A! Z doswiadczen z fuksjami wiem, ze jak ukorzeniam 5 sztuk jakiejs odmiany ktora mam, to sie przyjma wszystkie, a jak gdzies skubne jedna jedyna i zalezy mi zeby sie ukorzenila, to akurat ta MUSI pasc.
Chińska róża(Hibiskus rosa-sinensis) cz.1
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Nie wiem jak sie powinno, ja nie fachowiec, robie to na nosa. Tne 2-3 liscie ponizej wierzcholka i tuz nad kolejnym lisciem - chodzi o to, zeby zostal maksymalnie dlugi ogonek pod najnizszym "kolankiem" (wezlem?) pedu, ktory chce ukorzenic bo ketmia wypuszcza korzonki z lodygi a nie z wezla jak np. fuksje czy bluszcz. Dolne liscie pedu usuwam zeby zminimalizowac transpiracje, a tym samym zapotrzebowanie na wode, zostawiam wierzcholek i 1 lisc ponizej. Lodyga w ukorzeniacz i gleboko w ziemie. Mieszam zwykla ziemie z piaskiem bo nie mam perlitu, ale kiedys uzywalam zwyklej, kupnej ziemi i tez dawalo rade. Hibiscus korzeni sie dosc dlugo, wiec trzeba cierpliwie czekac. Czasem mi gubily tego jednego liscia - nie problem. Do ukorzeniania pakuje pod kufle, worki - cokolwiek takiego, ale trzeba podwietrzac zeby sie grzyby nie przywlokly. W sumie "materialu" masz pod dostatkiem wiec powodzenia!
A! Z doswiadczen z fuksjami wiem, ze jak ukorzeniam 5 sztuk jakiejs odmiany ktora mam, to sie przyjma wszystkie, a jak gdzies skubne jedna jedyna i zalezy mi zeby sie ukorzenila, to akurat ta MUSI pasc.
Chyba wiec obowiazuje zasada "im mniej Ci zalezy, tym pewniej sie uda".
A! Z doswiadczen z fuksjami wiem, ze jak ukorzeniam 5 sztuk jakiejs odmiany ktora mam, to sie przyjma wszystkie, a jak gdzies skubne jedna jedyna i zalezy mi zeby sie ukorzenila, to akurat ta MUSI pasc.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Paulinaaa
- 1000p

- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Mara to musi być piękna różyczka 
Ukorzeniać można także w wodzie - po przycięciu wrzucić w kubeczek z wodą, nakryć folią i porobić w niej dziurki. Wodę wymieniać jak zacznie robić się mętna, postawić w jasnym miejscu ale nie bezpośrednio na słońcu - powodzenia
Ukorzeniać można także w wodzie - po przycięciu wrzucić w kubeczek z wodą, nakryć folią i porobić w niej dziurki. Wodę wymieniać jak zacznie robić się mętna, postawić w jasnym miejscu ale nie bezpośrednio na słońcu - powodzenia
-
izabela14
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Dzisiejsze kwitnienia:)


















Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Zgadzam sie z przedpiszczynia - niesamowite kwiaty. 
Moj "umarlak" ma paki - doczekac sie nie moge, zeby zobaczyc co w sobie kryja.
Fochowaty tez bedzie kwitl i to pewnie wczesniej, ale jego juz znam.
Moj "umarlak" ma paki - doczekac sie nie moge, zeby zobaczyc co w sobie kryja.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Miroslawa
- 200p

