Małgoś ja się poddałam jeżeli chodzi o krety, one po prostu kochają mój ogródek , nie jest to miłość odwzajemniona
jeśli chodzi o moje plany ogrodowe :
oj dużo by pisać, na pewno muszę dokończyć rabatę trawową którą stworzyłam jesienią - miałam irgę którą posadziłam 4 lata temu i migdałka( w dość bliskiej odległości ) , już w lato chciałam przesadzić migdałka bo jakoś dziwnie wyglądał w tym miejscu, ale jakoś nigdy nie miałam czasu a i nie bardzo wiedziałam gdzie go przesadzić... jak sama wiesz ogrodowe plany szybko się zmieniają...
gdy grabiłam liście wpadłam na pomysł że przestrzeń pomiędzy migdałkiem a irgą obsadzę trawami różnej wielkości , miałam już dwa rodzaje rozplenicy , dokupiłam miskanta i jeszcze jakąś trawę której nazwy jak zwykle nie pamiętam

, posadziłam także buduleję i berberysy ( takie ok 1,5 m ) które dostałam od mojej siostry i wyszło coś takiego :
oczywiście trzeba nad nią popracować, nadać właściwy kształt...
muszę się też zająć podwórkiem, powstanie zielony klomb ( ja mam typowe wiejskie podwórko - stodoła i zabudowania gospodarcze ) i chciałabym aby podwórko wyglądało ładniej, we wakacje mój M rozbił betonowy podest a w jego miejscu powstanie klomb i jeszcze ..... rabata żurawkowa i wylanie tarasu .....Małgoś mogłabym tak pisać bez końca
