Kochani bardzo dziękuję za słowa wsparcia i za pamięć. Jestem już z Gabi w domku, wróciłyśmy w poniedziałek, już na szczęście wszystko ok
Na ogródek jeszcze nie miałam możliwości zajrzeć, jeszcze leży niezbyt gruba kołderka śniegu, tylko troszkę trawnika jest odkrytego, ale dziś już piękne słoneczko, więc myślę, że 2-3 dni i już powinno wszystko stopnieć i odkryć wschodzące maleństwa

U mojej znajomej w zacisznym i nasłonecznionym miejscu widziałam kępkę kwitnących krokusów, więc mam nadzieję, że i u mnie niedługo się pojawią. Jesienią muszę koniecznie kupić sobie cebulki przebiśniegów, ponieważ w zeszłym roku zapomniałam, a one przecież tak cieszą wiosną, kiedy się czeka na pierwsze kwiatuszki.