Comciowe zmiany ogrodowe

[krysad71]

Mariolu, wszystko u Ciebie pięknie kwitnie i rośnie co o tej porze powinno rosnąc. A ja zawsze powtarzam, że działka ma być miejscem relaksu i odpoczynku i nie ma się kojarzyć z ciężką pracą. Ja też przy okazji wyrywam chwasty lub po deszczu, bo łatwiej wychodzą. Za daleko, bo ja bym też wstąpiła ?przy okacji?.

[Comcia]

Do końca tygodnia będę zajęta, wpadłam wczoraj na działkę, pozbierałam pomidory, ogórki, jeżyny i śliwki i biegiem do domu.
Przetwory skończyłam robić już po północy a nie wszystko przerobione.

Przy okazji pokażę Wam jakiego fikuśnego mam pomidorka.
Zdjęcie kiepskie ale nie mam czasu na zrobienie lepszego a dzisiaj zostanie pożarty.

[takasobie]

Kupiłam darniak za Waszą namową i jestem zadowolona! Ale w tym roku ani razu nie przejechałam, choć dawno powinnam!

A ja może wpadnę we wrześniu do Wrocka i kontrol zrobię

[Gencjana]

Mariolko, dziękuję za roślinkę. Piękne pomidorki hodujesz. Przechodząc dziś, widziałam, że jest kolorowo u Ciebie.

[elsi]

Comciu mam taki "odkrawacz" do darni, za 29 zł z Nomi,
u mnie bardzo się przydaje, jest o wiele poręczniejszy niż łopatka .
Nawet zachwaszczona rabatka z odkrojoną trawką i czystym brzegiem wygląda porządnie .

[jolcia1212]

Comciu
Zapatrzyłam się na te Twoje hortensje. Pięknie wybarwione. Szczególnie podoba mi się też lilia- zdjęcie 4 od góry. Nigdy takiej nie widziałam. To tegoroczny nabytek?

[kwiaciara]

Przy okazji pokażę Wam jakiego fikuśnego mam pomidorka.
Zdjęcie kiepskie ale nie mam czasu na zrobienie lepszego a dzisiaj zostanie pożarty.

Wyrusł ci Wampiro pomidor

[irka10]

Jejku cudne twoje lilie,

[dawidbanan]

Hortensja 'Magical Fire' jest prześliczna
Ogólnie to spodobały mi się hortensje bukietowe w tym roku i chyba będę musiał dokupić jeszcze jakieś

[Comcia]

Co prawda mam zdjęcia ale gdzieś posiałam czytnik kart więc nie mam jak ich zrzucić.

Hortensja Magical Fire może być, ale mnie bardziej zachwycają inne.
Takie jak Pinky Winky czy Limelight.
Moja Magical Fire to mały pypeć w porównaniu z tą samą hortensją u Krysi - u niej jest dopiero wypasiona....

Chwasty nadal rosną, nawet w miejscu oczyszczonym dokładnie są już nowe.
Niechby już spadł śnieg i chwasty pościnał.
Oczywiście żartuję.

Ten rok to klęska urodzaju.
Wszystko owocuje jak oszalałe, wiecznie coś przerabiam w słoiki.
Jak nie pomidory to jabłka albo śliwki. Do tego maliny i jeżyny.
Na dodatek za poradami z FO zaczęłam uprawiać ogórki na sznurkach obrywając pierwsze rozgałęzienia. W efekcie rosną na ponad dwa metry, owocują nadal, są zdrowe i to bez żadnych oprysków. Jak tak dalej pójdzie to będę je zbierać do października !


Róże bez żadnych zabiegów rosną, widać się przyzwyczaiły.
Są jednak niespodzianki. Po trzech latach do tej pory bardzo zdrowa róża ( podobna do Aspiryn Rose ) załapała plamistość.
Dla odmiany Graham Thomas rośnie zdrowy i piękny, wypuścił nawet pędy na jakieś ponad trzy metry.
Wiosną nie ma za bardzo nawet co ciąć, bo ładnie zimuje bez okrycia.


Najbardziej jednak żałuję, że nie mogę pokazać lespedezy, ona po prostu szaleje w tym roku.
Nie tylko jest ogromna ale obficie kwitnie. Pszczółki uwijają się przy niej i przy ogórkach, co już jest dla mnie dziwne.

Dynie porosły tak, że wspinają się na wiśnię, derenia i nawet maliny usiłują opanować.
Dla nich kilkanaście metrów to tylko żabi skok.
Mam naprawdę sporo powiązanych dyń, ze trzy wyglądają już na dojrzałe, ale jeszcze poczekam....

[Olusia]

Mariola czekaj do października na festiwal dyni w OB.
Może potrzebujesz słoiki to we wrześniu Ci przywiozę ?
Czy Basia już się pyta o słonia i żółwia ?

[dawidbanan]

O..i bym zapomniał..
Pamiętasz jak wiosną na spotkaniu dostałem od Oli tego derenia variegata?
Stwierdziliśmy idąc do samochodów, że fajnie by wyglądał, gdyby zapleść mu pędy w warkocz.

Patrz jak teraz bosko wygląda
(tylko nie zwracaj uwagi na chwasty - już nie ma po nich śladu )



Pragnę też powiadomić, że rozchodniki od Ciebie właśnie rozkwitają.
Te to są dopiero bajeczne! Kocham te kwiaty. Wiosną poukorzeniam sobie pędy i narozmnażam ich tyle, że opanują mi cały ogródek.
Dla nich miejsca nigdy dość

A jak dzielżan ode mnie?
Moje właśnie kwitną

[Comcia]

Olu - moje dyńki z gatunku tych malutkich.
Co ja bym z mutantami zrobiła.

Dawid - rewelacja.
Ja sobie pozaplatałam tawułę szarą ale nie udało mi się uzyskać takiego efektu.
Nawet dzisiaj wycinałam odrosty bo usilnie się chce rozmnażać.
Ale jestem zdeterminowana i już zamyślam co by sobie pozaplatać.
Może sobie derenia ukorzenię i pozaplatam ? Bo mój krzaczor to jakieś trzy metry wysokości i tyle szerokości.
Twój dzielżan rośnie, ale ostatnio do niego nie zaglądałam, bo nie przedarłam się w ten rejon.

Teraz zaglądam głównie w pomidory, to jest najlepiej utrzymany kawałek mojej działki.

[JAKUCH]

Mariolu pięknie dojrzewają Twoje pomidorki .Moje też powoli zaczynają się różowić .Jak na razie po 1 oprysku zatrzymało sie i oby tak pozostało do końca

[przemo1669]

Witaj
cudny ogródek