kasia74 pisze:Asia ale fajne zakupy zrobiłas. Nad trzema pokazywanymi przez Ciebie kwiatkami też się zastanawiałam.
Kupilam jeden ten co Ty phalaenopsis Mayang Angel. A przy okazji u kogo kupilaś swojego za te 50 zł?
Kasiu, ciekawa jestem nad którymi trzema się zastanawiałaś ?
Ja miałam w łapkach kilka różnych sztuk, po czym grzecznie je odkładałam na miejsce i zostawiłam kasiorkę na... nowe sandałki
A tu odpowiedź na Twoje pytanie:
Czekam Kasiu na Twoją relację z zakupów i mam jeszcze pyt. nie związane z wystawą.
Czy masz lub miałaś może kiedyś
Dendrobium ruppianum (jonesii) ? Rośnie uparciuch u mnie już kilka lat, wygląda dobrze i... NIC
Marto, na razie czujesz opór przed katlejami, bo trudno Ci łapać kilka srok za ogon. SPOKOJNIE

- przyjedzie czas na nie.
Następny etap pasji, to opatrzenie się z niektórymi gatunkami i wtedy...
Doritis pulcherrima var marmorata widziałam 3 ładne roślinki i przez cały pobyt nikt tych dwóch pozostałych nie kupował.
Mnie zauroczyła samymi liśćmi, a jak jeszcze kiedyś zechce zakwitnąć, to będę zachwycona.
Co do
Phalaenopsis Mayang Angel zastanawiałam się, czy to nie jest ten sam co Zambia, tylko inna handlowa nazwa ??
Bo wyglądają dokładnie tak samo.
Zastanawiałam się czy kupować takiego z klapniętymi już płatkami, ale Lucynka była moim DOBRYM DUSZKIEM i kusiła, kusiła, kusiła.
Ja

, Ona
I tak wypatrzyła mi Sedireę Japonicę, bo ja miałam oczopląs jak Ty
