Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32

Post »

Oj Marysiu, to super ;:138 ;:138 ;:138
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32

Post »

WOW co za widoki ;:215 . Marysiu narcyze i tulipany. Nie wiem czy narcyzów nie trzeba już? nie powinny się ukorzenić przed zimą, tylko kto wie kiedy zrobi się zimno ;:306 .
Udanego weekendu ;:3 .
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32

Post »

Maryś nawet nie staram się nadczytać zaległości, wstąpiłam po "niebo" do Ciebie i nie zawiodłam się ;:196 te szarości nieba bardzo mi odpowiadają :wink: Powoli szykuję się do wykopków dalii liche jakieś w tym roku były , straciłam serce do ogrodu i zbyt słabo podlewałam to i nie wykazały sie pięknem jakby wyczuły moje nastroje.
Ale jest jeszcze przed deszczami nacieszmy się więc pięknem jesieni i jej twarzy w palecie barw ;:196
Pashmina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1658
Od: 1 sty 2016, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32

Post »

Drożdżowce z masą orzechową, mniam, ależ mi ślinka poleciała. Mam orzecha włoskiego, laskowe kiedyś mąż wyciął i byłam na niego zła do momentu jak przeczytałam, że jego lubią kleszcze.
jagusia111

Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32

Post »

Marysiu piękne zdjęcia nieba. U mnie orzechy dopiero zaczynają pękać, ale nie wiem czy coś dotrwa bo wiewiórki wyjadają wszystko w zastraszającym tempie. Co do leszczyny i kleszczy potwierdzam. Miałam kiedyś na podwórku i psy ciągle miały pełno kleszczy mimo, że nie wychodziły poza obręb posesji. Po usunięciu leszczyny problem zniknął jak ręką odjął.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32

Post »

Iwonko żyjemy zatem nadzieją ;:168

Dorotko ja narcyzy (tulipany też) sadziłam dopóty dopóki ziemia nie była zamarznięta :D Te zwykłe dzikie narcyzy to nawet na powierzchni po śniegiem przetrwają i na wiosnę zakwitną :D Dziękuję i wzajemnie Dorotko ;:196

Ewuniu kochana różyczka od Ciebie pięknie się przyjęła i wydała już pierwsze kwiatki, listeczki ma śliczne zielone ;:333 Znam twoje nastroje i tak chciałabym żeby było inne, tak dobrze Ci dziewczyno życzę z całego serca ;:167 ;:4 Cieszę się jesienią i nawet dzisiaj podziwialiśmy uroki początków jesieni na trasie do Kalwarii, a to urocza droga :D Utulam Cię mocno ;:4

Ewuniu podobno z leszczyną i kleszczami to nie prawda, pytałam kiedyś jakiegoś fachowca :lol: Z orzechami laskowymi to uwielbiam czekoladę, ale ciasto jakoś wolę z włoskimi :D

Aguś to popatrz :!: a ja pytałam jakiegoś profesjonalisty i powiedział, że to nie prawda. Kleszcze siedzą na zaroślach na poziomie chyba kolan i to nie ma znaczenia na czym :D mam leszczyny w obejściu, a kleszcze przynosiłam z chaszczy od sąsiada jak za kurczętami wchodziłam, bo uciekały paskudy ;:124 Pierwsze orzechy zaczęły mi jeszcze w sierpniu spadać ;:219 , a teraz spadają już takie wysuszone. Dzisiaj w nocy był wiatr to miałam kilkadziesiąt skłonów ;:306
jagusia111

Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32

Post »

Marysiu ja już słyszałam różne opinie na temat kleszczy. Jedni twierdzą, że siedzą w trawie i zaroślach, inni, że na wysokości chyba do 1,5 m. U mnie na podwórku żadnych zarośli nie było tylko niziutko koszona trawa, a psy po przejściu pod leszczyną miały na sobie stada tego dziadostwa. Od czasu wycięcia leszczyny, a to już kilka lat, kundle nie złapały żadnego (odpukać) kleszcza. Kleszcze podobno mogą przenosić nawet ptaki.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32

Post »

No i prawdziwa orgię chmur!.
co za piękne kolory ;:215
Ta biała dalijka śliczna.
a ja nie mam czysto białej.Ale na wiosnę jeszcze jakieś dokupie dalijki ;:108
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32

Post »

