
Dzisiaj pokażę Wam Szczęślin Clerodendron bungei. Jest to roślinka raczej wrażliwa na zimno i na ogół zimująca na werandach, ale ta na zdjęciach
akurat rośnie w parku botanicznym w ziemi i ma niesamowite wymiary. Ogromny krzaczor ponad 2m tylko w całkowitym cieniu więc kwiatów ma mało. Na ogół rośnie
w słońcu i wtedy ma pełno kwiatów o cudnym zapachu. Ponoć liście wydzielają brzydki zapach ale tylko wtedy jak się je potrze. Nie próbowałam, muszę spróbować
jak tylko znajdę go w ogrodniczym.

Ciekawa roślinka, gdy przemarznie w zimie to odbija od ziemi ale nie wiem do jakiej temperatury może wytrzymać by nie wymarzły korzenie. Jest też ładna odmiana
szczęślina z liśćmi zielonymi o kremowej obwódce. Wtedy jest atrakcyjny całe lato nie tylko w lipcu jak kwitnie.


Może się na niego skuszę w przyszłym roku na wiosnę. Będzie nowa tarasowa roślinka.

Miłego ogródkowego dnia
