Aniu posadziłam 50 sztuk czosnku w dwu miejscach. Mam nadzieję, że się zadomowi. Siostra ma, jest odporny na różne błędy, kwitnie co roku niewykopywany. Z pewnością doczekasz się swojego.

Na początku cięcie bukszpanów jest trudne, z czasem dojdziesz do wprawy. Musisz tylko poznać technikę, wtedy idzie łatwiej. Lilie w słońcu, to zaczynają kwitnienie, choć niektóre marniutkie, bo nornice sobie je upodobały.

Druga kępka czosnku przy azjatkach i bukszpan do cięcia się załapał.
Martuś dzięki.

Jeszcze jestem zafascynowana ogrodnictwem, to kuszą mnie eksperymenty. Jak nie przynoszą spodziewanych efektów, to rezygnuję bez żalu. Z hortensjami na pniu będzie podobnie. Kolejne ukorzenione czekają, żeby zająć miejsce.

Byłam dziś w pięknym ogrodzie z geometrycznymi, świetnie skomponowanymi rabatami.

Dla mnie to nieosiągalny ideał.
Wiesiu dużo łatwiej zrobić bukietówkę na pniu. Ma zdecydowanie mocniejsze pędy i moja dwuletnia Limelight już całkiem dobrze się ma.
Ewa-Mewa opisała świetny sposób na ukorzenianie już wysokich pędów w doniczce nałożonej na rosnącą gałązkę. Od wiosny ukorzeniam tak Limelight i Pinki Vinki, mam nadzieję na sukces.
Marysiu wiosną połowę przetacznika rozdałam, rozrósł się bardzo.

Mam trzy kępy obok siebie. Może Twojemu miejsce przestało odpowiadać.

Rozwarów też wydałam kilka, ale pewnie zostały kawałki korzenia i teraz wyrastają z powrotem w niechcianych miejscach.

Czeka mnie jesienią głębokie wykopywanie. Mam te zwykłe wysokie. Ja już codziennie podlewam jeden fragment ogrodu, bo przestałam wierzyć, że spadnie deszcz.
Małgosiu lubię niebieskie kolory, więc Christą się cieszę. Po przycięciu kwitnie drugi raz do zimy. Anabelka na pniu, to eksperyment, kwiaty zwisają, ale przynajmniej nie leżą na ziemi.

Dotychczas była tylko jedna wichura i tej pokazywanej nic się nie stało. Druga dwuletnia straciła chyba ze cztery pędy, ale zostało pięć, to i tak sukces.

Przypomnij się jesienią albo wiosną, to podeślę ci kępkę Christy.
Perowskia zaczyna kwitnienie.
Mak przyniesiony przez ptaki, a może z ziemią.
Czyżby już jesień, rozchodnik ma spore pąki.
Heidtram ożywia rabatę z Bonicami.
Moje pierwsze pomidory.