Mario jesiennie u Ciebie i pogawędki towarzyskie ciekawe więc sporo czasu zeszło zanim nadrobiłam strony.
W naszych stronach gałęzie się uginały od laskowych orzechów - ludzie twierdzili że dobry urodzaj. Ja żadnych nie mogę jeść więc temat mi obcy.
Hortensje ogrodowe w tej jesiennej fazie kwitnienia tez podobają mi się i niedawno ucięłam do zasuszania ... póki co super ale z koloru widać głównie zieleń bo też róż jakby za słaby.
Miłego weekendu :wit
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32

Post »

Witaj, Marysiu!
Coś ten ogrodowy aerobik monotonny, w kółko skłon i wyprost, skłon i wyprost :;230.
Mój doktor od kręgosłupa uznał ogrodowanie za najgorszy dla tego organu rodzaj aktywności, masz pojęcie? A my to tak lubimy... ;:224. W dodatku porzuciwszy siedzący tryb życia żadnych dolegliwości kręgosłupa nie odczuwam i żadnego doktora nie potrzebuję ;:306.
Bardzo mi się podobała orgia zmiennych chmur. Muszę Ci powiedzieć, że już jestem zdrowo znudzona tym codziennym greckim błękitem nieba, choć, jak wiesz, jest to mój ulubiony kolor...

Pozdrawiam i przesyłam buziaki - Jagi
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32

Post »

No to gimnastykę miałaś Marysiu przy orzechu ;:oj , więc czekamy ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32

Post »

Aguś no tak jak nie było zarośli to siedziały gdzie było miejsce :D Musiał się jakiś rozmnożyć, a one są płodne niestety. Jeże też roznoszą kleszcze ;:131

Aniu no tak w nocy wiało a rano było zbieranie orzeszków ;:306
Rzadko spotyka się czystą biel, a ta jest taka ;:215 Ja też dokupiłabym ale to przechowywanie...zobaczymy!

Krysiu cóż na FO tyle miłych osób to i kontakty sympatyczne :D
U nas laskowych orzechów nie było ani w lesie ani w ogrodzie ;:185 Dużo osób ma uczulenie na orzechy laskowe ale na włoskie to chyba rzadko?
Ja jeszcze nie ścięłam kwiatów hortensji, ale muszę to uczynić przed zapowiadanymi deszczami.
Dziękuję! ja również życzę udanego wypoczynku weekendowego :wit

Witaj Jagódko! :!:
I Ty tak masz? ja odkąd śmigam po ogrodzie i niewiele wysiaduję w fotelu nie wiem że mam kręgosłup, czasem tylko nogi bolą pod wieczór ;:65 Dlatego jak zwrócili wniosek o sanatorium do potwierdzenia pomyślałam...po co, pewnie wrócę w gorszym stanie niż jestem ;:306 No tak, ale podróż nad morze wiąże się znowu z jakimś spotkaniem forumowym ;:162
Orzechów w tym roku niewiele to i skłonów mniej, a dla ruchu i monotonię zniosę :D
Wybacz odwiedziłam Twój ogród i Zlatanka na tacy, ale jakoś mowę mi odebrało ;:196
Pozdrawiam ;:4

Iwonko ;:168 ja z tych co z największym wysiłkiem, ale ruch kultywują Obrazek nienawidzę leżeć ;:185
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32

Post »

Marysiu - piękne niebo w kalejdoskopie. Aż trudno uwierzyć, że te zmiany odbywały się w tak krótkim czasie.
Myślę, że na wyjazd bardzo się cieszysz.
Jeśli nie znałaś dotąd kogoś uczulonego m.in. na włoskie orzechy - to już znasz... :wit
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32

Post »

Bea to jest Was dwie z Krysią :?
Wyjazd jeszcze daleki, ale kiedyś dostane glejt z data i miejscowością :wink: Marzył mi się wrzesień nad morzem, ale pewnie mi się nie uda ;:131
Dzisiaj niebo nad Kalwarią też było ciekawe


Obrazek

To życzę dobrej nocy!
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32

Post »

Mnie się kiedyś, Marysiu zdarzył wrzesień na morzem - Międzyzdroje, Świnoujście itp.... Była taka piękna pogoda jak obecnie. Więc i mnie ponownie marzy się taka sympatyczna powtórka wrześniowa.
Wyjazd niby daleko ale wiesz jak ten czas szybko leci.... Ani się nie obejrzymy jak nas pozdrowisz znad morza... :uszy
Pewnie oczekujesz takiego terminu by ogród na Ciebie nie wołał ;:172
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”