Pomidory pod folią cz. 5

[Maraga]

kogucik123!

Nie obraź się,ale chyba dobrze wybrałeś dla siebie nick

tutaj o krakusie:

https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... s#p4493091

[kogucik123]

O takie coś mi chodziło dzięki

[x - e-1]

W tunelu nawet w pochmurne dni jest ciepło i jasno. Pomidorki ok 4 tygodnie od wysiania wkrótce będą się nadawały do sadzenia. Posiałam je później niż zawsze, a różnica chyba jest nieznaczne, nie ma to jak dobre światło od pierwszych dni uprawiania rozsady.
To są moje wszystkie pomidory jakie mam.
W tym roku jest ich mniej, za to opieka nad taką ilością jest dużo łatwiejsza.

[massur]

późniejszy.Ja prowadzę go na wszystkich wilkach

Puszczenie na żywioł nie powoduje właśnie opóźnienia w owocowaniu? A jakby zwiększyć mu w pokarmie azot i zostawić na 1-2 pędy? Może to pomysł na eksperyment, 2 różne metody.

[x - e-1]

Kto ma już wysadzone do tunelu pomidory
lub pozostawione na noc niech się ma na baczności.

[marcinbb]

Wczoraj testowo wsadziłem jedną sadzonkę do tunelu foliowego noc była chłodna 2*C ale na pomidorku nie zrobiło to większego wrażenia.
Lokalizacja nieopodal Wrocławia

[x - e-1]

To najcieplejszy rejon Polski.
U mnie by nie przeżył.

[Karolka023]

Zazdroszczę, u mnie dziś o 7 było -4. Też chciałam wysadzić do foliaka parę krzaczków na szybszy zbiór, ale póki co muszę się wstrzymać.

[marcinbb]

U mnie tragedii nie było temperatura tylko na chwilę spadła do 1,3*C dosłownie na 5 min.



Patrząc na prognozę długoterminową mógłbym już teraz wysadzić pomidory do tunelu i w razie tzw. W dogrzewać farelką czy klimatyzacją.

[Stamich]

Mega dokładny ten wykres. Masz jakąś stację pogodową w tunelu? Bo zaciekawiło mnie to niezmiernie - przydałoby się takie cudo

[x - e-1]

No cóż, nie sztuka, że nie zmarzną, ale jeśli będą rosły i wcześniej owocowały. Przy zimnych nocach i tak zimnym podłożu pomidory będą stały w miejscu, a kolor zmienią na fiolet, co nie wróży wcześniejszych zbiorów, a wręcz odwrotnie. Lepiej poczekać na wyższe temperatury, a w doniczkach smigną i wytworzą pąki kwiatowe.
Ja czekam jak trzeba będzie, to nawet do majówki.

[marcinbb]

Mega dokładny ten wykres. Masz jakąś stację pogodową w tunelu? Bo zaciekawiło mnie to niezmiernie - przydałoby się takie cudo

Wbrew pozorom to kocioł na ekogroszek ;) a wykres kilkunastu temperatur to taka dodatkowa funkcja. Piec ma swoją stronę www możesz zobaczyć tu: https://esterownik.pl/device/13085 klikając na "temperaturę zewnętrzną" a właściwie na konkretną wartość masz wykres temperatury u mnie na północnej ścianie (tam gdzie najzimniej) nie w tunelu. Bardziej zależy mi na temperaturze zewnętrznej niż w tunelu.

@ela151 jak napisałem mogę pomidory dogrzewać czy to farelką czy klimatyzacją (prąd mam za darmo swój) nawet do temperatury 32*C. Ten pierwszy pomidor jest testowy. Jeśli prognozy będą pomyślne i pomidorki podrosną wylądują w pierwszym możliwym terminie w ziemi. W tym roku spróbuję uprawiać pomidory w środku zimy (oświetlenie sodowe + ogrzewanie) mam dostępne około 16m2. I mogę poświęcić na to około 3000kWh o rynkowej wartości około 1800 PLN (G11 Energa).

[x - e-1]

Marcinbb, a podłoże masz podgrzewane? Bo jak ziemia zimna, to farelka dużo nie da. 2 sezony temu miałam 16C w tunelu, ale podłoże zimne i pomidorki stały w miejscu z 2 tygodnie, zrobił się fiolet.
Ruszyły dopiero jak temperatura się zmieniła.

[marcinbb]

Moim zdaniem pomidory sadzimy dość głęboko nawet powyżej 10 cm, a czasami nawet pod same liście właściwe. Na tej głębokości ziemia jest cieplejsza i mniej podatna na schładzanie warunkami atmosferycznymi. A zanim pomidory wytworzą dodatkowe korzenie na łodydze w wyższych partiach ziemia będzie miała szansę sama się rozgrzać.

[x - e-1]

Próbuj, tylko omijaj miejsca blisko krawędzi tunelu, tam ziemia zdecydowanie jest zimniejsza, sadź na środku. Właśnie najbardziej ucierpiały te pomidorki przy krawędzi, te oddalone od krawędzi były w lepszym stanie.
Zmierz temp. podłoża i wszystko będzie jasne.