Kochani, dzień bobry!! Dziękuję,że pamiętacie o mnie.Za wszelkie życzenia zdrowia i wsparcie duchowe.
Już lepiej. Mąż zdrowieje.Córcia też, ale jeszcze jest w szpitalu. Dzisiaj jeszcze dodatkowe następne badania ma mieć.
Ignis05-Krysiu; tesia39-Tereniu A ja ostatnio w ogóle nie mam czasu na Forum.Czas pędzi.Dodatkowe obowiązki ,przyszły ale to nic,Najważniejsze,że już wychodzimy na lepsze dni.
Fionka i mała ładna była,taka puchata kuleczka i duża wypiękniała.
Anemonki jucz też zostały niedawnym ładnym niewspomnieniem.
slanka-flora-Słwaku; Kasiula17;Tacca-Danusiu Dziękuję za życzenia zdrowia i każde dobro słowo. Teraz dopiero mogę powiedzieć,że najgorsze już minęło.
mati1999-Mateuszu; Violu K; roza333-Justynko ; Annes 77; Tulap-Mateuszu Dziękuję.
Tak Fionka to tak nasz słodka przylepka,a czasami dama, z humorami.,jak to kot.
Po większości 99 % kwiatuszków zostało wspomnienie.Opuncja kwitła gdzieś w czerwcu, na żółty kolorek ,Pokazywałam wówczas parę razy jak kwitnie.
Andzia84 ; Dziękuję za wszystko.Różne doświadczenia w życiu człowiek musi przejść i te chorobowe też.Dobrze,że już lepiej.
Cieszę się,że zdjęcia się lepiej się otwierały.Po prostu korzystaj z kompa męża częściej.
tara; Iwonko0042Dziękuję za wszelkie ciepłe myśli.Opuncja rośnie już chyba ze 4 lata w ogrodzie.Zimuje normalnie, bez żadnych nakrywań.
Margo2-GosiuNam nasza Fiona też się podoba
Dokładnie tak było, mąż bardzo był zadowolony a takiego żywego- kociego prezentu, a ja byłam zła.Ale to juz wspomnienie.
Vanilka
Louise Odier - może nie taki piękny jak w lecie,ale o tej porze roku i tak cieszy

niedoskonałe, rachityczne ale jeszcze ostanie kwiatowe kolorki

Potem do was zajrzę
