Papryka do gruntu. Część 1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
anula9
50p
50p
Posty: 51
Od: 4 mar 2011, o 13:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Posiałam paprykę i pomidorki wczoraj, do przeźroczystych pojemników na ciasto. Oczywiście narobiłam w nich dziurek, w pokrywkach również. Stoją na grzejniku. Czekam niecierpliwie, co z tego będzie. ;:65
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Owszem wylezie, tylko czemu jedne robią to szybciej a inne są takie opieszałe, na pewno zasadnicze znaczenie ma stopień wyschnięcia nasion, tym bardziej przesuszonym może potrzeba właśnie w taki sposób pomóc, też nigdy nie stosowałam takich metod może to ten moment żeby je wypróbować.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Papryka do gruntu.

Post »

No ale przecież w dobrze podlanej ziemi, w cieple, te przesuszone też nasiąkają. Po co sobie utrudniać życie i śmigać z nimi po ligninkach ?
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Mam podejrzenie co do jakości jednych nasion, na 20 wykiełkowało tylko 3, a taka szybka próba kiełkowania może coś wyjaśni, inne odmiany ładnie już sobie rosną, warunki maja takie same.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Awatar użytkownika
GrzegorzR
200p
200p
Posty: 483
Od: 25 maja 2009, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia

Re: Papryka do gruntu.

Post »

babcia Weatherwax pisze:U mnie papryka NN (wydłubana z kupnej) wykiełkowała po tygodniu,
Jest duże ryzyko, że ta z handlu to był mieszaniec F1. Czyli w następnym pokoleniu możesz mieć kichę.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Esmeralda
500p
500p
Posty: 541
Od: 12 maja 2008, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Papryka do gruntu.

Post »

O miło, Grzesiu, że wiesz kim jest Esmeralda ;)

Liczę się z tym jak najbardziej, ale ciekawość..... ta wstrętna ciekawość... :heja Co wyrośnie, to wyrośnie, najważniejsze, żeby coś wyrosło :tan
Awatar użytkownika
GrzegorzR
200p
200p
Posty: 483
Od: 25 maja 2009, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Skoro już się człowiek trudzi, to lepiej, żeby efekty były ciekawsze. Bo inaczej, jaka to różnica z młóceniem szyszek? Lepiej wysiewać sprawdzone odmiany.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Awatar użytkownika
witia
200p
200p
Posty: 386
Od: 5 lis 2008, o 14:16
Lokalizacja: roztocze środkowe

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Ja sieje na ligninę bo tak jest mi łatwiej. To moja 11 dniowa papryka( od momentu posiania) posadzona już w wielodoniczkach. Potem przesadzam do kupków po śmietanie, a następnie do gruntu.
Obrazek
Jedną z przyczyn braku wschodów są stare nasiona. Potrzebują one wtedy więcej czasu na wzejście, a niektóre wcale nie wzejdą. Dlatego trzeba sprawdzać terminy ważności, które są na opakowaniu. Najczęściej są to pieczątki. Jeżeli termin upływa tego roku, to nasiona mają już co najmniej 3 i więcej lat. Szanujące się firmy podają też termin zbioru nasion, należy to do rzadkości.Inną przyczyną długiego wschodzenia nasion jest zbyt mocne wysuszenie. Zebrane nasiona papryki wystarczy suszyć przez dwa dni w temp. pokojowej(około20*C). Potem dobrze jest włożyć nasiona do takiego opakowania, w którym nie traciłyby już więcej wilgoci. Inną przyczyną może być zła ziemia użyta do wysiewu, nieodpowiednia temperatura, oraz wilgotność. W za wysokiej jak i w za niskiej temp. nasiona nie będą wschodzić.
wodnik
Awatar użytkownika
leniawka
500p
500p
Posty: 504
Od: 27 sie 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu.

Post »

poradźcie proszę! część nasionek papryki na ligninie już ma po ok 0,5 cm :shock: kiełki a część ani drgnie, jakie max. mogą być duże kiełki jak będę nasiona dawać do palet?nie wiem czy czekać na resztę, czy przenosić nasionka systematycznie?
pozdrawiam
Iwona
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Przenosić skiełkowane rośliny do ziemi i nie czekać.
Awatar użytkownika
leniawka
500p
500p
Posty: 504
Od: 27 sie 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu.

Post »

dzięki Suzana! to mam dziś zajęcie na popołudnie, papryka i pikowanie sałaty!
pozdrawiam
Iwona
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7478
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu.

Post »

:wit Ja też nie czekałam na następne nasiona ,żeby wykiełkowały.A nawet te nie skiełkowane wsadziłam do ziemi razem z tymi z kiełkami.Zobaczymy co z tego wyniknie.Zależy mi na 10 sadzonkach. Myślę,że tyle wyprodukuje się z tych nasion ;:3
Asia
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Pozostałe nasiona można dalej kiełkować, u mnie w tym roku nasiona wschodzą bardzo nierówno.
Nie wiem czy to wina nasion czy wahań temperatury.
Awatar użytkownika
leniawka
500p
500p
Posty: 504
Od: 27 sie 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu.

Post »

u mnie widzę, że czas kiełkowania zależy w głównej mierze od odmiany, mix słodkich pięknie kiełkuje,choć na raty, ale papryczki cayenne ani drgną, zobaczymy co dalej, cierpliwa jestem!
pozdrawiam
Iwona
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Anpio7 pisze:
Moje nasionka "bycze rogi" oraz kilka odmian ostrych już od 3 dni przykryte leżakują na mokrej ligninie
i są już małe efekty - zaczynają kiełkować, więc na dniach będę je wysiewać
Jestem ciekawa jak się mają "bycze rogi" ładnie ci wykiełkowały?
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”