


ja jak tylko widzę,ze ma się na burze wyłączam wszystkie urządzenia z kontaktu i okazuje się,że dobrze robię.Mam nadzieję,że szybko uwiniecie się z awariąedulkot pisze:Wybaczcie moją nieobecność ale w poniedziałek mieliśmy burzę z gradobiciem, totalny pogrom w ogrodzie. Strzaskane wszystko co się jakoś wykaraskało po przymrozkach. Do tego przypiekło mi komputer i jestem odcięta od świata. Teraz korzystam z kompa syna ale nic na nim nie widzę , nie ma to jak swój własny sprzęt. Może jutro wieczorem będzie już gotowy. Nie wiadomo co z niego zostało i ile wyniesie koszt wymiany wnętrzności.![]()
![]()
Do zobaczenia w niedalekiej przyszłości, mam nadzieję.