Witaj Ewuniu Jeśli ci chodzi o ten żółty kwiatek na drugim planie, to jest to rudbekia, samosiejka. Pisałam już o niej kiedyś. W każdej wysianej kępce są inne kwiaty, choć pochodzą od jednej matki. Zobaczcie, jakieta pszczółka ma fajne żółte majtaski.
U mnie Wandziu też powysiewały sie rudbekie, mnie one się podobają. Piekne duże słoneczne kwiaty i własciwie zapowiadają jesień. Pozwalam im się wysiewac i zostawiam je w róznych częściach ogrodu.
Wandziu bardzo dobrze, że "dogadałaś" się z płomykami, bo to bardzo ładne kwiaty.
Z białego będziesz zadowolona, bo świetnie współgra z innymi kwiatami
Wandziu ale masz tych liliowców, do koloru do wyboru i powiedz gdzie Ci się to wszystko mieści.
Jeśli chodzi o ten Kosmos czyli Onętek - Cosmos sulphureus Lichterfest to niby taki zwykły jednoroczny jak te kolorowe tylko o kolorze pomarańczowym. Jak na razie to jest taki niepozorny i malutki, może jak się rozrośnie to będzie lepiej wyglądał. Wstawię jego zdjęcie.
Wandziu, liliowce to twoja specjalność Są przepiękne!. Gratuluję uroczej wnuczki. Ślicznie wygląda w kwiecistej sukieneczce Nie mam córeczki, może i ja kiedyś chociaż wnuczki się doczekam
Nie wiem jak to się stało, że ja dopiero dzisiaj zobaczyłam zdjęcie uroczej Twojej Wnusi (musiałam opuścić stronę). Majunia to taki skarb w babcinym ogrodzie. Koneweczką nabiera wodę czyli jest zainteesowanie ogrodnicze. Miłego dzia życzę, u nas ciepło ale tak nijako, mokro i szyby pokropione deszczem.
Wiesz co Wandziu, te moje begonie też maja masę liści a kwiatów niewiele.... ale ja ich nie uszczykiwałam. Długo wyglądały mało ciekawie, potem ruszyły - ale w zasadzie raczej w liście niż w kwiaty. Postaram sie jutro cyknąć im fotki.
Liliowce zachwycające
Wandziu, fotka pszczółki - rewelacyjna Tym bardziej cenna, że pszczół, niestety, jest coraz mniej i dokładnie nie wiadomo, co je masowo zabija - środki ochrony roślin, brak pokarmu, zmiany klimatyczne? Niedługo miód będzie droższy od złota