Elizabetka po śląsku cz. 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-p-k
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 3295
Od: 3 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Piękne róże, ja lubię zwłaszcza te herbaciane i łososiowe. Troszkę mi się opatrzyły róże we wściekle różowej i czerwonej kolorystyce.
Teraz wolę te subtelne i delikatne, najlepiej i skomplikowanej i nietuzinkowej budowie kwiatu :)
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Eluś czy ta różyczka centifolia ,to ta którą dostałam od Ciebie?,inaczej muscoza...moja jest trochę ciemniejsza i dlatego pytam... :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Muscosa ;:167 ;:167
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

an-ka pisze:Podoba się?
jeszcze się pytasz! cudowneeeeeee ;:108
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Elfe piękna i mam nadzieję ,ze w tym roku super przetrwa i wiosną pieknie zakwitnie . Oby tylko zbyt wielkie mrozy nie przyszły na dodatek bez śniegu
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Witajcie kochani. Trochę mam mało czasu dlatego nie wpadam. Za to wielkie dzięki za Wasze odwiedzinki. ;:196

Poza tym nie wiem co się stało ale nie mam moich nasionek pomidorów....wszystkie są i koktailowe i papryka i przeróżne kwiotki a te moje ulubione pomidorowe nasionka kajś wcieno.....już szukam prawie tydzień..... żykałach do Świętgo Antoniczka i też bez szans.
A takie były superowe...takich nie dostana już nikaj. Nie dość to jeszcze obiecałach moim znajomym...i jak wyglądom.....trzeba bydzie iść na klęczkach do Częstochowy z przeprosinami.

Maju Elfe była sadzona X 2009 czyli to jej drugi sezon.....jest coraz ładniejsza, ładnie się rozrasta i trochę na szerokość i na wysokość. Dostaje kopczyk na zimę i jest otulna wiosenną agrowłókniną podwójnie a w lecie nogi wysypane korą. UBiegłej wiosny wszystkie róże opryskiwałam Asahi a kiedy obrywałam jakieś chore liście (po lipcowych deszczach) to każdą ranę pryskałam( ręcznym opryskiwaczem) Biochicolem. Mam nadzieję, że tego roku też będzie się do nas wdzięczyć. ;:167
Agnieś dzięki ....widzisz miałam wstawić przepis do moje śląskiej kuchni. ;:14 przez to wszystko mam opóźnienia.
Aniu jak może się nie podobać.....poezja .....nasza ogródkowa poezja w czystej formie w dodatku pachnąca. :wink: ;:167
Jadźko Ania zaś czaruje....a co to będzie w sezonie to już nic nie godom. A co do Elfe to mam nadzieję, że nie przyjdą suche zimne wiatry....to jest najgorsze.
Tośka Ty mnie się pytasz.....to samo co Ty swoim różyczkom zapewnaisz....po prostu ;:167
O Ania ma rację...kto jak kto ale Tośka nie tylko o swoje różyczki dba ale o wszystkie zparzyjaźnione zegrodki. ;:196
Witaj Piotrze. :D Bardzo mi miło, że do mnie zajrzałeś. A co do róż to czerwone są poza konkurencją bo to klasyka.....ale dobrze jest zauważyć, że są i inne kolorki...no nie?
Nelusia tak to jest ta Muscosa.....a kolor taki ja niżej...może intensywność wybarwienia zależy od miejsca posadzenia.....moja rośnie na patelni.
Aniu fajnie, że już jesteś ;:167 Dzięki.
Celinko ach te róże...nic tylko wzdychać. :D :wink: :wink: Obrazek


Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

No i jak to się stało Eluśko :roll: że kajś posiołaś pomidorki ,, ;:7
może jak byda miała nadwyżka to sie podziela ....
ale nie obiecuja ,no bo jo chca iść na nogach a nie po kolanach do Częstochowy :;230
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Eluś zgadza się ...może moja trochę ciemniejsza ,ale wypisz wymaluj ten sam kwiat mchowy... :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Boguśko nie wiem ;:223 jeszcze coś takigo mi sie nie przydażyło w przeszłości....chyba przedobrzyłach....po prostu zabić to mało. Nie śmiem prosić ...za kara....nie bydzie pomidorków...jedynie sklepowe. ;:224
Nelko to bardzo się cieszę, że zakwitła....kwiat jest niesamowity no i ten zapach. ;:224

Miejsce na podium nr 3 zajęły wspólnie....między innymi Biedermeier.

