Dzień dobry!
Cieszę się, że do mnie zaglądacie. Musze i ja się zrewanżować.
kwitnąca renkloda:
epimedium, mam około 10 odmian
lilie pędzą...
barwinek
samotny tulipan
rukola rośnie
Aniu wypełnij te skrzynie ziołowe od spodu gałęziami, wszelkimi odpadami z działki. W zasadzie masz blisko do kompostownika, to możesz wziąć taczkę i przywieźć sobie odpadów zielonych ile wlezie, ścinki, skoszoną trawę- wszystko zielone, byle bez śladów chorób. Na to karton i ziemia z kompostu- w myśl zasad permakultury. Ja bym tak zrobiła na twoim miejscu. Możesz tam wpakować wszystko, darń, liście jeśli robiłabyś na jesień, nawet pniaki drzewek. Też widzę planujesz szklarenkę. Ja już nie mogę się doczekać swojej, za rok na pewno już będzie. Muszę zawczasu pomyśleć o jakiś fajnych nasionach. Ładne masz plany.

A pochwalisz się jaka będzie altanka? Chcecie się z tym wyrobić w tym sezonie?
kolejne epimedium
skalnice już kwitną na skalniaczku
kwitnące u sąsiadów roślinki (spacer z aparatem o 6 rano, jak spaliśmy po raz pierwszy w Wielkanoc):
Ewelina mój warzywnik ma 10 m2

plus te 3 skrzynie. W tym roku będzie jeszcze mnóstwo donic z pomidorami i papryką, a w przyszłym roku dodatkowo niewielka szklarnia. Tak, przemalowałam drzwi i okna altany, a dokładnie to mąż to zrobił.
moje tarasowe rojniczki
pan żuraw sobie majestatycznie spaceruje daleko za płotem...
rzut oka na warzywnik
epimedia
prymulki
Kasiu Z soczkami to teraz przez te kolejki pod sklepami to niewiele co zostało- selera nie piję już od dw och tygodni. Zamierzam jednak to tego wrócić- teraz tylko jabłka, pomarańcze i marchewka. Co do ziemi, marzy mi się stary dom, ogród z około tysiącem metrów i starodrzew owocowy. Może kiedyś się uda, choć raczej nie teraz, bo raczej będzie kryzys...

Ja bym nawet chciała żyć z ziemi, ale nie sądzę że aż na takie posunięcia będzie mnie stać.No ale jedno życie mamy, kto wie.
resztki mojego żagwinu
i znów epimedia
inne narcyzki
i znów renkloda- oczarowała nas w tym roku i wszystkie owady z działek i okolicznych pól też...
A za płotem towarzyszą jej mirabelki i tarnina.
Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie... susza. Jest koszmarna- bez deszczu już blisko 2 miesiące. Co to będzie.
pierwiosnek ząbkowany, miałam jeszcze liliowe, ale wyginęły...
tulipany, już nawet tych żelaznych nędzne resztki...
szafirki sobie radzą
I jeszcze prymulka
żywokost
sasanka
i nowa zachciewajka bratkowa ;)
Miejcie dobry tydzień!
