Witam wszystkich ,miałam być za chwilkę ,ale ja swoje ,a życie swoje

i jestem dzisiaj ,myślę ,że mi wybaczycie ,u mnie odwilż i resztki śniegu się ulatniają, dzisiaj było +7 stopni .
Lodziu fajnie,że dla każdego jest coś miłego i dobrego,pozdrawiam
Edziu,moją szyneczkę parzyłam 3 godziny i zrobiłam ją według takiego przepisu na 5 kg mięsa :
przygotowałam zalewę z przyprawami
do 2,5 litra wody dodać 1 łyżeczkę mielonego pieprzu,2 łyżeczki majeranku,2 liście laurowe,5 ziaren angielskiego ziela,12 ziaren jałowca,kilka goździków,szczyptę kolendry i tymianku (można użyć mieszanki ziołowej do peklowania ,ale ja takiej nie miałam),całość gotować 10 minut.Do wystudzonej zalewy dodać 10 gram saletry potasowej,20 dkg soli,łyżeczkę cukru,całość dokładnie wymieszać można wstrzykiwać do mięsa,ja nie wstrzykiwałam ,mięso ściśle ułożyć w kamiennym garnku lub emaliowanym i zalać zalewą ,musi być całkowicie przykryte zalewą ,peklować 7 dni i co dwa dni obracać ,wszystkie te dane są na 5 kg mięsa ,moja szyneczka miała 2 kg ,więc wszystko przeliczyłam,teraz pekluje się następna szyneczka bo nam zasmakowała ,a teraz jest ciut więcej czasu bo ogród jeszcze śpi,pozdrawiam
Iwonko,to prawda,przeróżne zapachy snują się ostatnio po moim domku ,dzisiaj też piekłam bułeczki do kanapeczek ,wczoraj 3 pizze ,a córka upiekła drożdżowe ciasto z truskawkami ,no i nie idzie się powstrzymać ,czosnek suszony to rewelacyjny sposób na przyprawianie szybciutko wszystkiego co lubi i przyjmuje czosnek ,dalii zamówiłam dużo i pewnie będzie problem z miejscem dla nich ,albo znowu będę poszerzać rabaty

,pozdrawiam i dalej odpoczywając czekamy na ciepłą wiosnę
Maryniu,miło,że spacer po moim ogrodzie sprawia Ci przyjemność ,szyneczka była pyszna ,jest nas dużo to znikła za moment,ale pekluje się następna ,pozdrawiam
Iwonko iwona 0042,mahonie mam małe jeszcze ,a tak pięknie zakwitły,wiosna ma w sobie tyle uroku ,pozdrawiam
Dorota,ja też lubię ten kącik, ażurowe prześwity słońca przez kłapouchowe liście katalp tworzą świetny klimat,no i szum fontanny koi nasze nerwy ,znikające wpisy są okropne ,a babcine narcyzy to najpiękniejsze na świecie ,każda babcia je miała w ogródku,czasem tak internet dziwnie spowalnia ,pozdrawiam
Lodziu,Jagodowiec to bardzo prosta i nie wymagająca bylina ,świetnie zimuje nigdy nie przykrywana ,lubi półcień i cień ,ja mam dużo gryzoni w ogrodzie ,ale te narcyzy nigdy nic nie zjadło,pozdrawiam
