Arlet, dziękuję za pleśniakowy wykładzik

.
Po czym poznajecie, że fiołek jest odmianowy bądź nie. Są jakieś sekretne cechy (oznaki), po których się dochodzi czy to rasowiec czy kundelek. Choć tak naprawdę każdy potrafi być wdzięczny.
O i właśnie stuknął mi ćwierćtysięczny post. Muszę to jakoś uczcić

.
Tak naprawdę, to jestem pod wrażeniem Waszych osiągnięć. Np. Arlet - 9 tys., Justus - 10 tys.
Jak ja dojdę do takiego wyniku, to chyba już o lasce będę się poruszał (to i tak ambitny plan).
Pozdrawiam