- Posty: 326
- Od: 8 sie 2007, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Iza, jak zwykle piękne
Dlaczego hibiskusy bez imion? 
Pozdrawiam, Mirka
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22088
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
O raju
cudowne kwiaty mają Twoje hibiskusy.
ten
http://imageshack.us/a/img844/6567/akcw.jpg
przypomina cappuccino, apetyczny
ten
http://imageshack.us/a/img844/6567/akcw.jpg
przypomina cappuccino, apetyczny
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Iza!
Te dwa pierwsze są niesamowite. Czemu nie podpisujesz odmiany?
Te dwa pierwsze są niesamowite. Czemu nie podpisujesz odmiany?
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
izabela14
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Bardzo się cieszę ,ze się podobają i przepraszam ,ze nie podpisałam
Ten pierwszy do WALLFLOWER, drugi LUCKY -, szósty to miał być SAINT TROPEZ ale coś inaczej zakwitł,a reszta bez nazw niestety..
Ten pierwszy do WALLFLOWER, drugi LUCKY -, szósty to miał być SAINT TROPEZ ale coś inaczej zakwitł,a reszta bez nazw niestety..
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Witajcie,
Ja mam pytanko o przesadzanie hibków. Otóż mój egzemplarz nadal nieprzerwanie kwitnie od kwietnia, ale doniczka w której siedzi jest zdecydowanie za mała- korzenie wyłażą dołem i wchodzą w keramzyt
Czy mogłabym teraz go przesadzić, czy lepiej poczekać na jesień?
Moja roślinka http://imageshack.us/photo/my-images/401/rzpc.jpg/
Dziękuję i przepraszam, jeżeli pytanie jest durnowate, ale nie znalazłam jednoznacznej info kiedy przesadzać hibiskusy
Ja mam pytanko o przesadzanie hibków. Otóż mój egzemplarz nadal nieprzerwanie kwitnie od kwietnia, ale doniczka w której siedzi jest zdecydowanie za mała- korzenie wyłażą dołem i wchodzą w keramzyt
Czy mogłabym teraz go przesadzić, czy lepiej poczekać na jesień?
Moja roślinka http://imageshack.us/photo/my-images/401/rzpc.jpg/
Dziękuję i przepraszam, jeżeli pytanie jest durnowate, ale nie znalazłam jednoznacznej info kiedy przesadzać hibiskusy
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Ten wariatuncio ma tak kwiat na kwiecie?? Dobry!
Ja bym przesadzila - jedyne co ryzykujemy, to ze zrzuci paki, ale mysle, ze jeśli zrobic to delikatnie i nie mieszac za bardzo w korzeniach...
Ja bym przesadzila - jedyne co ryzykujemy, to ze zrzuci paki, ale mysle, ze jeśli zrobic to delikatnie i nie mieszac za bardzo w korzeniach...
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Cześć
Ten wariatuncio pomimo, że jest niewielką roślinką ( 35cm wysokości) kwitnie średnio po 4 kwiatki na raz
Ok, zatem za chwilkę go przesadzę. Dziękuję za wskazówkę
Ten wariatuncio pomimo, że jest niewielką roślinką ( 35cm wysokości) kwitnie średnio po 4 kwiatki na raz
Ok, zatem za chwilkę go przesadzę. Dziękuję za wskazówkę
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Ja tam nie zważam czy kwitnie czy nie, czy lato, czy styczeń, jak uznam, że trza przesadzić to biorę i przesadzam
Stawiam potem w tym samym miejscu, tak samo w kierunku światła i hibiskus rośnie w oczach zazwyczaj
Wręcz ostatnio po takim zabiegu jak obsypał się pąkami i kwiatami to kilka miesięcy a ja ze sprzątaniem nie nadążam
tak mu dobrze zrobiłam
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
O, Agnieszko, to fajne co piszesz. Dzięki Twoim słowom mam nadzieję, że będzie wszystko ok
Wariatuncia już przesadziłam, dałam mu ponad 8 cm warstwę drenarzu do doniczki i postawiłam dokładnie tak jak stał. Teraz będę co chwila spoglądać na pączki, czy wszystko jest ok
Wariatuncia już przesadziłam, dałam mu ponad 8 cm warstwę drenarzu do doniczki i postawiłam dokładnie tak jak stał. Teraz będę co chwila spoglądać na pączki, czy wszystko jest ok
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Nie przejmuj sie, to tylko lekka obsesja.
Ja tak srednio 3 razy dziennie patrze na paczki "umarlaka" i denerwuje sie bo wydaje mi sie ze nie rosna. 
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka

