Witajcie
Aniu
Cebule były trochę przecenione (np. tulipany ice crem z nie całych 16 zł na 9,99; inne z nie całych 7 zł na 4 z groszami).
Nie wiem jak powojniki przetrwają bo po posadzeniu ich w ziemi były dość zimowe noce.
Te co mi zostały wsadzę najprawdopodobniej do donic i przezimuję w garażu.
Dorotko
Na pewno Twojemu eM też by wpadło w oko to na czym mu by zależało.
Mój tylko uważnie patrzy jak ja się odwrócę i znika z zasięgu mojego wzroku a przy kasie później okazuje się ile nabrał do koszyka.
Ale i tak zawsze to przecież moja wina bo ja go zachęciłam do kupna.
Dobrze , że ma na kogo zgonić.
Tulipany mam nadzieję okażą się tymi co podpisane.
Danusiu
Wiesz, ja mam mieszane uczucia czy aby bliskość sklepu była pożądana dla mojego portfela.
Ale czasem jak mam chandrę to idę po prostu sobie coś kupić aby poprawić sobie nastrój.
Wandziu
Dzięki za odwiedziny w moim niedoskonałym ogródku.
Jeszcze dużo prac mnie w nim czeka choć ostatnio czasu coraz mniej.
Powojniki lubię, choć na mojej glebie zwartej z gliną ciężko im rosnąć choć wykopuję dołek, daję obornik i wsadzam do workowanej ziemi.
Asterki dopiero mam od tego roku i zobaczymy jak wysoko urosną.
Lucynko
No, nie narzekaj na swojego eMa bo jednak coś dostrzega, mojemu muszę pod nos podstawić, żeby raczył zauważyć to co chcę kupić.

Albo zauważy jak wyższy rachunek musi zapłacić.
Ewuniu
Ja też lubię kamienie choć wykopanie i układanie na kupce trochę czasu zabiera mężowi.
Te były wykopane bo musiał się dostać do rury kanalizacyjnej i nie miał innego wyjścia.

Tak więc darmowe obrzeża do rabatek mi się trafiły.
Iguniu
Zakupy zakupami ale gdzie to się wsadzi. Ja najpierw kupuję co mi się podoba a potem szukam im miejsca.
Chyba powinno być odwrotnie?

Tulipanki też mi się spodobały i dlatego je mam, choć w zeszłym roku niektórych nie było w ofercie A....n.
Życzę wszystkim

niedzieli.