Mediolobivia, trochę Aylostera, no i różne chwasty - czarny

[przemek_pc]

Oryginalny nie będę - piękna, uporządkowana kolekcja... Niedościgniony wzór

[czarny]

Leucanthema u góry zielona, więc ma nadzieję, że generalnie zostanie taka czerwono-żółto-zielono-czarna.

Ech rozpaczliwie kończy się tydzień urlopowy, więc trzeba coraz więcej piwka...


Jeszcze u mnie condorensis nie kwitła, więc może w tym roku?


Ta angielka nie pamiętam od kogo, ale u dołu po prawej już zapączkowana.


Tutaj to co najlepsiejsze. Chwilowo nie wyglądają najładniej, ale liczę choć na 3 kwiatuszki...


A te żółciutkie też u mnie wysoko. Po lewej widać mikre sumayanki - zapączkowane.


I siewki 2013 czekają na start. Albidulek jak nie miałem teraz mam 5 albo 6 numerków.


I jeszcze jedne dwulatki.

[brombiel]

jest co oglądać...i te pączki dają nadzieję

[moritius]

Aylostera 'Dawn' (pisanie cv. jest w tym momencie przestarzałe ) to jedna z niewielu roślin, które pozostały u mnie dobrze opisane. U większości tymczasowe nazwówki zepsuł deszcz, także będziemy się bawić w weryfikację z Przemem i Henrykiem, jak zaczną kwitnąć.

Ogólnie, twoje aylosterki wyglądają bardzo porządnie, widać, że cię lubią i masz do nich rękę .

[przemek_pc]

Ech, żeby człowiek miał takie możliwości jak TY...

Rośliny - jak zwykle - i d e a l n e ! Będzie wesoło jak zakwitną. Poważnie zastanawiam się nad odwiedzeniem Twojej kolekcji

[hen_s]

Śliczne roślinki, nawet bez kwiatuszków które to przecież są ich głównym atutem.

[piasek pustyni]

Jeszcze trochę tego piwka, Marku, a będzie wesoło naprawdę... Przerzuć się na nalewki, to zdrowsze, a i różnokolorowe... Roślinki, ich sposób utrzymania, porządeczek - wiesz, że dla mnie to samo miodzio, a już jak kwitną, to poemat. Ale i teraz jest co pooglądać, i to za każdym razem

[czarny]

No cóż, mnie też się te badyle podobają. Choć akurat teraz za ładnie nie wyglądają. W tygodniu zapowiadają ochłodzenie i noce do ok. zera, ale potem to już trzeba zacząć podlewać. Nalewki są żony, nie wolno mi ruszać Natomiast dziś był i grill i kolejne piwko. Więc jeszcze kilka z tych trochę mniej szlachetnych roślin, które chwilowo jeszcze mieszczą się na drugim stole.

[hen_s]

Dla mnie one są równie szlachetnie, przynajmniej równie szlachetne rzekłbym...

Coraz mocniej na nie stawiam i wciąż powiększam ich u mnie liczbę.

[piasek pustyni]

A ja niestety nie powiększę, może o kilka, ale w przyszłych latach. Ich zimowanie dla mnie stanowi problem, dlatego też będę próbować pozbyć się tefraków...Niemniej będę je czułością oglądać u Was

[przemek_pc]

Sulki też pierwsza klasa Pełnoprawne górale, no może tylko z trochę mniejszą gamą kolorów kwiatów niż u medio. Nie wiedzieć czemu, ja do nich dobrej ręki nie mam

[leszek2]

Ja nie przywiązuję,żeby każda roślinka miała numerek,dla mnie ma być nazwa roślinki,ale wszystkie rebucjowate lubię za ich kwiatki,
są bardzo śliczne

[annaoj]

Więc jeszcze kilka z tych trochę mniej szlachetnych roślin, które chwilowo jeszcze mieszczą się na drugim stole.

... będę próbować pozbyć się tefraków...

Normalnie grzeszycie!!!

[piasek pustyni]

...bo i rośliny grzechu warte!!!

[czarny]

No tefraczki są tak śliczne, że się ich nie pozbywaj. Stawiaj lepiej tą ogrzewaną szklarnię.

Co do sulek to bardzo je lubię. Ale... jednak to nie są mediolobiwki, ani bliskie kuzynki medio - czyli ajlostery. A dwa, że burdel w ich nomenklaturze taki (co spowodowane potroszę trzecim minusem, czyli straszną modą na sulki - byleby tylko była nowa, inna nazwa i poszło w świat za ceną trzy razy większą niż powinno), że głowa boli.

Tymczasem kończy się tydzień, a mi się zaczyna depresja

Jeszcze kilka z trzylatków. Wyglądają liszej niż dwulatki, ale te większość poprzedniego sezonu spędziły już na dorosłym stanowisku, a i zimowane normalnie. Jak się opiją to już będą ładne bombeczki.