Dzisiaj była piękna i słoneczna pogoda, wiele pracy się uzbierało, wycinanie, przycianie i wygrabianie. Wróciłam padnięta ale zadowolona.
Geniu wiosna powoli zaczyna zaglądać do wszystkich ogrodów, każdy kwiatek, który się pokaże sprawia wielką radość.
Zenku powoli zaczynają pokazywać się pierwsze kwiaty, ostatnie mrozy trochę przyhamowały kwitnienie oraz uszkodziły wiele pąków.
Fabiolu kilka cebul lilii pełnych kupiłam w małym sklepiku, można tam dostać różne ciekawostki, w markecie, który mam w pobliżu domu były tylko lilie pojedyńcze.
Jadziu gdy następne dni będą takie ładne jak dzisiejszy to wszystkie kwiatuszki się "znajdą", śnieżyczki są niezniszczalne i na pewno zakwitną.
Ewuniu na pewno coś znajdziesz, gdy trochę słońce przygrzeje to wszystkie roślinki zaczynają odżywać, znajdą się też kwiatki albo pączki.
Pierwsi wiosenni goście
