Andzin sen - ogród początki....
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Andzin sen - ogród początki....
Andziu-Nie kupuj cebul z ostatniej przeceny,są źle przechowywane,wyschnięte i mały z nich pożytek.Dobrze,że ten kawałek drogi do marketu nieco Cię wstrzymuje!
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Ewciu, nie kupuję już nic w tym roku.
A oto obiecane zdjęcia moich dwóch grudników:







A oto obiecane zdjęcia moich dwóch grudników:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Andzin sen - ogród początki....
Andziu-ten grudnik w rozkwicie bardzo subtelny!Ładniutki.A ten bardzo czerwony chętnie zobaczę jak już kwiat rozwinie,czy nadal tak rewolucyjny?Czy będzie z jasnym środeczkiem?Taki czerwony powinien był się wstrzymać i rozwinąć dopiero w święta...Widziałam kalanchoe czerwone i myślę,żeby nabyć,w końcu na jednym oknie mogą być różowe,a na drugim czerwone-prawda?Było jeszcze soczyście pomarańczowe,ale gryzłoby się z pozostałymi zdecydowanie.
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Andzin sen - ogród początki....
Aniu przepięknie ci zakwitły grudniczki jest co podziwiać 

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Andzin sen - ogród początki....
Andziu-kupiłam dziś holenderskie czerwone kalanchoe,jak się rozkrzewi chętnie się podzielę.
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Ewa z przyjemnością skorzystam jak się rozkrzewi kalanchoe, z góry dziękuję. Nie wiem jak zmusic moje różowe do ponownego kwitnięcia, po przycinaniu. Może samo się zdecyduje na kwitnięcie...
Mój czerwony grudnik istotnie ma rewolucyjny (rewelacyjny
) kolor,


U nas wieje okrutnie, ale póki co żadnych strat nie było na szczęście.
Pozdrawiam cieplutko!
Mój czerwony grudnik istotnie ma rewolucyjny (rewelacyjny



U nas wieje okrutnie, ale póki co żadnych strat nie było na szczęście.
Pozdrawiam cieplutko!
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Andzin sen - ogród początki....
Andziu-byłam dziś u koleżanki z pracy,która przeprowadziła się na XI piętro,widok wspaniały-Tatry,bliżej Wawel jak na dłoni,a wiało tak,że bałam się zbliżyć do krawędzi balkonu.
Ja bym kalanchoe zostawiła jak jest,musi odpocząć po podziale,zagoić ew.rany i się zbierze i rozkwitnie.Rewolucyjny grudnik jest rewelacyjny,czerwień soczysta,sztandarowa.
Ja bym kalanchoe zostawiła jak jest,musi odpocząć po podziale,zagoić ew.rany i się zbierze i rozkwitnie.Rewolucyjny grudnik jest rewelacyjny,czerwień soczysta,sztandarowa.
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Ewa, u nas już dzisiaj nie wiało tak strasznie, za to pogoda taka, że w koszulce siedziałam na tarasie. W południu w słoneczku było 30 stopni!! połowa listopada
Podoba mi się taka pogoda jak nie wiem co
Motyle i murarki, których u nas pełno oszalały, dobrze że jeszcze coś kwitnie na moim skalniaku, bo jak w akordzie zbierały pyłek . A kwitnie dzięki Zielonej_Ania, bo to od niej te śliczne astry




Ostatnie to już chyba takie piękne słoneczne chwile. Jeszcze zdążę pokazać moje jesienne już bardzo wrzosy i kapusta ozdobna, która zdążyła pięknie się wybarwić :






Irgi i trzmieliny, które są teraz pięknie bordowo-różowe:




A na koniec z serdecznym psim pozdrowieniem
uchachany Tytus, moje słoneczko:




Motyle i murarki, których u nas pełno oszalały, dobrze że jeszcze coś kwitnie na moim skalniaku, bo jak w akordzie zbierały pyłek . A kwitnie dzięki Zielonej_Ania, bo to od niej te śliczne astry

Ostatnie to już chyba takie piękne słoneczne chwile. Jeszcze zdążę pokazać moje jesienne już bardzo wrzosy i kapusta ozdobna, która zdążyła pięknie się wybarwić :
Irgi i trzmieliny, które są teraz pięknie bordowo-różowe:
A na koniec z serdecznym psim pozdrowieniem


Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Andzin sen - ogród początki....
Wstąpiłam,obejrzałam i się zaśliniłam .Rewelacja zaczynając od grudników a kończąc na psie.
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Andzin sen - ogród początki....
Piękne grudniki. Astrowi posłużyła przeprowadzka
, u mnie coś słabo kwitł, muszę przesadzić.
A kalanchoe to roślina dnia krótkiego, w domowych warunkach nie tak łatwo o kwiaty, moje też oporne.

A kalanchoe to roślina dnia krótkiego, w domowych warunkach nie tak łatwo o kwiaty, moje też oporne.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Andzin sen - ogród początki....
Andziu-prażyło i świeciło w oczy wczoraj niesamowicie,ale pod wieczór zrobiło się znacząco chłodniej,a w nocy był tylko 1 stopień i zasnute mgła.Piękne zdjęcia marcinków ze zbieraczami pyłków,a uszy Tytusa 

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Andzin sen - ogród początki....
Ania, te kapusty to z własnego wysiewu?
I tak najfajniejszy kwiotek u Ciebie, to ten uszaty
wyraźnie ma uśmiech na buźce.
I tak najfajniejszy kwiotek u Ciebie, to ten uszaty

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Andzin sen - ogród początki....
Witam porannie
Przybiegłam i nie zawiodłam się - przywitał mnie Tytus
A jesień pięknie u Ciebie wyglada, w tym zachodzącym słońcu,jak w bajce tak kolorowo.
Miłego dnia życzę


Miłego dnia życzę

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Andzin sen - ogród początki....
Witaj,chciałam spytać czy te kapusty są jednoroczne czy wieloletnie?
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Grażynko.... bardzo mi miłograzka2211 pisze:Wstąpiłam,obejrzałam i się zaśliniłam .Rewelacja zaczynając od grudników a kończąc na psie.


Marzy mi się taka pogoda do marca... a potem żeby było cieplejEwkaEs pisze:Andziu-prażyło i świeciło w oczy wczoraj niesamowicie,ale pod wieczór zrobiło się znacząco chłodniej,a w nocy był tylko 1 stopień i zasnute mgła.Piękne zdjęcia marcinków ze zbieraczami pyłków,a uszy Tytusa

Zbieraczy pyłków ci u nas dostatek, bo dom wśród łąk. Nawet zdarzyło się, że jedna murarka zamieszkała w kawałku bambusa co się "ostał" z pożartego przez Tytusa koszyczka. Niestety tenże Tytus pożarł również ten kawałek bambusa razem z murarką

Basiu i Małgosiu- kapusta z własnego wysiewu. Dosyć późno ja wysadziłam, bo pogoda nie sprzyjała i jakoś się zebrać nie mogła. Jest jednoroczna - jak to kapusta. Miałam kolor kremowy, różowy i fioletowy - wszystko takie marmurkowe. Bywa też bordowa i czerwona. Na pewno będę siać w przyszłym roku, bo jak widać cieszy oko długo, nawet ostre przymrozki nie dały jej rady.basjak pisze:Ania, te kapusty to z własnego wysiewu?
I tak najfajniejszy kwiotek u Ciebie, to ten uszatywyraźnie ma uśmiech na buźce.
Grażynko dla Ciebie specjalne buziaki od sierściucha

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu