Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Aniu, jeśli chciałabyś zobaczyć galerię zdjęć cudnych różnokolorowych przylaszczek, to zajrzyj do wątku Mariasen. Mnie po prostu zatkało na ten widok. Okazuje się, że są także odmiany pełnokwiatowe.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Są przylaszczki o pełnych kwiatach,ale ile kosztują 

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Aniu
U Ciebie , jak nawieje ciepełka, to wszystkie kwiatki od razu takie wyrywne do słoneczka.
A ja prawie codziennie, od ponad tygodnia, zaglądam do swojej przylaszczki i wciąż widzę tylko powolutku
pęczniejące pączki.
Miłego dnia


A ja prawie codziennie, od ponad tygodnia, zaglądam do swojej przylaszczki i wciąż widzę tylko powolutku
pęczniejące pączki.

Miłego dnia

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Aniu, na szczęscie wszystko w normie. Aż tak ciepło to tutaj nie jest, zeby rh tak wcześnie startowałay. To jakaś taka super wczesna odmiana. Nie wiem nawet dokladnie jaka, bo kupowałam w lidlu, a tam wiadomo: kartecza z info: rhododendron
Cudne te przylaszczki u ciebie

Cudne te przylaszczki u ciebie

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Zgodnie z planem wróciłam dziś wcześniej, a po drodze kupiłam korę. Plan był taki, by rozgarnąć różom kopce, a następnie uzupełnić ubytki kory. To, że likwidacja kopczyków była konieczna obrazuje wygląd moich róż. Większość z nich wygląda tak

Plan został wykonany w 100%
Ziemię z kopczyków częściowo rozgarnęłam, część wykorzystałam na uzupełnienie ziemi na rabatach bylinowych, a pozostałą - na uzupełnienie braków przy bramie, gdzie po usunięciu kamieni zostały nierówności. Ile kursów z wiadrem pełnym ziemi zrobiłam, tego nie wiem. Ale to czuję
Oczywiście nie obyło się od zadrapań, bo niestety praca między różami bywa bolesna. Potem rozsypałam 240 litrów kory i rabaty wyglądają porządnie.



Wysypałam też korą ostatnią, małą rabatkę. Postanowiłam tam już nic nie sadzić...

Wcześniej także zaliczyłam kawę w nowym kubku - tematycznie dobranym do wykonywanych prac

Po powrocie do domu zrobiłam zdjęcia moim domowym kwiatom, które kwitną. M.in. ceropegii sandersonii, która kwitnie niestrudzenie i jest obsypana 'kosmitami'


i hippeastrum. Trzeba korzystać, bo na kolejne kwitnienie zapewne poczekamy rok

Majeczko (edulkot)! Dziwnie to wygląda śnieg w górach, a na dole wiosna. Ale co roku jest taki okres. Niestety przez to i ranki i wieczory są chłodne, bo od gór ciągnie zimno. Najważniejsze, że w ciągu dnia jest ciepło i słonecznie. Słowackie inwestycje dają dużą nadzieję na nowoczesną infrastrukturę dla narciarzy. Nie jeżdżę za często, ale i my na tym zyskamy. Ja gównie mam nadzieję, że w gminie, w której żyje się z turystyki zacznie się dbać o ekologię. Niestety nadal wielu pali w piecach absolutnie wszystkim, a i są tacy, którzy pod osłona nocy opróżniają osadniki do rzeki
Już nie wspomnę, że w zasadzie promowanie ekologii jest żadne. Oby się to zmieniło
Iryski u nie nie gniją, ale może dlatego, że rosną na przepuszczalnej glebie. A przylaszczki mam w różnej fazie rozwoju. Jedna kępka przekwita, ze 2 ledwo zaczynają kwitnąć, zaś kolejne - dopiero wychylają z ziemi pąki. I Ty się doczekasz! A dopóki nie zakwitną mam ich trochę dla Ciebie

Kasiu (robaczek_Poznan)! Nacykałam jeszcze więcej
Nie nadążam z dodawaniem. Słowem mam coś specjalnie dla tygryska

Lodziu (Lineta)! Byłam. Faktycznie cudowne
Chciałabym takie mieć...

Dorotko (dorcia7)! Dokładnie. Żeby choć była gwarancja, że sadzonka będzie przyzwoita...

Krysiu (Ignis05)! Faktycznie trochę ciepła i rośliny ruszyły z kopyta. A przylaszczka chwilę potrzebuje, by rozwinęła kwiaty. Jak już pisałam mam i takie, które ledwo wyszły z ziemi i takie, które już przekwitają.

Aguniu (AgaNet)! I ja mam takie rośliny, których odmian nie znam. Wiele sklepów sprzedaje tylko z ogólną nazwą, a niektóre nawet ze wskazaniem, ze się kupuje "byliny mix" itp.
Najważniejsze, że są ładne i zdrowe. A Twój rh jest na prawdę ładny. Co do przylaszczek marzą mi się jeszcze inne odmiany, bo ta to zwykła, pospolita. Ale i mnie bardzo się podoba


Plan został wykonany w 100%





Wysypałam też korą ostatnią, małą rabatkę. Postanowiłam tam już nic nie sadzić...

Wcześniej także zaliczyłam kawę w nowym kubku - tematycznie dobranym do wykonywanych prac


Po powrocie do domu zrobiłam zdjęcia moim domowym kwiatom, które kwitną. M.in. ceropegii sandersonii, która kwitnie niestrudzenie i jest obsypana 'kosmitami'


i hippeastrum. Trzeba korzystać, bo na kolejne kwitnienie zapewne poczekamy rok


Majeczko (edulkot)! Dziwnie to wygląda śnieg w górach, a na dole wiosna. Ale co roku jest taki okres. Niestety przez to i ranki i wieczory są chłodne, bo od gór ciągnie zimno. Najważniejsze, że w ciągu dnia jest ciepło i słonecznie. Słowackie inwestycje dają dużą nadzieję na nowoczesną infrastrukturę dla narciarzy. Nie jeżdżę za często, ale i my na tym zyskamy. Ja gównie mam nadzieję, że w gminie, w której żyje się z turystyki zacznie się dbać o ekologię. Niestety nadal wielu pali w piecach absolutnie wszystkim, a i są tacy, którzy pod osłona nocy opróżniają osadniki do rzeki



Kasiu (robaczek_Poznan)! Nacykałam jeszcze więcej



Lodziu (Lineta)! Byłam. Faktycznie cudowne


Dorotko (dorcia7)! Dokładnie. Żeby choć była gwarancja, że sadzonka będzie przyzwoita...

Krysiu (Ignis05)! Faktycznie trochę ciepła i rośliny ruszyły z kopyta. A przylaszczka chwilę potrzebuje, by rozwinęła kwiaty. Jak już pisałam mam i takie, które ledwo wyszły z ziemi i takie, które już przekwitają.

Aguniu (AgaNet)! I ja mam takie rośliny, których odmian nie znam. Wiele sklepów sprzedaje tylko z ogólną nazwą, a niektóre nawet ze wskazaniem, ze się kupuje "byliny mix" itp.



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Bardzo ładnie,ANNO
Kubek trochę niezaduży
Chyba,że pijesz cieńką ...
SŁA

Kubek trochę niezaduży

Chyba,że pijesz cieńką ...
SŁA
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
faktycznie ceropegia sandersonii wygląda kosmicznie
pierwszy raz widzę taki kwiat 


- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11748
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Aniu fioletowe krokusy z białymi to jest
Rabatki czyściutkie i przygotowane do sezonu,pozazdrościć

Rabatki czyściutkie i przygotowane do sezonu,pozazdrościć

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Widzę, że też ostro popracowałaś dzisiaj.
No
kobieto, jak wypiękniały twoje rabatki, aż miło patrzeć.
Ja też dzisiaj zaliczyłam przedogródek i padam......nie napiszę na co.......
To super, że sezon zaczyna się wolno i powoli wszystko się rozwija a nie wszystko na raz jak w zeszłym roku.
Róże masz pierwsza klasa
, u mnie podobnie z rozwojem.
To
życzę i nieustających sił do każdej pracy. 
No

Ja też dzisiaj zaliczyłam przedogródek i padam......nie napiszę na co.......

To super, że sezon zaczyna się wolno i powoli wszystko się rozwija a nie wszystko na raz jak w zeszłym roku.
Róże masz pierwsza klasa

To


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Aniu (Annes77)! Z krokusików najbardziej lubię właśnie te fioletowe. I te białe z fioletowymi refleksami. Będę sadzić dalej... Co do róż, jak je przytnę, ale jeszcze nie teraz, będę przygotowana do sezonu. Lubię mieć porządek

Grażyna (kogra)! Faktycznie w tym roku mam y znaczniej więcej czasu na porządkowanie i przygotowanie się do sezonu. Ale nie spodziewałam się, że róże tak szybko ruszą... W takim stanie nie mogły być dale pod kopczykami. Również dla innych roślin lepiej, bo pod kopcami znalazł się np. krwawnik kichawiec i już mi powyciągało młode pędy.
oczywiście mile widziane, ale prawda jest taka, że i e=deszcz by się przydał. Raz że jest sucha, a dwa - sypnęłabym nawozy pod iglaki, kwasoluby i na trawnik (a dokładnie coś co ma nim być). Ale doczekamy się i tego. Nie spieszy się



Grażyna (kogra)! Faktycznie w tym roku mam y znaczniej więcej czasu na porządkowanie i przygotowanie się do sezonu. Ale nie spodziewałam się, że róże tak szybko ruszą... W takim stanie nie mogły być dale pod kopczykami. Również dla innych roślin lepiej, bo pod kopcami znalazł się np. krwawnik kichawiec i już mi powyciągało młode pędy.




- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11748
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Aniu ale Twoje róże są całe zielone,co tu przycinać?
Oj deszczu pragnę ,moje rh podlewam wodą z oczka,wybieram rybkom

Oj deszczu pragnę ,moje rh podlewam wodą z oczka,wybieram rybkom

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11748
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Aniu oj tak to prawda,kosmetycznie przycinałam ostatnio LO:)
Moje rh smutnie listki zwiesiły,więc ja je podlałam i od razu lepiej
Nie masz oczka,a planujesz w przyszłości?
Znów mój kolorek
Moje rh smutnie listki zwiesiły,więc ja je podlałam i od razu lepiej

Nie masz oczka,a planujesz w przyszłości?

Znów mój kolorek
