Ogrodowe marzenia

[goryczka143]

WITAJ ZYTKO
Musisz mieszkać w malowniczej miejscowości, gdzie jeszcze nie wkroczyła na dobre
cywilizacja. Wokół Ciebie tyle ciekawych ptaków, których nigdy nie widziałam
i chyba nie zobaczę. U nas to nawet wróbli nie ma tylko gołębie i kawki.

[jola1]

Zytko to zdecydowanie sójka. Moje słoninki dla sikorek wiszą doczepione do lampy i sojki ich nie obrywają co najwyżej dzięcioł trochę podjada ale raz powiesiłam na gałęzi i wisiała tylko chwilę sójki bardzo szybko się z nią rozprawiły.Dzisiaj w programie "Rok w ogrodzie " jakiś specjalista powiedział że jak jest odwilż to nie należy dokarmiać ptaków to pewnie powinniśmy biegać po ogrodzie i zbierać wszystko żarełko przeznaczone dla naszych skrzydlatych, ja zauważyłam ze jak jest odwilż to one i tak nie przylatują do karmnika.

[EwkaEs]

Zyto-Ależ to sójka,popatrz na te niebieskie piórka na skrzydłach!No to zbieram siły na kierunek natarcia Nokły,tam płasko,a może i z górki?Odśnieżymy,że hej.

[Zielona_Ania]

Witaj Zyto Wpadłam zobaczyć Twój chleb, widać że jesteś fachowiec, robisz piękne i różnorodne chlebki A przy okazji stwierdziłam, że masz bardzo interesujący wątek, taki życiowy -bo i troszkę kuchni i relacje z wydarzeń lokalnych i oczywiście barwny ogród Zaciekawiło mnie bardzo fasolowe spaghetti, świetnie wygląda no i imponująca długość.

[Zyta]

Witam moich miłych Gości cieplutko.

Uleńko mam teraz dużo wolnego czasu uzupełniłam wykształcenie to ponad Średnie Rolnicze, bo Architektura Krajobrazu bardzo mi zawsze leżała na sercu. Nie chwaliłam się żeby nie zapeszyć.
A teraz jak mam roczne chorobowe to ptaki moimi sprzymierzeńcami jak sama siedzę w domu.

Witaj Jolu Sporne są te moje ptaki na Forum...hi,hi,hi... - dobra myśl, zajmę się ornitologia.

Krysieńko Kochana Witaj - "każda sroczka wuj ogonek chwali" więc ja powiem tak: "to się lubi co się ma"...malownicze ale jakim kosztem - to koniec świata, pas graniczny z pola mogę przeskoczyć będąc już w nie najlepszej formie. Środki komunikacyjne śladowej ilości. Samochód niezbędny tak jak ręka.

Joluś Buziaczki Ci wysyłam Witając, bo też ten program oglądałam. Piszę tak, bo dyskusja się rozwiązała.
Odwilż zastała zapełnione karmniki jadłem w stołówce - ptaki ją w dalszym ciągu odwiedzają....wiec też nie miałam sumienia im tej rozkoszy odbierać.

Ewuś - Tadeusz odetchnął z ulgą jak termometr na plusie... bogatemu zawsze z górki... nie zarobimy na odśnieżaniu.

Anuś Zielona miło mi Ciebie gościć w swoich skromnych progach.
Na pochwały nie zasługuję chociaż z natury jestem poukładana, to w "Ogrodowych marzeniach" jeszcze marzę segregując swoje roślinne miłość, szlifując tajniki forum.
Fasolnik Chiński (fasolowe spaghetti) ma bardzo delikatny smak, godny polecenia.
Zauważyłam że Lubujesz się też w nowościach.

Odwiedzającym dedykuję stołówkę ptasią...




Rozpływające się zaspy....

[AGNESS]

Zytuś jeszcze zaspy u Ciebie jak ta lala U mnie też ,gdzie śnieg był zrzucany ,to zaspy wielkie, ale ogródek już goły. Bardzo martwię się o roślinki w taką pogodę na pewno się rozhartują, a jak ściśnie mróz to będzie kłopot

[EwkaEs]

Zyto-u Ciebie jednak trochę śniegu jeszcze jest,u nas to już wspomnienie,choć zapowiadają nowe opady w połowie tygodnia.Zawsze marzyły mi się uprawnienia na koparkę przedsiębierno zasięrzutną i niewielki spychacz....Odśnieżanie u Tadeusza pewno jeszcze się trafi.
U mnie liczne sikorki nadal przy apetycie,wróblom ta karma nie podeszła i szukają czegoś pod liśćmi.

