Witaj Asiu .
Pięknie się zabarwia ogród . Fuksji jestem bardzo ciekawa. Magnolia będzie cudowna jak zakwitnie. Ja na razie jestem w kropce co do działki, więc żadnych roślinek już nie zbieram . Jakkolwiek się sytuacja rozwinie u mnie, to na pewno będę wpadać do Ciebie nacieszyć oczka . Pozdrawiam cieplutko .
Asia gdzie zakupiłaś pałąk do hoyek ?Wygląda bardzo solidnie. No roślinki rosną zdrowe oj będzie się działo.Na mojej działce było dzisiaj do 25 st. Pracowałam solidnie ale nie obrobiłam wszystkiego.
Asiu bardzo rozsądna z Ciebie dziewczyna.
To prawda, że "każdy kij ma dwa końce" i dodam jeszcze , że "Jak Kuba Bogu , tak Bóg Kubie".
Warto o tym pamiętać.
Zdaje się, że tym razem "Zośka" będzie gorąca.
Ale dzisiaj już było też nieco cieplej.
Asiu, taka wyprowadzona ma chyba większe szanse na przetrwanie.
Tak mi się wydaje.
Chociaż ja miałam taką szczepioną i osobno taki krzak.
Pierwszą załatwiła wichura, wyrywając ją z ziemi a druga poprzemarzała i straciła swój urok, więc ją wyrzuciłam bez żalu.
Teraz już jej nie chcę.
Pobawię się -spróbuję wyprowadzić dwie na taras w donicach,a u syna jedną na krzak ,druga miała czarny "kijek",przemarznięty więc ciachnęłam ją na krzew:)
Bardzo mi się podobają:)
Obcinałam też po przekwitnięciu gałązki wierzby nn i 4 proste gałązki próbuje ukorzenić...