Niestety po ostatnich ulewach niewiele z kwiecia zostało.
Jak przestanie padać będzie cięcia od groma.
Wandziu - coś tam jeszcze kwitnie, ale największa ilość kolorów już za nami.
Belle Epoque to wyjątkowa w kolorach róża.
Na razie super trzyma kwiaty i nie zniszczyły jej ani deszcze ani słońce.
Zapowiada się super.
Na szczęście wody na rabatach aż za dużo.
Aniu - oj to bardzo dobrze, że wszystko jest OK.
U mnie floksy też w skłonie do ziemi, będzie cięcie jak przestanie padać.
Tulipanku - no faktycznie, brak wody to klęska.
Ale i nadmiar też nie za dobry, bo korzenie zagniwają.
Ech.....jakoś za bardzo zachwiało tą naturalną równowagą.
Jadziu - ja też będę ciąć bo niektóre rośliny w tragicznym stanie.
Ale co poradzić, jest jak jest.
U mnie jeszcze kwitną ostatnie liliowce, ale na dniach też zakończą popis.
Wszystko przeleciało tak szybko.
U mnie już liście z drzew zaczynają opadać........idzie jesień.
Gabi - napisałam u Ciebie.
Taruniu - bardzo się cieszę, że i do Ciebie dotarł.
Roślinki wezmą oddech i nam też ulżyło.
Jesienna lista chciejstw raczej bogata nie w rośliny, ale w plany struktury ogrodowej.
Ile się spełni zobaczymy.
Wiolu - jakoś też nie mam ochoty być wyrywna w ogrodzie.
W dodatku stałe opady nie zachęcają do pracy.
Mam nadzieję, że kiedy się ochłodzi będzie lepiej.
Jacku - na razie nie ma widoków na większe zakupy.
Najpierw muszę uporządkować to co mam.
Citrina .......
, już się cieszę. 
Aneczko - ja też się cieszę.
Takie rośliny z odzysku często odwdzięczają się z nawiązką.
Ulewy jakie ostatnio nas nawiedziły zrobiły swoje i wiele kwiatów nie będzie kwitło, bo trzeba je po prostu wyciąć.
Patrząc za okno widać już nie lato, ale początek jesieni.
Liście lecą i żółkną, po liliowcach zrobiło się pusto.
Niemrawie zaczynają róże, ale nie wszystkie znoszą dobrze takie ulewy.
Poza tym widać jak bardzo dokuczyła im susza i upały, nie będzie tak pięknego kwitnienia jak wiosną.
Pędy są krótsze a pąki dużo mniejsze.
Chyba, że jeszcze wystartują po tych deszczach.
Pająki zaczynają snuć swoje pajęczyny a soczysta zieleń zszarzała.
Póki co jeszcze kilka roślin takich tam i owych.
Już się cieszę na nowe kwitnienia. 
hortensja super 
a u mnie wszystko powoli przekwita i żółknie 
, która teraz właśnie ma świeże kwiatki . 
A wczoraj znowu pompowało. Dobrze, że dziś zapowiada się ładny dzień.
