
Jaguś, witaj Fajnie, że wpadłaś! Pseudo-Agapant sprawdzony, faktycznie przypomina śniedka wiechowatego Ponoć zimuje to ustrojstwo, wsadzę do ziemii i zobaczymy...Dziękuję za czas i uwagę poświęconą na czytanie wątku, bardzo mi miło Cieszę się, że tak odbierasz mój ogród - szukam tej konsekwencji w doborze roślin i miło mi, że widać efekty Wiem, że wszystkiego mieć u siebie nie mogę, a to co podoba mi się najbardziej siłą rzeczy wypiera inne chciejstwa....jest w tym jednak jakiś sens jak widać, co mnie baaaaaardzo raduje

[ElleBelle]

Ja po prostu Ciebie podziwiam, jako młodą osobę

[MaGorzatka]

Kasiu - pospacerowałam o świcie po Twoim ogrodzie - to był bardzo przyjemny i piękny początek wrześniowej soboty. Pergolą przed domem dałaś czadu - jak wejście do pałacu królewny
Piękny masz ten ogród i w każdym drobiazgu widać gust i smak

A u mnie też New Dawn wita wchodzących głównym wejściem (no ale nie w takiej skali!) Mimo, że pierwszoroczna i z trudnym startem - kwitnie pięknie. Trochę nam się nie podoba jej zestawienie z tłem (ceglana ściana, pomalowana kiedyś chyba przez szaleńca, a teraz spłowiała na słońcu). Trochę mdło to razem wygląda, ale docelowo róża będzie wspierać się na przebiegającym obok żelaznym brązowym ogrodzeniu, więc może da się wytrzymać.

[dodad]

Kasiek różany tunel os wejścia. Ech kobieto ty to działasz z rozmachem prawdziwym . Życzę ci by róże szybko rosły
Moja ściana różana niezbyt w tym roku wypaliła. Jedna róża okazała sie pomyłką i zamiast parkowej, dużej Frugisgold mam prawdopodobnie Gloria dei do tego bardzo kiepską.
Perennial blue wypuszcza długaśne pędy ale nie chce kwitnąć A jak u ciebie? Zwijam bestię a on nic. Hella tak samo
O powojnikach nawet nie wspomnę, bo zaraza spustoszyła je u mnie. Ech do bani
Zobaczę co będzie w przyszłym roku. mam nadzieje, ze zarazy sie poprawią.