Dziękuję w imieniu moich hibiskusów
rzeczywiście teraz zaczynają kwitnąć nawet te małe karzełki.Ale to chyba zasługa słoneczka i dłuższego dnia.
Alu
kwiaty hibiskusa zapyla się zaraz jak się rozwiną.Najlepiej w godzinach rannych.Musisz palcami zdjąć pyłek ten żółty i nanieść go na pręciki i tak pomiziaj palcami żeby ten pyłek bardzo dokładnie obkleił pręciki .Jak kwiat przekwitnie to nie wolno go ściągać ,on musi opaść sam.Jak tak będziesz postępowała to na pewno uda Ci się.Zaznaczam ,że nie za każdym razem udaje się to.Ja dopiero po kilku próbach odniosłam sukces,ale teraz już częściej się udaje.Może też tak być ,że nasiennik rośnie,ale po kilkunastu dniach zaczyna żółknąć i odpada.Po prostu musisz wytrwale próbować.