[Zenia]

Witaj Zytuś.....u ciebie tyle śniegu . Eee...chyba było, teraz pewnie jak wszędzie. Cieplutko jak wiosną i ani grama śniegu, przynajmniej tak jest u mnie. Właściwie nie ma z czego się cieszyć. Pod blokiem widzę rozchodniki już zielone puszczają . Stołówka dla ptaszków świetna..ja zrobiłam na balkonie. Pewnie nie bardzo im się spodobała...mało ptaszków widzę. Przesyłam

[dez_old1]

Zytko czy pod tym śniegiem masz roślinki? Ja większość sama odśnieżałam by nie narzucać zbyt dużej porcji na biedne rośliny.Widzę że masz sporo ptaszków

[jola1]

Aga Zyta dba o ptaki bo latem objadają robaki -szkodniki i śpiewają a u Ciebie blisko las to i tak na brak ptactwa nie możesz narzekać.

[Zyta]

Aguś miło mi gościć Ciebie w swoich progach.

Zytuś jeszcze zaspy u Ciebie jak ta lala U mnie też ,gdzie śnieg był zrzucany ,to zaspy wielkie, ale ogródek już goły

Zaspy znacznie się pomniejszyły, bo ciepełko nastało, rabatki częściowo pod starym twardym śniegiem. W nocy zaczął padać mokry śnieg i padał cały dzień.


Witaj Ewuś zapraszam - Pomóż przy odśnieżaniu... sypie, sypie cały czas ja sama...nie nadążam z odśnieżaniem chodnika do domu. M się rehabilituje na weekend jak mnie nie zasypie ma wpaść na inspekcję. Dzisiaj napełniłam wszystkie karmniki nową karmą, ptaki nie skorzystały z mojej stołówki i nie dziwię się im... w taką pogodę gdzieś się ulokowały wygodnie.


Zenuś Witaj z ptakami to tak jak z dzikimi kotami jak wywęszą jedzenie to powracają i na dobre się klimatyzują w otoczeniu. Myślę że jest w śród nich jakiś zwiadowca który bada teren i zwołuje całe rodziny na pożywienie.
Jak przyjdą większe mrozy to zapewne nie nastarczysz wszystkich swoich głodnych przybyszów nakarmić.
Dla Ciebie...


Agnieszko

Zytko czy pod tym śniegiem masz roślinki? Ja większość sama odśnieżałam by nie narzucać zbyt dużej porcji na biedne rośliny.Widzę że masz sporo ptaszków

Pod śniegiem starym i nowego dopadało mam roślinki... z jednej strony w złóż drogi róże z drugiej iglaki i żurawki zaczęłam sadzić... inne rabatki częściowo były odkryte ze śniegu jak nastała odwilż.
śnieg sypie za oknem...


Joluś mam kawałeczek lasu liściastego 1 km od domu, dawniej często tam spacerowałam a teraz z biegiem lat zrobiłam się leniwa. Zdecydowanie wolę le iglaste których niestety w moim terenie nie ma.
Dla Ciebie zimowe klimaty...


Wszystkim Odwiedzającym moje "Ogrodowe marzenia" życzę Dobrej Nocy

[lora]

...Witaj Zytko już piątkowo , dawno nie byłam u Ciebie troszkę musiałam kurować się...
..widzę że Twoja stołówka zawsze ma chętnych gości ..te sikoreczki są śliczniutkie...
..znowu dopadało Tobie tyle śniegu u mnie troszeczkę i zrobiło się przyjemniej bo nie tak szaro jest...podobno ma jeszcze być duży mróz w przyszłym tygodniu...
..u mnie jeszcze stoi choineczka ..światełka dają dużo ciepełka...
..a ja marzę kreślę i ciągle myślę jak i co zrobić w ogródku ...oby do wiosny
..na razie mam wiosenkę w domu hiacynty mi zakwitły...

[Zenia]

Zytuś...dzięki. U mnie także było ciepełko ale dziś w nocy spadł śnieżek...może to i dobrze. Mnie by to nie przeszkadzało, ale te roślinki bez kołdereczki. . Dziś jadę do wnuków...oni do mnie nie mogą. Chorzy. Przesyłam

[goryczka143]

WITAJ ZYTO
U nas było bezśnieżnie ale tej nocy popadało. Ale to dobrze bo gdyby przyszedł mróz
mógłby narobić dużo szkód wśród roślin.

[jola1]

Zytko chyba od Ciebie przyszedł do nas śnieg ,jeszcze nie trzeba odgarniać ale jak dalej tak popada to pewnie M wypróbuje nowo nabyty pług . Wczoraj piekłam kolejny raz chleb i po konsultacjach z Tobą wyszedł idealny, trafnie postawiłaś diagnozę .