Sadzona do tej donicy X 2009 zimowana w kompoście. Dobrze się sprawuje ale potrzebuje bardzo dużo wody...praktycznie codzienie ją podlewałach. Z wiosny dostała nawóz sztuczny 3 m-czny a potem już tylko gnojówki. W sierpniu zapodałach siarczan potasu i magnezu znikome ilości zresztą wszystkim różom po kapce. Z wiosny oprysk Asahi a po lipcowych deszczach obrywałach chore listki i pryskałach rany biochicolem. Na bieżąco obrywałach przekwitające kwiaty.
Zastanawiam się czy nie przesadzić jej wiosną do większej donicy.
Fotka z 02.10.2011 r.
Taki ma pokrój.
Obrazek
Kwiat z bliska. ;:167
Obrazek
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Żurawki obejrzałam z wielką przyjemnością (obejrzałam już dawno tylko zapomniałam napisać :;230 ) .
Oj dziewczyny nadal kusicie pięknymi różami :lol: .
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

To dobrze, że się wróciłaś Agnieszko :D ....dzięki za odwiedzinki. ;:196
Moję żurawaki nawet dobrze się sprawują i dobrze sobie radzą w moich warunkach tak więc na pewno ich przybędzie.....za Twoją sprawą oczywiście bo mnie wciągnęłaś :D...no i za sprawą forumek, które mnie obdarowały. ;:196

Nr 3 Aphrodite Sadzona X 2010.
Fotka z 27.08.2011 to drugie kwitnienie było zdecydowanie najbujniejsze. Zdrowa ale po lipcowych deszczach obrywałam dolne listki z czarnymi plamami. Delikatny zapach....no i ten kolor porcelanowy. ;:224
Obrazek
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

:roll: Elusia, piękne są wszystkie róże. I wtedy jest problem, którą wybrać. U nas śnieg i mrozik.Oby go dużo spadło, a wtedy niech mrozi. 63 dni do wiosny!!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Moja Aphrodite też się pochorowała po tych deszczach, potem długo nie mogła dojść do siebie.
A wydawało mi się, że jest zdrowsza.
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Eluś ;:138
jestem za nr 1 na TAK!!! matko, jak ja kocham takie różyce! I jeszcze pachnące! ;:167
A Afrodytke masz jak na sterydach! Moja ma zawsze max. 2 kwiatki w rzucie i się ociąga... :(
chyba jej słońca trzeba więcej....
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Witajcie Kochane dziewczynki. :D
Dziękuję za Wasze odwiedziki.
Jakoś mi się ciągnie ten czas ....może przez tą dziwaczną zimę....już by się chciało pokopać....
Muszę sprawdzić kiedy jest czas na malowanie drzewek owocowych bielakiem....to bych sobie choć drzewka pomalowała. :wink:

Tosieńko, zegarynko wiosenna masz rację wszystkie różyczki są piękne.
Aniu nie ma się co oszukiwać ....każda różyczka choruje w mniejszym lub większym stopniu ale kwiatkom to nie szkodzi. :wink: My też chorujemy. Sadźmy róże i ;:167 je. ;:196
Ewiczko są kochane....moja Aphrodite od południa ma cień ale z samego ranka słonko jej ładnie przyświeca. Daj je szansę a na pewno się odwdzięczy.

;:167
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”